niestety nie, w GW ostatnio był podany mój numer i Agness78, nikt nie dzwoniło niestety telefon trzymałam cały czas przy sobie, ale czasami jest tak, że jeszcze kilka dni po emisji ludzie dzwonią może to będzie dzisiaj
O, jaki piękny, biedny Dragon! Szkoda, że nie udała się adopcja, przecież to normalne, że kot się boi na początku, jak każdy w nowych warunkach. Kciuki za odpowiedzialny domek na zawsze