alessandra pisze:anita5 pisze:Chciałam się pochwalić moim tymczasem najnowszym, Srebrnym Królewiczem. Lewe oko przesłonięte błoną, kot ma coś w rodzaju oczopląsu, wet stwierdził, że na to chore oko widzi, ale słabo. Fotki niezbyt czytelne, bo on się wije i mizia, to rozmruczany, cudny kot. Dostaje antybiotyk i interferon, bo gluty wysmarkuje szokujące!
Zabrany z pewnego schronu, byłby tam bez szans...![]()
Wg weta ma to oko takie po urazie, dawnym. Ale chyba powinnam go skonsultować u okulisty... Nie wiem, czy nie powinien jakichś kropli dostawać...
W każdym razie, pochwalić się u Was mogę.![]()
Anito, skontaktuj sie moze z Barbara Horz lub Adrią- z pewnoscią znająjakiegoś olkulste na Śląsku w Twoich okolicach, dobzre byłoby taka wizytę zrobić; jesli chodzi o oczopląs ma on zwykle podłoże neurologiczne pourazowe-tak było u jednego z moich kotków- i tak zasugeruj wetowi-(B12 w zastrzyku zwykle podają); czy kotek jets u Ciebie na tymczasie i bedzie do adopcji? czy wstawic go na 1 stronę i na nk ? a moze zostanie na stałe?
Chyba warto byloby do dr Gierka na Ceglanej.
On ma okulistykę w specjalizacjach.