4 marmurki. Dziewczynki [*][*] - Chłopcy w DS - KONIEC

» Śro cze 17, 2009 16:33

Tak,to marmurki.Prześliczne :1luvu:

» Śro cze 17, 2009 18:52

właśnie, marmurki, zmieniam tytuł.

(świetnie znam się na kotach, doprawdy szkoda słów :oops:

)

» Śro cze 17, 2009 20:14

szylkret to może być i bure z rudym, nie tylko czarne, może i marmurkowe, ale musi być z rudym

\piękne, uwielbiam marmurki

» Śro cze 17, 2009 20:19

dellfin612 pisze:

Nauka chłeptania

A tu najlepiej widać umaszczenie.
To jest szylkret, prawda?
Z taką ładną borsuczą pręgą.

TE ŚLICZNE MALUSZKI PROSZĄ O DT

Ale piękne umaszczenie-tabby,czyli "marmurkowe"-mówiąc ludzkim językiem :lol:

Identyczne były moje tymczasiki,które były w DT u gemmy(Jokerek)i Cameo(Piracik)-oba juz w domkach stałych-czego i tym maleństwom z całego serca życzę!!!

» Śro cze 17, 2009 23:06

Kropeczko, oby Twoje życzenia były fartowne :lol:

Na razie żaden dt nie podjął wyzwania
:cry:

» Śro cze 17, 2009 23:14

te kociaki mają umaszczenie klasycznie pręgowne, charakterystyczne dwie podłużne pręgi wzdłuż grzbietu kociaka i po obu bokach wyraźne zaokrąglone pręgi, takie muszelki. Umaszczenie to wyraźnie różni się od tradycyjnego pręgowanego i od centkowanego.
Często umaszczenie to nazywane jest 'tabby', ponieważ w rodowodach kotów rasowych (np. brytyjczyków) z takim umaszczeniem wpisuje się "black silver tabby" co oznacza: czarny srebrzysty klasycznie pręgowany, albo "black golden tabby", co oznacza: czarny złocisty klasycznie pręgowany.
A nazwa marmurkowy może zapożyczona od sąsiadów Czechów. Oni w rodowodach piszą o takim umaszczeniu: cerna stribrita mramorovana.

Tak podzieliłam się swoją wiedzą, może komuś się przyda.

Mi też kociaki z takim umaszczeniem bardzo się podobają.

» Śro cze 17, 2009 23:20

podrzucam!....z zyczeniami dobrych domkow w miare szybko! :wink:

» Czw cze 18, 2009 10:57

Podrzucam cudeńka

» Czw cze 18, 2009 11:09

limay pisze:A nazwa marmurkowy może zapożyczona od sąsiadów Czechów. Oni w rodowodach piszą o takim umaszczeniu: cerna stribrita mramorovana.

Kocham Czechów.

Dellfin, masz Mramorovany. :lol:

Oby jeszcze dom szybko się zgłosił.

» Czw cze 18, 2009 11:20

Dzięki Limay opis, :lol:

już wiem co NA CHWILĘ przewija się przez moje ręcę.

Na chwilę, bo nie opuszcza mnie nadzieja, że zaraz będą chętni do wychowania tych maluchów.

Dwa z nich już całkiem ładnie potrafią same napić się z miseczki,
trzeci konsekwentnie topi w niej nosek, czwarty próbuje pływać, eh...

Przy wypróżnianiu potrzebują troszkę pomocy w postaci masowania.

Przy gonieniu za mleczną kotką pomocy nie potrzebują.
Dwie cwaniuty zresztą dopadły do niej przez zaskoczenie, idealnie pysiami trafiając do celu. Niestety na krótko.

PROSZĘ O DOMKI TYMCZASOWE.
UDZIELĘ JAKIEJŚTAM DROBNEJ POMOCY