*Schronisko Opole IV. Panleukopenia :( Tragedia ;(*

» Pt cze 19, 2009 18:33

Bardzo prosimy o pomoc.

cypisek pisze:
...Nie ukrywam tez że będę potrzebowała wsparcia bazarkowego, chociażby na Feliweya...

Aby choć trochę ją wspomóc, serdecznie zapraszam na bazarek >> Dla Otiska u Cypiska <<.

» Pt cze 19, 2009 18:40

A jak tam z Casi? Odnalazł się właściciel?

:ok:

nieustające

» Pt cze 19, 2009 18:40

http://www.allegro.pl/item663884394_fel ... omony.html

tu znalazłem chyba najtaniej

» Pt cze 19, 2009 18:48

silesius pisze:http://www.allegro.pl/item663884394_feliway_spray_kocie_feromony.html

tu znalazłem chyba najtaniej

Ten jest w sprayu.
A lepiej zastosować dyfuzor do kontaktu i on jest droższy, niestety.

» Pt cze 19, 2009 18:56

Ostatnie wieści z frontu :

Dochodzi tydzień odkąd Bartek ma dom. Pytałem Was o porady, i otrzymałem sporo dobrych rad, za to dziękuję. Koty powoli poznają siebie, niestety, Bartek jest w gorszej sytuacji, bo musi słuchać dwóch osób, mnie i kotki. Awantury jeszcze są, a to o wyjście-wejście do łazienki, a to o miskę. Jak Bartek zgłodnieje, to próbuje zaryzykować i wziąść coś z miski Kasi, i juz jest dym. Pies, tfu, kotka ogrodnika, sama nie zje, kotu nie da.

Na noc i gdy wychodzę separuję oba, ryzykuje tylko że Kasia narobi coś gdzieś...trudno, sprzątnę. Dla Bartka muszę znaleść drapak, bo jest silny i znalazł sobie głośną zabawę polączoną z dewastacją mojej wersalki.
Co do jedzenia, Bartek , to głodomór, dostaje mieszane jedzenie, i z stołu i z puszki. Wreszcie mogę nie marnowac cennych resztek z mięsa. Zrobiłem dla próby zestaw obiadowy z Animody, makaronu, marchewki, i skórek z miesem skrzydełek z kury, i smakowało mu. Zjadł i miauczał o więcej

Bartek swoim mruczeniem mnie raz juz obudził, tak głośno potrafi okazywać zadowolenie. Do kotki tez mruczy i prosi, ale ona jest na razie obojetna na to co on ma do powiedzenia.
Tu pokaże Wam jedyną dotąd sytuację, gdzie oba były w czasie rozejmu, a kotka nawet była wesoła

» Pt cze 19, 2009 19:08

violavi pisze:
silesius pisze:http://www.allegro.pl/item663884394_feliway_spray_kocie_feromony.html

tu znalazłem chyba najtaniej

Ten jest w sprayu.
A lepiej zastosować dyfuzor do kontaktu i on jest droższy, niestety.

widzę tam dyfuzory, rzeczywiście koło stówy...Jest też jakaś promocja, wór żwirku plus feliway. Ale to spory wydatek, w sytuacji gdy fundusze są potrzebne na wszystko

» Sob cze 20, 2009 9:46

Dzień dobry wszystkim

» Sob cze 20, 2009 13:59

Witam z deszczowo :roll:

» Sob cze 20, 2009 17:27

Korciaczki pisze:A jak tam z Casi? Odnalazł się właściciel?

nieustające

Casi teraz jest u jednej z wolontariuszek Sonii, która ją znalazła.

Sonia bardzo chciałaby ją zatrzymać, ale musi przekonać rodziców.

Jak tylko będę coś wiedziała, zaraz dam znać.