Pusskoty 4: Maciuś odszedł za TM [*]. Przegraliśmy.

[puss]

namówiłam Mikiego na kilka kawałeczków pieczonego schabu. wiem, to niewychowacze, ale on nie chciał jeść kolacji

mam depresję Miki nie je, a jak je to wymiotuje - chociaż dzisiaj tylko raz i to Renalem. może to faktycznie zęby. zaczęłam mu dzisiaj znowu podawać Stomorgyl, ale mam dawkę jeszcze tylko na jutro kupię mu jutro kurczaka i ugotuję, może zje...
mam wrażenie, że wszystkie moje koty są jakieś chore, że mają gorączkę, że są osowiałe. ja też chyba mam gorączkę i czuję się osowiała

[honda11]

Kaśka co by mogło być im wszystim na raz ? Może taki dzień?

Co innego z Mikim. Myślę, że coś mu jest . Miki miał ksywę 'odkurzacz", bo wciągał wszystko i to w dużych ilościach. Martię się.

Czy możliwe, że ma robale? Albo liznąl coś czego nie powinien, np. jakiś płyn-skoro z niego taki akrobata i włazi wszędzie ?

[puss]

odrobaczałam go w zeszłym tygodniu, bo wymiotował i stwierdziłam, że pewnie robale. po odrobaczaniu nie wymiotował parę dni. teraz znowu wymiotuje. widzę, że ciężko mu się gryzie, więc może to jednak zęby?
poza tym jest strasznie spragniony pieszczot. jedzenie go nie interesuje, tylko mizianki.

dzień pewnie kiepski. Wiolka biega jak szalona i gryzie kable, Matylda popija wodę z kranu, Elmek i Oczko śpią, a Puder gdzie się zadekował - dzień jak co dzień. ja po prostu panikuję, bo jestem przygnębiona Mikim

no i moja wetka już nie przyjmuje na Mostowej, więc nie za bardzo mam gdzie pójść do weta. na taksówkę nie mam, samochodu też nie mam

[anna57]

kurcze - faktycznie przecież pisałaś o biegunce , czyli w 2 strony

Mieciol co się dzieje???

(Kasia - jeśli jakiś transport albo coś - pisz proszę )

Kasiu, transport można załatwić, tutaj masz propozycję, u Andrzeja możesz leczyć kota na kredyt, pieniądze na leczenie są przecież, nie musisz płacić..
Kot musi jechać do weta, to pewne, nie czekaj....
Może ma tasiemca, koty przyborówkowe mają, tutaj trzeba podać zastrzyk, nie pomogą standartowe leki na odrobaczenie.

[puss]

dobrze, potrzebuję transport na jutro na godzinę 17.00-18.00.

[puss]

napisałam do Sylwii, odpisała mi tak:

ten kicius to mial wszystkie zeby mial rwane? do jesli tak to wcale sie nie dziwie ze ma biegunke,pomysl nad zmiana jedzenia, a a ten brak apetytu teraz to moze byc wtornie do bolacego po sraczuszce brzucha,ewentualnie cos sie dzieje nadal w pyszczku

myślę, że czas jechać skontrolować stan paszczy, bo sama przecież nie mam kompetencji.

[aga9955]

kurcze - faktycznie przecież pisałaś o biegunce , czyli w 2 strony

Mieciol co się dzieje???

(Kasia - jeśli jakiś transport albo coś - pisz proszę )

Kasiu, transport można załatwić, tutaj masz propozycję, u Andrzeja możesz leczyć kota na kredyt, pieniądze na leczenie są przecież, nie musisz płacić..
Kot musi jechać do weta, to pewne, nie czekaj....
Może ma tasiemca, koty przyborówkowe mają, tutaj trzeba podać zastrzyk, nie pomogą standartowe leki na odrobaczenie.

Koty z tych eksmitowanych nie maja mamo tasiemca. Tylko koty w kociarni bo maja kontakt z psami. A tego tasiemca przenosza pchly.

Miki powinien miec skontrolowane zeby po zabiegu i powtornie zrobione badanie krwi. Mozliwe jest tez ze zlapal infekcje.

Pieniadze na leczenie sa. Prosze o kontakt z Jowita.

[anna57]

napisałam do Sylwii, odpisała mi tak:

ten kicius to mial wszystkie zeby mial rwane? do jesli tak to wcale sie nie dziwie ze ma biegunke,pomysl nad zmiana jedzenia, a a ten brak apetytu teraz to moze byc wtornie do bolacego po sraczuszce brzucha,ewentualnie cos sie dzieje nadal w pyszczku

myślę, że czas jechać skontrolować stan paszczy, bo sama przecież nie mam kompetencji.

Napisz w temacie, że potrzebujesz transport, ja się dostosuję jutro i przyjdę do lecznicy, jak będziesz tam, tylko napisz mi o której....

[puss]

tak jak w temacie: kto nas będzie woził do lecznicy?
na pewno jutro ok. 17.00-18.00, a później to nie zależy od stanu zdrowia Mikiego.

[anna57]

[Nah]

Katarina - wychodzimy z roboty po 16, ok. 17 będziemy u Ciebie.
na priwa wysyłam Ci numer komórki jakby coś, Twoj numer mam.

pa

edit - nie mam Twojego numeru, albo zakręcona jestem i znaleźć nie mogę

Kasiu napisz mi proszę na priwa, a Mieczysław niech się szykuję na wycieczkę

[Etka]

sorki , nie widzialam ze cos sie dzieje z Mikim, mam od czwartku chora Banane i poprostu wchodze na kilka watkow.

Kasia jutro nie moge podjechac do lecznicy a fakture teraz moze wziasc wziasc ja, Aga i Ania Z. Ja jutro jestem u Przybylskiego z Banana wlasnie w godzinach o ktorych Wy bedziecie pod wieza.

Zrobimy inaczej, przeleje Ci pieniadze z wyprawkowych. Tylko musisz wziasc na siebie fakture bo ja musze miec pokrycie za leczenie.
Hania oferuje transport, prosze skorzystaj.

Straznie sie martwie by to nie bylo zatrucie Dracena
ale byc moze to jakies wirusidlo co i moja Banane dopadlo, tyle ze ta nie wymiotowala i nie miala rozwolnienia

[Etka]

puss, mam prosbe, wracajac z Hania od weta podjedzcie do mnie po pieniadze.
Tylko mam prosbe by byla faktura ( na ciebie Kasiu bo na FKP biora teraz trzy osoby) i popros ich o wyszczegolnienie co ile, bo ja sie musze przed innymi rozliczac, nie sa to moje pieniadze.

no i czekam na wiesci.


i dajcie znac o ktorej bedziecie wracac bo ja na 18 -sta jestem Pod Wierzbakiem ( najwyzej tam zrobimy przekazanie kasy)

[puss]

tzn. mam wyłożyć i mi oddasz, tak?

[Cameo]

Trzymam kciuki