Zdziwiło mnie to, bo o ile kupal często mu wyleci, bo tyłek wypina zdrowo, tak siki jeszcze nigdy. No i korzystając z zawartości poza sprawdziłam mocz.
I niestety znów pH 7,0 i struwity

Na razie zwiększyłam ilość mokrego jedzenia, ale będę musiała chyba go znów przerzucić na Hill'sa c/d

Zawsze pod górkę
