Cytrysia, Mruczek , Lucysia - Odeszła ['']

[meggi 2]

Bardzo żałuje , ze wstawialam to zdjecie , wolałąbym juz sobie reke złamac.
Bo teraz mam wyrzuty sumienia , ze to przez moje wstawienie zdjecia z kotkiem na pretach przed okienkiem - moze to i tej kociej mamy tak sie narobiło, ze kociny straciły azyl.

Co te kociny teraz sobie mysla , dlaczego im ta wariatka meggi zrobila taki numer.
Bardzo mi smutno i przygnebiajaca sytuacja.

[vega013]

Co te kociny teraz sobie mysla , dlaczego im ta wariatka meggi zrobila taki numer.
Bardzo mi smutno i przygnebiajaca sytuacja.

Meggi, wszystkim nam smutno z tego powodu.

Ty robiłaś dla tego kociarstwa wszystko, co mogłaś zrobić. Robiłaś to, co dla nich najlepsze i bardzo się starałaś. Koty to inteligentne stworzenia. One pamiętają, że byłaś dla nich dobra. Na pewno nie obarczają Cię winą. Na pewno uważają, że - tak jak one - jesteś ofiarą zła. Bo właśnie taka jest rzeczywistość.

[mar9]

Co te kociny teraz sobie mysla , dlaczego im ta wariatka meggi zrobila taki numer.
Bardzo mi smutno i przygnebiajaca sytuacja.

Meggi, wszystkim nam smutno z tego powodu.

Ty robiłaś dla tego kociarstwa wszystko, co mogłaś zrobić. Robiłaś to, co dla nich najlepsze i bardzo się starałaś. Koty to inteligentne stworzenia. One pamiętają, że byłaś dla nich dobra. Na pewno nie obarczają Cię winą. Na pewno uważają, że - tak jak one - jesteś ofiarą zła. Bo właśnie taka jest rzeczywistość.

A ja wierzę, że uda się jeszcze zakończyć pozytywnie tą sprawę.
Może faktycznie telefon do p. Będkowskiej pomoże, meggi, zadzwonisz? proszę...w imieniu maluczkich

[Kociama]

straszne to wszystko
biedne Koty

[meggi 2]

Marysiu wątpisz we mnie , ja tyle włozylam pracy w urzadzenie piwnicy i opieke nad kotami.

meggi, zadzwonisz? proszę...w imieniu maluczkich

Tylko nie wiem kiedy , bo prawdopopodobnie we wtorek ide znowu do szpitala na dłuzej

[mar9]

Marysiu wątpisz we mnie , ja tyle włozylam pracy w urzadzenie piwnicy i opieke nad kotami.

meggi, zadzwonisz? proszę...w imieniu maluczkich

Tylko nie wiem kiedy , bo prawdopopodobnie we wtorek ide znowu do szpitala na dłuzej

ups sorry, nie chciałam, aby tak to zabrzmiało

[meggi 2]

u


Aniu - alareipan brygada bardzo dziękuje za wpłate na fundusz chrupkowy

[meggi 2]

Było do przewidzenia dzis Mruczunio

obsikał mi kochany szafki w kuchni chyba w zwiazku z nowyą bieda z

tego watku.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=96964&highlight=

Troche było juz spokoju z sikaniem w kuchni tylko balkon byl używany do

tego celu

[Kociama]

Biedny maluszek

Aniu wyściskaj Kociaki od nas mocno
Trzymajcie się jakoś
wiem że Twoje zdrowie upada

[meggi 2]

Cytrysia niby aniołeczek

[mziel52]

Faktycznie aniołeczek

[alareipan]

A na szafie powinna miec rogi

[meggi 2]

Mamy w domu 2 nowe biedy kocie na tymczasie .

W zwiazku z powyzszym faktem nastapil duzy protest
rezydentów na nowych 2 lokatorów , zaczeło sie obsikiwanie mieszkania.
Dzis rano now tereny - nalane jezioro na blat szafkowy , zalane szafki , moje lekarstwa , cukiernica wszystko do wyrzucenia.
To robota na 100% Kacperka - odganiam go od chrupek dla malych kociakow.

seniorka rodu moja Lucynia

[meggi 2]

Alareipan dzieki za pamiec

Moje kociaste teraz pokrzywdzone , poszly w odstawke przez tymczasy

[margo22]

Meggi u moich rodzicow dokladnie to samo. Rodzice przygarneli 3 kota po zmarlych cioci i wujku i teraz Szarus, najbardziej dominujacy (mimo iz kastrat) zaczal wszystko znaczyc. Zakupilismy Feliwaya i czekamy z nadzieja na efekty...