
moja znajoma dziś na torach znalazła miesięcznego kociaka
nawet nie omieszkałam zwrócić się do MIKUŚ o porady na szczęście udało się kociaka ulokować,
póki jest w kartonie u znajomego i nie stwierdzono chorób u niego
strasznie się drze i już załatwia się do kuwetki no i apetyt mu dopisuje
wieczorkiem ma przyjechać po niego ktoś z jakiejś fundacji chyba pomoc dla zwierząt czy coś takiego
MIKUŚ wybacz, że ci poprzeszkadzałam ...