Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kastapra pisze:Ja tez, gdzie mozna odebrac?? 3 sztuki
Akima pisze:No i doopa - nie ma karmy. Przepraszam że naobiecywałam, ale dam znać jak tylko pojawi się jakaś promocja. Ta ostatnio była super.
Patka_ pisze:kastapra pisze:Ja tez, gdzie mozna odebrac?? 3 sztuki
16 zl za 3 kg? to ja poprosze ze 4 (MCO duzo jedza)
Patka_ pisze:Akima pisze:No i doopa - nie ma karmy. Przepraszam że naobiecywałam, ale dam znać jak tylko pojawi się jakaś promocja. Ta ostatnio była super.
A gdzie w ogole takie promocje?
lutra pisze:Ja mogę sprawdzić hurtownie na centralnej. Jak zbliża się koniec daty ważności, to sprzedają prawie za darmo (taki oksymoron).
lutra pisze:Ja mogę sprawdzić hurtownie na centralnej. Jak zbliża się koniec daty ważności, to sprzedają prawie za darmo (taki oksymoron).
Patka_ pisze:lutra pisze:Ja mogę sprawdzić hurtownie na centralnej. Jak zbliża się koniec daty ważności, to sprzedają prawie za darmo (taki oksymoron).
Bede wdzieczna za info !
Bardzo prosze o rade - jak karmici kociuchy. Bo chyba nikompetentna jestem,a lbo ktores jedzenie im szkodzi.
Otoz od jakiegos czasu nie robia w ogole "twardych kup" ze tak sie wyraze:)
Dostaja miecho 2 x dziennie w ciagu dnia maja suche.
Myslalam zeby karmic tlyko suchym ale lepszy np. purina czy royal.
Nie proponujcie mi blagam domowego jedzenia, bo sama sobie nie gotuje nawet:)
Akima pisze:Moje dostają 2 razy dziennie surową wołowinę i mają stały dostępd do Royala albo Exigent albo Sensitiv. Nigdy nie miałam problemów. Esma dzięki tej diecie wróciła do normalności bo przez miesiąc była katastrofa. Nie pomagał gotowany kurczak. Teraz jest super!
Patka_ pisze:Akima pisze:Moje dostają 2 razy dziennie surową wołowinę i mają stały dostępd do Royala albo Exigent albo Sensitiv. Nigdy nie miałam problemów. Esma dzięki tej diecie wróciła do normalności bo przez miesiąc była katastrofa. Nie pomagał gotowany kurczak. Teraz jest super!
boje sie surowego miesia, bo kolezanki kot potem nie chcial jesc nic innego. Mowiac szczerze, ja jestem prawie wegetarianka i jakos sobie nie wyobrazam codziennie kroic krwawe kawaly miesa:)moglabym sie poswiecic raz na czas
Akima pisze:Patka_ pisze:Akima pisze:Moje dostają 2 razy dziennie surową wołowinę i mają stały dostępd do Royala albo Exigent albo Sensitiv. Nigdy nie miałam problemów. Esma dzięki tej diecie wróciła do normalności bo przez miesiąc była katastrofa. Nie pomagał gotowany kurczak. Teraz jest super!
boje sie surowego miesia, bo kolezanki kot potem nie chcial jesc nic innego. Mowiac szczerze, ja jestem prawie wegetarianka i jakos sobie nie wyobrazam codziennie kroic krwawe kawaly miesa:)moglabym sie poswiecic raz na czas
Ja też nie jem mięsaZ moją Viki od samego początku były problemy. Nie chciała nic jeść i chudła w oczach. Miała garba i nogi jak pająk. Zareagowała dopiero na surowe mięso i tak już zoatło. Od 2 lat nie je nic innego. Próbowałam przegłodzić, ale to ona mnie przetrzymała. Ja nie jem mięsa więc zaoszczędzone pieniądze wydaję na mięso dla kotów. Esma ustabilizował się na diecie z surowej wołowiny. Poza tym mimo prób nie chciała jeść żadnych saszetek. Co tydzień schodzi 2 kg, ale na kotach oszczędzać nie będę. Oszczędzam na sobie
W końcu koty to drapieżniki i nie zrobię z nich wegetarian.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, Sillka i 37 gości