Dwa koty i pies ich PANI UMARŁA ZOSTAŁY SAME, transport piln

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 21, 2009 12:36 Dwa koty i pies ich PANI UMARŁA ZOSTAŁY SAME, transport piln

Byłam na wsi, takiej gdzie domy stoją w odległości nie bliżej niż trzysta metrów od siebie.
Dowiedziałam się, że pewna starowinka, która tam niedaleko mieszka zmarła, zostały zwierzęta: kury, krowa, pies i koty. Zanim załatwiono wszystkie sprawy pogrzebowe przyjechała rodzina, zabrali część rzeczy z domu, zabrali też zwierzęta; kury i krowę, pies i koty zostały :( To nie są zwierzęta gospodarskie według tych ludzi nie maja wartości :(

Podwórko, na nim niewielki dom, stodoła murowana, wszystko ogrodzone, furtka zamknięta na metalowy łańcuch z kłódką, koty to szczęśliwcy, mogą przejść przez płot, za nim są pola a na nich myszy. Podobno są dwa, według mieszkańców dzikie, widziałam je, są wystraszone i zagubione.

To dwie piękne krówki, większa to kocur, pokazał się w całej okazałości, drobniejsza to prawdopodobnie kotka, ona jest przyjaźniejsza, bała się podejść do mnie, ale widziała mnie pierwszy raz, staruszce dawała się głaskać. Chcę je wyłapać, wysterylizować, kocurkowi znaleźć bezpieczną stodołę gdzieś na wsi, kotce można szukać domu, wymaga tylko doswojenia.

Psiak to nie duży kundelek czarny jak smoła, chudziuteńki straszliwie i skołtuniony, wpatruje się we mnie, gdy stoję przed bramą, błagalnym wzrokiem prosi zabierz mnie, nie zostawiaj, proszę jestem taki głodny i taki samotny. On nie potrafi tak jak koty przejść przez płot, pozostało mu czekać aż jakaś dobra dusza ulituje się i przyniesie trochę ziemniaków, które zostały z obiadu lub jakieś kości.
Starałam się znaleźć mu coś na szybko, dzwoniłam i wysyłałam sms-y, do kogo mogłam, niestety, nikt nie mógł go przyjąć, nie mogę go zabrać do siebie, mam teraz duże, za duże stadko futrzaków, nie bardzo liczę na to, że ktoś zechce wziąć do domu tymczasowego, nie młodego psa do tego kundelka, ale musze, choć spróbować.
Gdy odchodziłam zostawiając go przy branie wpatrzonego we mnie, chciało mi się wyć z bezsilności, nie mogłam go zabrać, musiałam go tam zostawić :cry: .

Proszę o dom tymczasowy dla niego.
Szukam też przyjaznego gospodarstwa na wsi, które zgodziłoby się przyjąć kota po kastracji, ofiarowałoby mu stodołę i miseczkę z karmą, oraz domu tymczasowego dla kotki.

Zdjęcia kotów kiepskie, ale widziałam je dopiero wieczorem, jak wcześniej byłam, pewnie próbowały gdzieś znaleźć jedzenie.

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Ostatnio edytowano Wto cze 30, 2009 17:11 przez iwcia, łącznie edytowano 1 raz
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Nie cze 21, 2009 12:51

Płakać się chce...
:( :( :(
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie cze 21, 2009 12:52

:crying: :crying: :crying:

Podniosę... tylko tyle mogę :(

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Nie cze 21, 2009 12:55

matko...tyle nieszcześcia wkoło......

Keetee

 
Posty: 601
Od: Czw maja 21, 2009 9:31
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie cze 21, 2009 13:00

:( :( :(
Obrazek
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 21, 2009 13:06

czy on tam jest pozostawiony bez żadnej pomocy, jedzenia itp??

owszem mozna pociągnąc rodzine do odpowiedzialnosci pewnie ale tez za to zapłaci pies pewnie i zyciem
wiec chyba to nie jest dobre rozwiązanie zwłaszcza na wsi......

na dogomani trzeba byłoby założyć wątek
moze jakies stowarzyszenie zajmujące się psami - Psi Anioł? mi się nasunął mogłoby pomóc

to pewnie pies typowo wiejski mieszkający w budzie?

karunia

 
Posty: 2224
Od: Pon kwi 26, 2004 22:10
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Nie cze 21, 2009 13:07

jak to stamtąd zabrać skoro jest zamykana brama??

karunia

 
Posty: 2224
Od: Pon kwi 26, 2004 22:10
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Nie cze 21, 2009 13:14

Jak żyła staruszka to podobno wchodził do domu, teraz śpi w stodole, bo z niej zawsze wychodził jak przychodziłam z jedzeniem.

karunia pisze:jak to stamtąd zabrać skoro jest zamykana brama??


Ja tak jak koty potrafię przejść przez płot ;)
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Nie cze 21, 2009 13:20

w jakich to jest rejonach?
trzeba wątek na dogo koniecznie
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 21, 2009 13:30

ruru pisze:w jakich to jest rejonach?
trzeba wątek na dogo koniecznie


ruru on jest w małej wsi niedaleko Łodzi.
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Nie cze 21, 2009 13:34

jak ludzie mogą być tak okrutni i zostawić zwierzaki na pastwę losu bo "nie są gospodarskie" :cry: :cry: :cry:
Trufla, Lili i Imbir
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Beasia

 
Posty: 3425
Od: Pt maja 22, 2009 12:05
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Nie cze 21, 2009 13:43

Ehh... :cry:

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 22, 2009 7:43

w górę :!:
Trufla, Lili i Imbir
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Beasia

 
Posty: 3425
Od: Pt maja 22, 2009 12:05
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pon cze 22, 2009 8:14

czy jego ktoś tam karmi?
Obrazek
Devon, Gizmo i Dzidzia

Jowita

 
Posty: 6875
Od: Wto paź 19, 2004 19:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pon cze 22, 2009 8:23

Czy wątek na dogo już jest? Jak nie to mogę założyć, dajcie znać.
Biedne zwierzaki...
ObrazekObrazek

Ikotipies

 
Posty: 3684
Od: Wto maja 30, 2006 20:22
Lokalizacja: Łódź

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 100 gości