Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol. 4

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro cze 17, 2009 21:12

Iza dziękuję za karmę dla karmiących kotek :)
Obrazek Obrazek
Moje tymczasy viewtopic.php?f=1&t=120108&p=6675666#p6675666
Madzia ur 16.09.2011 :)

kinga-kinia

 
Posty: 4684
Od: Wto sty 27, 2009 19:28
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro cze 17, 2009 21:13

Iza mam pytanko czy te kociaki(ciapkoty)możemy od nas wyadoptować czy musimy je do schroniska zwrócić ?
Obrazek Obrazek
Moje tymczasy viewtopic.php?f=1&t=120108&p=6675666#p6675666
Madzia ur 16.09.2011 :)

kinga-kinia

 
Posty: 4684
Od: Wto sty 27, 2009 19:28
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro cze 17, 2009 22:30

kinga-kinia pisze:Iza mam pytanko czy te kociaki(ciapkoty)możemy od nas wyadoptować czy musimy je do schroniska zwrócić ?


Myślę,że nie ma co ich oddawać do schroniska. Schronisko to zawsze schronisko, lepiej DT im załatwić :D
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro cze 17, 2009 22:38

Wrzuciłam trochę ogłoszeń na Allegro, osiem ogłoszeń od dołu:
http://allegro.pl/15998_koty.html?order ... rice_to=10

Jak coś uzupełnić lub coś pokręciłam to dajcie znać, jutro postaram się wrzucić pozostałe koty z ze stronki www.pkdt.pl które jeszcze nie mają Allegro.
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro cze 17, 2009 22:44

Sabinko co do pani Ali to jest tak, że owszem szuka pomocy ale sama tak jakoś nie bardzo ma czas. W zeszłym roku sterylkami plażowych kotów zajmowal się pewien starszy pan, wysterylizował ich osiem sztuk, w tym roku proponowalam pani Alinie, zeby lapała koty plażowe i zawoziła od razu do lecznicy na Stogach, gdzie wysterylizowali by je a ja podpisalabym darmowe sterylki ale nie miala czasu, sterylki się skończyły i tak to wszystko umknęło.

Kici bez lapki zrobilam ogłoszenia na alegratce i pktd, nie pani Alina (ale to takie małe sprostowanie) fakt, że ona ją wzięla do domu, bo ja miałam już cztery tymczasy i nie mialabym gdzie tej kici umieścić. Ale najchętniej umieściłaby kicię u mnie, odmówiłam.

To fakt ta pani dokarmia koty na plaży ale nie tylko ona, co do budek to nie jestem pewna czy robil je mąż p. Ali bo pewien starszy pan (taki mocno starszy, już dawno na emeryturze) twierdził, że oni robili budki i opowiadal, jak sa ocieplone itd. Ale ciężko wyczuć kto naprawdę te budki robił.

Ta pani ma na pewno dobre serce i opiekuje się tymi kotami ale nie wiem czy trochę nie przecenia swojej roli i nie przypisuje sobie wszystkich zasług.
Pani Ala tez do mnie pisze i wiem, że na plaży sa kocięta, nawet widzialam uroczą, uciekającą trójkę ale nie mam miejsca, jak wiekszość z nas.
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw cze 18, 2009 11:57

dzidziu to już nie chodzi o pomoc tej pani jako danej osobie, ja się po prostu zastanawiam co robić z tymi wszystkimi zgłoszeniami, co radzić takim ludziom. czy urząd miasta wydział ochrony środowiska może coś zrobić w przypadku rażącej tragedii????????
kinga ja już to widzę jak pan z pubu radośnie czeka na wyadoptowanie dzikich dorosłych kotów z plaży przez PKDT :wink:
TACY LUDZIE NIE ROZMAWIAJĄ, TYLKO TRUJĄ.
HOTEL DLA KOTÓW "MIAU" http://www.miauhotel.pl ZAPRASZAM

Obrazek
Obrazek

PROSZĘ O WSPARCIE DLA KOTÓW BEZDOMNYCH POD MOJĄ OPIEKĄ: http://www.miauhotel.pl - NR KONTA W ZAKŁADCE: MIAU ADOPCJE. FUNDACJA VIVA!

sabina skaza

 
Posty: 5755
Od: Pt mar 02, 2007 10:28
Lokalizacja: gdynia

Post » Czw cze 18, 2009 11:58

mpacz78 pisze:Wrzuciłam trochę ogłoszeń na Allegro, osiem ogłoszeń od dołu:
http://allegro.pl/15998_koty.html?order ... rice_to=10

Jak coś uzupełnić lub coś pokręciłam to dajcie znać, jutro postaram się wrzucić pozostałe koty z ze stronki www.pkdt.pl które jeszcze nie mają Allegro.


monia, super- dzięki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
HOTEL DLA KOTÓW "MIAU" http://www.miauhotel.pl ZAPRASZAM

Obrazek
Obrazek

PROSZĘ O WSPARCIE DLA KOTÓW BEZDOMNYCH POD MOJĄ OPIEKĄ: http://www.miauhotel.pl - NR KONTA W ZAKŁADCE: MIAU ADOPCJE. FUNDACJA VIVA!

sabina skaza

 
Posty: 5755
Od: Pt mar 02, 2007 10:28
Lokalizacja: gdynia

Post » Czw cze 18, 2009 19:06

sabina skaza pisze:dzidziu to już nie chodzi o pomoc tej pani jako danej osobie, ja się po prostu zastanawiam co robić z tymi wszystkimi zgłoszeniami, co radzić takim ludziom. czy urząd miasta wydział ochrony środowiska może coś zrobić w przypadku rażącej tragedii????????
kinga ja już to widzę jak pan z pubu radośnie czeka na wyadoptowanie dzikich dorosłych kotów z plaży przez PKDT :wink:
TACY LUDZIE NIE ROZMAWIAJĄ, TYLKO TRUJĄ.


Koty na plaży są od lat, wiem, że giną, mogą zostac otrute. Ale dlaczego pani nie poszła do szefa tego dozorcy? Może szef lubi koty, w końcu budka jest ustawiona koło pubu i nikt jej poza teren pubu nie wyniósł. Przecież wystarczyło przenieść budkę poza ogrodzenie. Obawiam się,ze moze to być granie na emocjach w stylu weżcie ode mnie kota bo inaczej pojdzie do schroniska. Może się mylę, może te koty są zagrożone, ale...

Jest tez wiele osób, ktore nie oczekują pomocy, tylko chcą zeby zrobić wszystko za nich.
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob cze 20, 2009 11:21

codziennie dostajemy nowe prosby o zabranie kotów do DT, coraz mniej próśb o adopcje kotów :cry:
HOTEL DLA KOTÓW "MIAU" http://www.miauhotel.pl ZAPRASZAM

Obrazek
Obrazek

PROSZĘ O WSPARCIE DLA KOTÓW BEZDOMNYCH POD MOJĄ OPIEKĄ: http://www.miauhotel.pl - NR KONTA W ZAKŁADCE: MIAU ADOPCJE. FUNDACJA VIVA!

sabina skaza

 
Posty: 5755
Od: Pt mar 02, 2007 10:28
Lokalizacja: gdynia

Post » Sob cze 20, 2009 13:06

oj coraz mniej, to przybywam z odsieczą;) Jest domek dla kociaka, brzmi dośc poważnie. Oceńcie same jako specjalistki od kotów.

"
Nie mam pojęcia jak zaakceptuje nowego przyjaciela mój 9-miesięczny kot rezydent;)

Co do poszukiwanego kota, zecydowanie młody, najlepiej "kocię" a żeby mogło się podporządkować nieco starszemu osobnikowi ;)
Mile widziany byłby "rudzielec" bądź "bardziej rasowy", płeć nie ma znaczenia.
Ze swojej strony mogę zaproponować wszelkie udogodnienia dla kota: szczepienia/odrobaczenie, w późniejszym terminie kastracja/sterylizacja, dobrą karmę - Behemot preferuję Animondę.
Mieszkam w domu jednorodzinnym z dużym podwórkiem, teoretycznie obecny kot jest niewychodzący, ale z reguły raz dziennie (10-15 minut) wychodzę z nim na podwórko. Chociażby po to by poćwiczył pazury, chodząć po drzewie ;) Mimo wszystko jestem zdania że bycie 24/24 w domu to trochę jak w więżieniu, stąd te wspólne "wypady" ;)"

Czekam na Waszą opinię i ...czy macie obecnie rudzielca :) Nie wiem co będzie gdy kocio nie dogada się z kotem rezydentem.

W poniedziałek jadę prawdopodobnie odłowić 3 kociaki, są już dla nic domki. Będę pytać, może ktoś zechce wziąć też jakiegoś od Was. Nie mam kompletnie czasu na przekopywanie się przez wątek, ale ze strony wynika że toniecie w kociakach:(
ObrazekObrazek

Betbet

 
Posty: 801
Od: Pt maja 25, 2007 21:11
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Sob cze 20, 2009 14:51

Betbet pisze:oj coraz mniej, to przybywam z odsieczą;) Jest domek dla kociaka, brzmi dośc poważnie. Oceńcie same jako specjalistki od kotów.

"
Nie mam pojęcia jak zaakceptuje nowego przyjaciela mój 9-miesięczny kot rezydent;)

Co do poszukiwanego kota, zecydowanie młody, najlepiej "kocię" a żeby mogło się podporządkować nieco starszemu osobnikowi ;)
Mile widziany byłby "rudzielec" bądź "bardziej rasowy", płeć nie ma znaczenia.
Ze swojej strony mogę zaproponować wszelkie udogodnienia dla kota: szczepienia/odrobaczenie, w późniejszym terminie kastracja/sterylizacja, dobrą karmę - Behemot preferuję Animondę.
Mieszkam w domu jednorodzinnym z dużym podwórkiem, teoretycznie obecny kot jest niewychodzący, ale z reguły raz dziennie (10-15 minut) wychodzę z nim na podwórko. Chociażby po to by poćwiczył pazury, chodząć po drzewie ;) Mimo wszystko jestem zdania że bycie 24/24 w domu to trochę jak w więżieniu, stąd te wspólne "wypady" ;)"

Czekam na Waszą opinię i ...czy macie obecnie rudzielca :) Nie wiem co będzie gdy kocio nie dogada się z kotem rezydentem.

W poniedziałek jadę prawdopodobnie odłowić 3 kociaki, są już dla nic domki. Będę pytać, może ktoś zechce wziąć też jakiegoś od Was. Nie mam kompletnie czasu na przekopywanie się przez wątek, ale ze strony wynika że toniecie w kociakach:(



Toniemy to mało powiedziane ;) ja mam 7mkę do adopcji.

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Sob cze 20, 2009 15:34

Ja mam piątkę kociaków i już nigdy tak dużo na raz nie wezmę .....no niestety wszystkich kotów z pomorza nie uratujemy.....co innego gdybyśmy mieli jakiś budynek tak jak schroniska mają......ale to tylko marzenie które nigdy sie nie spełni.
Obrazek Obrazek
Moje tymczasy viewtopic.php?f=1&t=120108&p=6675666#p6675666
Madzia ur 16.09.2011 :)

kinga-kinia

 
Posty: 4684
Od: Wto sty 27, 2009 19:28
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob cze 20, 2009 17:18

Ja mam 10 + Rudaski,ale te mają domki(szt 6+mała Roksi)
2 kociaki znalazły dom.Trikolorka wstępnie zarezerwowana,ale ja nie jestem jeszcze zdecydowana na 100%
Nie mamy tylko namiarów n te osobę o ktorej pisze Betbet
ObrazekObrazekObrazek

Agnieszka Marczak

 
Posty: 4909
Od: Wto mar 18, 2008 13:33
Lokalizacja: GDANSK BANINO

Post » Sob cze 20, 2009 17:54

Ja napisałam do Betbet i dałam swoje namiary ....Aguś ja wiem że ty i Asia macie więcej kociaków ale macie też większe mieszkania ja nie mam warunków dla tylu kociaków :( uważam ze wszystkie mamy za dużo kociaków i powinnyśmy trochę przystopować bo się wykończymy lepiej brać mniej kociaków.
Agnieszko jak nazwałaś tego kociaczka co jest u karmicielki w moim bloku ? dziś o 21 jade go zawieść do naszego nowego DT :)
Obrazek Obrazek
Moje tymczasy viewtopic.php?f=1&t=120108&p=6675666#p6675666
Madzia ur 16.09.2011 :)

kinga-kinia

 
Posty: 4684
Od: Wto sty 27, 2009 19:28
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob cze 20, 2009 19:02

kinga-kinia pisze:Ja napisałam do Betbet i dałam swoje namiary ....Aguś ja wiem że ty i Asia macie więcej kociaków ale macie też większe mieszkania ja nie mam warunków dla tylu kociaków :( uważam ze wszystkie mamy za dużo kociaków i powinnyśmy trochę przystopować bo się wykończymy lepiej brać mniej kociaków.
Agnieszko jak nazwałaś tego kociaczka co jest u karmicielki w moim bloku ? dziś o 21 jade go zawieść do naszego nowego DT :)


Kinga ja mam swoje już 3tygodnie...(mam na myśli 5tkę wrzeszczaków,bo Tinę mam od maja, a Cyryl trafił do mnie kilka dni przed wrzeszczakami)
I ja to dopiero nie mam na żwirek i jedzenie.
Wyczyściłam się do cna Wetami.
Plus chora Miśka...w obstawie 8 kotów.
3 kuwety do sprzątania z czego 2 sprzątam minimum 3razy dziennie, bo kociaki... źrą 2 puszki dziennie albo na zmiane z rosołem ze 1,5kg skrzydełkek z kurczaka i suchym RC-bo szajsu im dawać nie będę.
Na jedzenie poszło już ponad 200zł, że nie wspomnę o żwirku...

:D Narzekasz? Ja jeszcze na dobre się nie rozkręciłam... :D

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości