BRUC niedoczyn. przytarczyc-nibypadaczka- fotki łysego s.98

[Daga]

Bruc, specjalista od dostarczania atrakcji
Dobrze, że nic się nie stało.

(...) ale potem zaczal potrzasac glowa

trzymajmy się wersji, że to ze zdumienia, jak do tego w ogóle doszło

[Anja]

Bruc, specjalista od dostarczania atrakcji
Dobrze, że nic się nie stało.

(...) ale potem zaczal potrzasac glowa

trzymajmy się wersji, że to ze zdumienia, jak do tego w ogóle doszło

Daga to sluszna uwaga bo wydawalo mi sie, ze potem mial ukryta pretensje, ze go regal zepchnal na dol i troche sobie na niego ponarzekal
dobrze, ze nic sie nie stalo
aniuposz
Brucek gdyby byl calkiem sprawny, to ten upadek przeszedlby bez echa wpisu na forum, ale biorac pod uwage jego lekkie odchylenia od normy neurologicznej, niestety wiaze sie to z wiekszym zagrozeniem, szczegolnie, ze lecial z wysokosci ponad 2 metrow nad ziemia, ale jak widac i z tym sobie poradzil

[Ewik]

(...) ale potem zaczal potrzasac glowa

Może mu się jakaś klepka nastawiła?

[aniaposz]

Wiem, wiem, w przypadku Brucka, to sobie wyobrażam jak musieliście się poczuć w chwilę po tym upadku. Ja sama, przeczytawszy o tym, zdrętwiałam, no ale potem uznałam, że wszystko skończy(ło) się dobrze, bo tak ma być.

Ta ikonka przewracająca oczami, to oczywiście nie do Ciebie, Anju, z powodu wpisu, tylko tak sobie narzekałam retorycznie na mojego Ramzesa, bo to taka moja gapka kochana. Faktycznie mogło to być niejednoznaczne, dopiero teraz się zorientowałam.

[Anja]

ania, co Ty mi tu tlumaczysz jako wierna kibicka Brucka masz u mnie nieograniczone zaufanie w tresci jakichkolwiek komentarzy

Ewik o to wlasnie cos mu potem wyraznie styknelo na zlaczach

[aniaposz]

A tak na wszelki wypadek, bo i mnie później coś styknęło na łączach, jak własny koment przeczytałam.

Bruc jest dzielny chłopak. Strrrasznie dzielny.

[Beata]

to ja powiem "olaboga" tylko na wszelki wypadek

[Ikotipies]

Bo dzisiaj taki dzień niestykliwy.
Może to przez pogodę Kurza nieduża olaboga motyla noga (nadrabiam zaległości )

[Marcelibu]

Dobrze, że Wódz zdrów i cały . Mógł narobić kłopotów...

[Senser]

Od soboty zmniejszyliśmy Bruckowi poranną dawkę Luminalu o jedną ćwiartkę. W weekend wyglądał na przytomniejszego, nawet częściej poruszał się truchcikiem, gdy chciał gdzieś szybko dotrzeć Innym objawem poprawy było to, że w pewnym momencie zaczaił się na Hrupkę biegającą za kulką. Za każdym razem, gdy Hrupka przebiegała koło niego, dostawała od Wodza lekki cios łapą przez grzbiet
Mamy nadzieję, że zmniejszenie dawki leku nie pogorszy stanu Bruca i będziemy mogli je kontynuować

[aniaposz]

W takim razie cały czas kciuki, żeby było dobrze i coraz lepiej. Ale fajnie juz jest.

[Anja]

Brucka dzis odwiedzi w domu wet.
Nie chcialam o tym pisac, zeby nikogo nie straszyc, ale Brucek ma guzy i rany na glowie. Od kiedy pierwszy raz spadl z regalu, chyba spadl jeszcze kilka razy. Powodem jest zmniejszenie dawki Luminalu, bo kot jest przytomniejszy i nie siedzi juz taki skulony, tylko np. rozwala sie do mycia i nagle konczy mu regal. Jednak poniewaz bierze Luminal to spadajac nie jest tak bystry, jak powinien normalnie i chyba zle oblicza obroty.
Poza tym mozliwe, ze zlapal jakiegos swierzba (lub inne cudo)w szpitalu, albo ma alergie. Potrzasa glowa, swedza go chyba uszy, no i do tego ma kilka otarc i ranek i dwa duze guzy.
Przyczyn tego stanu moze byc kilka badz jedna. W sumie z tych nerwow troche sie pogubilam i dlatego musi go ktos fachowo obejrzec. Znowu strach go spuscic z oczu, zeby sobie czegos nie uszkodzil.
Poza tym ma calkiem dobry humor i na szczescie prezentuje sie calkiem niezle, jak na to co ostatnio wyprawia.

Nie mozna skutecznie zabezpieczyc regalu, aby Brucek na niego nie wlazil, nie udalo sie. Teraz pracujemy nad tym, zeby zabezpieczyc Brucka podczas spadania.

[Liwia]

Nie mozna skutecznie zabezpieczyc regalu, aby Brucek na niego nie wlazil, nie udalo sie. Teraz pracujemy nad tym, zeby zabezpieczyc Brucka podczas spadania.

Kask!
Ochraniacze na glowe, takie jak na łokcie dla rolkarzy?

[Anja]

Nie mozna skutecznie zabezpieczyc regalu, aby Brucek na niego nie wlazil, nie udalo sie. Teraz pracujemy nad tym, zeby zabezpieczyc Brucka podczas spadania.

Kask!
Ochraniacze na glowe, takie jak na łokcie dla rolkarzy?

hehehe, na razie jest poduszka polozona na rancie regalu, w planach mam koldre na podloge
ew. betonowe kapcie dla Wodza, zeby nie mogl wysoko wskakiwac

[Marcelibu]

Nie mozna skutecznie zabezpieczyc regalu, aby Brucek na niego nie wlazil, nie udalo sie. Teraz pracujemy nad tym, zeby zabezpieczyc Brucka podczas spadania.

Kask!
Ochraniacze na glowe, takie jak na łokcie dla rolkarzy?

hehehe, na razie jest poduszka polozona na rancie regalu, w planach mam koldre na podloge
ew. betonowe kapcie dla Wodza, zeby nie mogl wysoko wskakiwac

Napisz, jak będzie po wizycie!