Wątek FF

[Lemoniada]

Przelałam co mi zostało na koncie, przepraszam, że tylko tyle.

[Lemoniada]

Przelałam co mi zostało na koncie, przepraszam, że tylko tyle.

[Kasia D.]

Lemoniado, wielkie dzięki.

Nie spodziewałam się tak od razu.
Liczyłam na jakieś rady nt. logistycznego rozwiązania tego problemu.

Na wszelki wypadek kupiłam dziś najnowsze "Wprost".
Z setką najbogatszych Polaków.
Żeby, w razie czego, wiedzieć gdzie wysyłac maile o pomoc.

[Lemoniada]

Kiedy tam są grosze, nie ciesz się Kasiu Poszukam jeszcze czegoś na bazarek.

[Kasia D.]

Grosz do grosza, a będzie kokosza. O!

[Kasia D.]

Wszystko się zawaliło
Spalił mi się samochód.
Jechałam do kociarni , po deszczu na środku dojazdu zawsze robi się gigantyczna kałuża...
Przejechałam przez nia i gdy 50m dalej zaparkowałam, spod maski waliły już kłęby czarnego dymu..
Zanim przybiegli pracownicy z pobliskich firm i malutkimi gasnicami zaczeli psikać, zanim przyjechała straż pożarna- wypaliła się caluteńka komora silnika

Wszystko do wymiany.
Potrzeba będzie zapewne kilka tysięcy.
Nie mam ani grosza.

I nie wiem co teraz.

Rodzic, wkurzony na mnie, zapowiedział, ze nie pożyczy mi jednego ze swoich aut, jak to zwykle bywało gdy mój był u mechanika.

Na razie fundacja zawiesza działalność.
Wszystkie interwencje będę przekierowywac do Lubelskich Tymczasów.

[Lemoniada]

Brak mi słów, po prostu. Najpóźniej jutro wystawię te skromne bazarki.

[Kasia D.]

Lemoniada, dzięki, ale ja po prostu muszę wziąć pożyczkę czy kredyt.

[Kasia D.]

Mam już czym jeździć. Rodzice pożyczyli 1500zł i jest stareńki fiacik.

Szprotka dziś zmarła. Przy próbie transfuzji krwi.
Po leczeniu było bardzo dobrze, odstawiliśmy leki, ale wystarczył jeden dzień i organizm załamał się zupełnie.
Jeszcze liczyłam na krew od innego kota, ale ona była za słaba.

Na kociarni jest wątek z prośbą o dom dla Micka, kota , który został zupełnie sam. W fundacyjnej kociarni moje koty biją go a on siedzi w mysiej dziurze.

Upiorny dziś dzień był. Padam na nos.
Dobranoc.

[Cameo]

Widziałam fotkę, kurczę... koszmar współczuję, dobrze że nic Ci się nie stało bo różnie bywa

A wczoraj oglądałam na allegro fiaciki (seicento/cinquecento) kosztują ok 4,000-5,000zł myślę że warto

Trzymam kciuki

[Kasia D.]

Zwracam się z gorąca prośbą do wszytskich.

Od wczoraj nie wpłynęło nic na konto Fundacji.
Dostępne środki wynoszą 1,14zł ( jeden zł 14/100)

Zazwyczaj tak jest ok. 20-go każdego miesiaca.

Jeśli ktoś ma konto w pekao sa i moze szybkim przelewm , nawet najskromniejszym,, wspomóc- będe bardzo wdzięczna.

Mam też osobiste konto w mbanku, gdyby ktoś wolał.

Z góry dziękuję wszytskim.

[Agusia]

Podniosę, bo ważne

[Zajkot]

Zrobilam malutki przelew.
Przykro mi, ze stracilas samochod.

[Kasia D.]

Dzięki dziewczyny.
Juz mam skromne zakupy, do jutra wystarczą.

[katikot]

Przelałam parę groszy.