» Czw cze 18, 2009 13:22
W tym momencie sytuacja wygląda tak.
Na Felę jest chętny domek, ale dopiero po 23 sierpnia, wakacje, i zgadzają się ją na dotychczasowym DT przetrzymać. Ale ja jeszcze z tym domkiem nie rozmawiałam.
Możliwe, że zostanie w tym DT na stałe ta największa buraska. Ale potrzebują czasu żeby to przemyśleć, teraz im trudno.
Gdyby to wszystko tak wyszło, to do zabrania jest Budda i dwa mniejsze burasiątka. Umówiłam się, że przetrzymają je do soboty. W sobotę planowałam je odrobaczyć (buraski, bo Budda ma to już za sobą) i ewentualnie weta. Więc wczesnym popoludniem mogłabym je przekazać. Tylko zastanawiam się czy wszystkie trzy, czy może chłopaka oddzielić. Tylko gdzie? Tak głośno myślę i proszę o radę.
A może do tego czasu coś się wyjaśni z moimi tymczasami.
Tak trochę gram na zwłokę.
Teraz już wychodzę z pracy i zajrzę to po 17-tej.