~~Miziastaa Skarpeta..felv+..............................[*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 18, 2009 7:35

Ona wcale nie jest taką kruszyną :mrgreen:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Czw cze 18, 2009 7:49

No tak, zje jeszcze dwie krowy i będzie pierwszym całkowicie lądowym wielorybem ;-)

Kruszynka, głównie dlatego, że cały czas mam w pamięci jak ostrożnie i delikatnie, acz z determinacją nadstawiała łepek :) No i w porównaniu z resztą kociarni duża raczej nie była. Zwykle głaskałam ją mając obok dwa wielkie namolne kocury :wink:
Obrazek Obrazek

Babett_B

 
Posty: 1026
Od: Pon lut 02, 2009 19:50
Lokalizacja: Pruszków/Milanówek

Post » Sob cze 20, 2009 6:57

Skarpetka wczorajszej nocy wymiotowała.
Na szczęście wczoraj już wymiotów nie było, ale nie chce jeść.
Nie wiadomo, czy nie trzeba będzie karmić jej na siłę...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob cze 20, 2009 7:20

:( A powód tych wymiotów jest znany? Kłaki?

Skarpetka jest u Was tak krótko, a wiecie o niej 10x więcej niż my. My mogliśmy ją obserwować raz na tydzień. Dobrze, że znalazła taki dom.

Tajemniczy Wujek Z.

 
Posty: 1651
Od: Sob mar 28, 2009 14:14
Lokalizacja: Wrocław/Warszawa

Post » Sob cze 20, 2009 20:21

:( Wyjaśniło się coś? Robale, kłaki?
Obrazek Obrazek

Babett_B

 
Posty: 1026
Od: Pon lut 02, 2009 19:50
Lokalizacja: Pruszków/Milanówek

Post » Sob cze 20, 2009 20:34

Na razie nic nie wiadomo.
Ala chyba jutro z nią do weta pojedzie.
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob cze 20, 2009 21:36

Zrobię to co mogę, czyli potrzymam kciuki. Wierzę, ze to nic poważnego...
Obrazek Obrazek

Babett_B

 
Posty: 1026
Od: Pon lut 02, 2009 19:50
Lokalizacja: Pruszków/Milanówek

Post » Nie cze 21, 2009 12:08

Ze Skarpetką nie jest dobrze...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie cze 21, 2009 20:54

Wiadomo coś już po wizycie u weta ?

Słonko nie wygłupiaj się ja Cię proszę !!!
Nie teraz....

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Nie cze 21, 2009 20:57

Wiem tylko, że ma żółtaczkę...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie cze 21, 2009 21:06

o matko.... 8O :cry:

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Pon cze 22, 2009 12:20

I jak dzisiaj ?

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Pon cze 22, 2009 12:30

Skarpetka dostaje kroplówki, żółtaczkę udało się najprawdopodobniej uchwycić w początkowej fazie.
Marcelibu obiecała załatwić w Warszawie Ornipural.
Skarpecia ma zjechana wątrobę, ale wyniki jeszcze nie są aż tak tragiczne.

W Opolu mamy problem ze zdobyciem hepatilu lub ornityny w ampułkach.
podobno nie są już produkowane. Może się orientujecie?
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pon cze 22, 2009 12:39

Biedna kicia :( i do tego ta pieprzona białaczka... kciuki :!:

Zobaczę czy u nas na śląsku są te leki.

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pon cze 22, 2009 12:50

nie wiem jak to sie dzieje, ze koty tak potrafia ukrywac choróbska.. jednego dnia wszystko super - apetycik extra, a nastepnego dnia juz nic :( dobrze, ze chociaz żółtaczka zostala szybko wyłapana...

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 579 gości