Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 5.

» Nie cze 21, 2009 10:35

mirka_t pisze:Dex na pewno jest ciekawski, odważny i przymilny. To ostatnie na razie ujawnia od czasu do czasu. Jest jeszcze bardzo rozchwiany i zbyt dużo dzieje się dookoła.

Amatarów namoczonej karmy przybywa.

Ale się dobrali kolorystycznie. :lol:

» Nie cze 21, 2009 10:45

Chad na tym zdjęciu wygląda na dużego kota a wagowo nie odbiega aż tak bardzo od Dexa. Przy kastracji ważył 2,9kg. Ma dużo długiego włosa i gdy się go bierze na ręce to wydaje się jeszcze lżejszy. Chyba unosi go powietrze uwięzione między kłakami. :lol:

Dzisiaj koło godz.20 wraca Matex. Na pewno będzie to dla niego szok. Na pewno nie pozna rodzinnego domu. Matex lubi koty i mam nadzieję, że one przyjmą go bez histerii.

» Nie cze 21, 2009 10:54

Cztery rudzielce i każdy inny, Gizmo zupełnie przypomina mi Gerfilda z tej bajki dla dzieci

Mirko, a kto to jest Matex?

» Nie cze 21, 2009 10:59

Matex to brat Muki i Meli. Są to kociaki Myni, która trafiła do mnie zaciążona i pozwoliłam jej urodzić. Poród był bardzo ciężki, zakończył się cesarką. Czwarte kocie utknęło w macicy przez wadliwą łapkę, nie żyło gdy Mynia została otwarta.

» Nie cze 21, 2009 11:51

retyyyyyyyyyyy ale widoki od rana a czemu wraca Matex? ufoludek jest fajniasty

) a z tymi wlosami to wiem cos o tym....u mnie tez duzo futra a pod futrem nic .....tak ma Smakusia jak biore na rece to sie nic nie czuje, jesli chodzi o ciezar :roll:

» Nie cze 21, 2009 11:56

ami się wydawało że moja Pusia była mała na strylce. Ważyła niecałe 2,5 kilograma

» Nie cze 21, 2009 12:30

mnie martwi moja Smakusia , ktora nic a nic po sterylce sie nie rozrosla...bede sie radzic weta i dokladna wage tam maja to ja wywaza ile faktycznie ma....w wtorek bedziemy u weta