Migi i Gaspar- rzep i przytulanka. Koniec cz I. Nowy wątek

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 19, 2009 21:28

Witam
nie zagladałam na wątek jakis czas - a tu takie... wieści... :?
Korciaczki kochane - czasem tak właśnie z kotami bywa / mam na mysli sytuację z Panną Migotką/.
Zawsze podkreślam że koty sa jak ludzie - pod każdym wzgledem. Co osobnik - to charakter. Również w uczuciach - jedne zakochują się często, chętnie i prawie w każdym, inne kochają raz na zawsze.

Pisałam Wam kiedyś o tym jak odebrałam z adopcji kota bo nie miałam spokoju co do jego przyszłości w tym domu, a po trzech dniach zawiozłam go do nowego domu gdzie on czuł się doskonale od pierwszej chwili i tak jest do dziś.

Nie napisałam Wam bo nie było okazji o innym kocie - kocie który trafił do mnie 8 lat temu do adopcji a którego.... oddałam. Bo w tym kocie z kolei wszystko wołało że on mnie nigdy nie pokocha. To nie były sprawy "kuwetkowe". To było co innego. Jego spojrzenie, zachowanie. On patrzył na mnie jak głęboko zraniony człowiek. Nigdy wcześniej ani nigdy potem nie spotkało mnie coś takiego. Nawet z Misią która szczerze pokochała nas dopiero dobrze po ponad rocznej bytności w naszej rodzinie.

Zwróciłam kota jego opiekunce a przy okazji dowiedziałam się dlaczego go oddała. Miała kotkę a to był synek tej kotki, miał 9 miesięcy. Pani nigdy nie słyszała o kastracji/sterylizacji, bała się rui i tego że te dwa kotki będą miały kiedyś kocięta. Sama bardzo przeżywała oddanie kocurka /. ja dostałam go "ciupasem" w prezencie nic nie wiedząc skąd..dlaczego../

Rozmowa z nią a potem pomoc w zabiegach zaowocowała tym że obydwa kotki zostały u tej pani . Zresztą pani była bardzo wzruszona gdy jej opowiedziałam jak bardzo kotek chciał do niej powrócić.

Panna Migotka prawdopodobnie pierwszy raz w swoim kocim życiu zaufała i pokochała - i to byłyście Wy. Dlatego było jej tak trudno w nowym miejscu.
Nie chcę przez to powiedzieć że nie ma sensu szukać jej domku - ale to już wiecie same - może Migotka w Waszym otoczeniu powinna lepiej poznać nowych opiekunów zanim się do nich przeprowadzi. A nowi opiekunowie - tu dużo zależeć będzie od ich doświadczenia z kotami. Jeśli mają dobre - będą szybko wiedzieć czy kot za jakiś czas zaaklimatyzuje się w ich domu czy też w kocich oczach stoją na pozycji z góry przegranej.

Ja Wam, Migotce i Gasparkowi życzę by koty znalazły wspaniałe domki.
Nie dlatego że nie uważam za taki Wasz domek, ale dlatego że wtedy być może znowu otworzą się drzwi i szanse dla innych kocich bied.

Pozdrawiam serdecznie :)
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Pt cze 19, 2009 23:43

A ja widziałam, że Gaspar ma na Allegro jedną "ofertę kupna" :-)
You can't help that. We're all mad here. (The Cheshire Cat from Alice in Wonderland )

Ań____

 
Posty: 282
Od: Pt mar 20, 2009 16:40
Lokalizacja: Tychy

Post » Sob cze 20, 2009 7:14

Ja-Ba, Pani Kasia i jej mąż to naprawdę mili, wrażliwi na dobro zwierząt ludzie. Wiem, że takie rzeczy jak duzy transporterek, zabezpieczenie balkonu, drapak , łózeczko dla Migusi, opieka weterynaryjna, to rzeczy drugoplanowe i nie świadczą o tym, że opiekun będzie dobry. Moje dzieci tez nie zawsze maja to, co najlepsze, a to nie świadczy, że ich nie kocham. Tak samo, jak kupowanie najdrozszych, nie świadczy o miłości... To chyba banał i wszyscy o tym wiedzą. Wracając do Migusiowego Domku - ja myslę, że Pani Kasia zobaczyła właśnie w zachowaniu Migusi, to o czym pisałaś - Migusia nie chciała tam zostać . Rozmawiałam z P. Kasia, że może dała za mało czasu. Ona jednak zdecydowanie opowiadała się za tym, że nie chciała dłużej męczyć kota. Że objawy niechęci Migotki do nich się nasilały... Była przekonana, że tak zostanie, ze Migotka ich nie chce... Nie jestem psychologiem ani kocim behawiorystą (choc Pani Kasi sugerowała mi rozmowę z jakąś znaną pania, której nazwiska ni pamiętam, chyba z Wrocławia) i nie wiem co o tym mysleć. Tak, jak mówię, Domek Migusiowy był dobry, zajmuje sie adopcjami psów, odwiedzili schronisko w Legnicy. Może faktycznie Pani Kasia od samego początku (tzn po jakimś czasie, bo pierwsze dni byy nienajgorsze i Migi załatwiała się nawet do kuwetki), zrozumiała, że to nie jest miejsce dla Migusi. Zresztą sama o tym mi mówiła... I nawet prosiła, żeby nie szukać jej innego domku... Żeby jej nie narażać. Nie wiem moze to nadinterpretacja albo demonizowanie sytuacji... Stało się, tak jak się stało. I myslę, że pomysł kontaktu z przyszłym domkiem i stopniowe oswajanie Migotki z nim, jest dobry. Tylko nie wiem czy realny... Tu, w tychcach Migotka ma porozwieszane papierowe ogłoszenia i generalnie nie ma zapytań o nią.. A to musiałby być raczej domek z Tychów, bo inaczej technicznie byłoby trudno się spotykać i prowadzić obserwacje Zresztą, Migusia jest piekna, ale takich jest dużo (dla nas jedyna)- czy znajdzie się ktoś kto będzie chciał zrobić to dla niej, poświęcić jej tyle czasu..? Poszukamy jej na spokojnie domku, tu w okolicach. Ale nie nerwowo. Jak nikt taki sie nie znajdzie, Migusia zostanie u nas. Młodsza córka nie chce jej oddać, ale Asa i Lonka też nie chciała...

Pozdrawiam wszystkich, a Migusia i Gaspar (naprawdę fajny kot!) skaczą po domki.
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Sob cze 20, 2009 9:52

:torte: :torte:

:birthday: :birthday:

:balony: :balony:



Kochane Korciaczki z okazji urodzin życzę Wam wszystkiego co najlepsze, spełnienia marzeń, zwłaszcza tych nigdy nie wypowiedzianych ukrytych głęboko w sercu.
Rodzicom gratuluję cudownych córek.
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob cze 20, 2009 9:55

Korciaczki mają dziś urodziny?

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Sob cze 20, 2009 10:05

violavi pisze:Korciaczki mają dziś urodziny?


tak
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob cze 20, 2009 10:10

Po tym co napisałaś wierzę że jednak nie była to nadinterpretacja czy demonizacja. Tak musiało być, Migotka początkowo myślała że zmiana jest chwilowa, kłopoty zaczęły się gdy się zorientowała, że jednak nie.
Nie umiem się odnieść do propozycji spotkania z kocim behawiorystą, nigdy nie miałam kontaktu z taka osobą, zawsze polegałam na własnej intuicji i własnych doświadczeniach. Zresztą jak napisałaś - nie potrzeba dawać nikomu gwiazdki z nieba by udowodnić swoją miłość, nie trzeba też kończyć psychologii by bć dobrą matką czy ojcem.

Tak naprawdę gdy stwarza się domek tymczasowy - zawsze istnieje ryzyko że któryś "tymczas" zostanie u nas na zawsze - my mamy dwa "tymczasy" od 7 lat :D :D przez co z domku z dwoma rezydentami staliśmy się domkiem z czterema.

Robicie co możecie najlepsze - odnosicie się do sytuacji ze spokojem i odpowiedzialnością.
Jak napisałam wczoraj - życzę Wam z całego serca szczęśliwego wyadoptowania kotów, jednak ciepło się robi na sercu na myśl że jeśli adopcja Migusi okaże się niemożliwa - ma ona zapewnione u Was dożywocie.

Serdecznie pozdrawiam całą Rodzinkę :D
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Sob cze 20, 2009 10:15

:birthday:

Radości z każdego dnia i szczęścia, które wiecznie trwa.
Sukcesów w każdej dziedzinie życia, z całego serca Wam życzę.


:birthday:

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Sob cze 20, 2009 10:27

Z Okazji Urodzin Zycze Wam Wszystkiego Najlepszego , Spełnienia Wszystkich Marzeń , Duzo Zdrowia . :birthday: :balony: :birthday: :surprise: :balony: :birthday:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Sob cze 20, 2009 10:33

Ojej, Korciaczki :D :D :D :D
Ja też życzę Wam wszystkiego najlepszego!!!!! :birthday: :torte: :balony: :birthday:
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Sob cze 20, 2009 12:03

Bardzo dziękujemy za życzenia i miłe słowa :oops: Bardzo :D
Petko-P1 skąd wiedziałaś? Nie pisałyśmy o tym nigdzie...
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Sob cze 20, 2009 12:19

Wszystkiego naj naj życzę Wam Korciaczki
od Kropusi , Dorci , całej naszej paczki :wink:
Obrazek

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Sob cze 20, 2009 12:51

Korciaczki pisze:Bardzo dziękujemy za życzenia i miłe słowa :oops: Bardzo :D
Petko-P1 skąd wiedziałaś? Nie pisałyśmy o tym nigdzie...


tajemnica
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob cze 20, 2009 12:59

Samych szczęśliwych chwil-Korciaczki!!!!
Obrazek
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Sob cze 20, 2009 14:50

i ja się dołączam - wszystkiego najlepszego!
:balony: :balony: :balony:

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 102 gości