» Śro cze 17, 2009 13:17
Każdy nowy kot (dorosły) raczej nie uchodzi naszej uwadze.
Chyba, że kicia przerażona skryje się między dziczkami, zakopie w koszu czy pod półkami, to wtedy możemy nie zauważyć.
Na wszelki wypadek moglibyście więc zajrzeć do schroniska. I raczej jak są wolontariusze, bo my was wpuścimy do boksów, pracownicy nie. Nie wolno wchodzić do boksów osobom nieupoważnionym.
Zz siatki nie można jednak dokładnie obejrzeć wszystkich kotów w boksie.