Benia i Rudolf - u Damy Ya - Nowe foto s.38

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 10, 2009 11:31

Georg-inia pisze:
Dama Ya pisze:A Benia? Niestety Benia uczy się od niego samych złych rzeczy. Teraz jej ulubione miejsce do spania, to nie jej posłanko, tylko blat kuchenny :?


:lol: a wydawałoby się, że to Rudi powinien naśladować starszego...

Kocur w normalnych warunkach zaczyna znaczyć w okolicach 7 m-ca życia, ale jeśli kot jest słaby, chory, zagłodzony - to nie znaczy, nawet jako dorosły. Dopiero kiedy zdrówko powróci to wzrasta mu instynkt i zaczyna śmierdzieć.


Rudolf chyba ma więcej niż siedem miesięcy, ale na szczęście nie znaczy. Mam nadzieję, że zdążę go ciachnąć, nim mu powróci samczy instynkt. :D
Co prawda trochę śmierdział na początku, ale to dlatego, że się nie mył, nie miał na to siły. Teraz jest czyściutki i pachnie perfumkami (nie wiem skąd taki zapach; moja poprzednia kocica Tośka też tak ładnie pachniała; Benia niestety nie daje się powąchać):D

Dama Ya

Avatar użytkownika
 
Posty: 6656
Od: Pt sty 30, 2009 21:44
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Post » Śro cze 10, 2009 19:33

Rudi, zdrowiej zdrowiej- czeka Cię niespodzianka :lol:

Pozdrowionka dla Beniulki i Rudolfa
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Śro cze 17, 2009 11:37

Korciaczki pisze:Rudi, zdrowiej zdrowiej- czeka Cię niespodzianka :lol:

Pozdrowionka dla Beniulki i Rudolfa


Jutro szczepienie Rudolfa i ustalenie terminu kastracji. Mam nadzieję, że wszystko przebiegnie bez zakłóceń i że Rudolf jest już zdrowy.

Rudi ma z każdym dniem większą ochotę na zabawę. Drapak Beni jest dla niego za mały. Myślę o wymianie, na taki do sufitu. Wtedy miałyby hamak, półki, budki. Raj na ziemi.

Dama Ya

Avatar użytkownika
 
Posty: 6656
Od: Pt sty 30, 2009 21:44
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Post » Śro cze 17, 2009 11:56

Dama Ya pisze:Myślę o wymianie, na taki do sufitu. Wtedy miałyby hamak, półki, budki. Raj na ziemi.


albo miałyby super karton do zabawy, a Ty drapak... do patrzenia ;)
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 17, 2009 12:13

Georg-inia pisze:
Dama Ya pisze:Myślę o wymianie, na taki do sufitu. Wtedy miałyby hamak, półki, budki. Raj na ziemi.


albo miałyby super karton do zabawy, a Ty drapak... do patrzenia ;)


Może nie będzie tak źle. Taki mały metrowy, który kupiłam Beni sprawdził się. Beńka nie drapie niczego oprócz drapaka, a Rudolf nauczył się od niej do czego służy. Teraz to nawet, można powiedzieć, że go okupuje i drapak już zaczyna kończyć żywot.

Moi znajomi też mają dwa koty i ten wielki drapak do sufitu to rewelacja. Koty praktycznie z niego nie schodzą, a najfajniejszy jest hamak.

Chociaż karton to fajna sprawa. Można się schować, chodzić z nim na głowie, zakradać się, ew. nasikać do niego. :lol:

Dama Ya

Avatar użytkownika
 
Posty: 6656
Od: Pt sty 30, 2009 21:44
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Post » Śro cze 17, 2009 18:47

Beńka i Rudi napewno docenią poświęcenie i polubią drapaczek :D
Taki drapak- fajna sprawa, raj dla kotów...
A jak tam zdrówko?
Pozdrawienia dla kocich szczęściarzów
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Czw cze 18, 2009 6:55

Korciaczki pisze:Beńka i Rudi napewno docenią poświęcenie i polubią drapaczek :D
Taki drapak- fajna sprawa, raj dla kotów...
A jak tam zdrówko?
Pozdrawienia dla kocich szczęściarzów


Ze zdrówkiem coraz lepiej. Choć Benia ma katar cały czas (raz mniej raz więcej) i podobno to taki chroniczny.

Rudolf wraca do zdrowia i rozrasta się w szerz, bo je na potęgę.
Plan jest taki, że dziś idzie do weta na szczepienia, ale nie wiadomo czy wet nie zadecyduje, że jeszcze coś leczymy. Rudolf czasem jeszcze trochę świszczy i nie możemy też pozbyć się uporczywej pchły (już był pryskany i miał też podawany środek na kark, a jakaś jedna zołza jeszcze została i go denerwuje.

Dama Ya

Avatar użytkownika
 
Posty: 6656
Od: Pt sty 30, 2009 21:44
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Post » Sob cze 20, 2009 12:31

Benia, Ty to miałaś szczęście. Ciągle chorujesz, a pańcia kocha Cię i rozpieszcza :D Dobrze, że lepiej już ze zdrówkiem.
Dziś już 20, co wyniknęło z wizyty u wet. z Rudim? Był szczepiony? Nieustające kciuki za zdrówko!
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Pon cze 22, 2009 13:09

Dopiero doczytałam że Rudolf zostaje na stałe :) miał chłopak szczęście :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 23, 2009 8:40

Korciaczki pisze:Benia, Ty to miałaś szczęście. Ciągle chorujesz, a pańcia kocha Cię i rozpieszcza :D Dobrze, że lepiej już ze zdrówkiem.
Dziś już 20, co wyniknęło z wizyty u wet. z Rudim? Był szczepiony? Nieustające kciuki za zdrówko!


Rudi jest zdrowy. Został zaszczeniony na wszystko co możliwe i przez dwa dni chodził jak pijany. Nic nie jadł, nie miauczał, nie wskakiwał na kolana. Był bardzo osłabiony, ale teraz już jest wszystko w porządku. Dziś nawet trafiły mu się dwie michy, bo Benia przestraszyła się burzy i nie miała apetytu. Aż trudno sobie wyobrazić, że Benia nie miała apetytu, prawda?

Dama Ya

Avatar użytkownika
 
Posty: 6656
Od: Pt sty 30, 2009 21:44
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Post » Wto cze 23, 2009 8:47

gosiaa pisze:Dopiero doczytałam że Rudolf zostaje na stałe :) miał chłopak szczęście :)


Tak zostaje, ale plan bycia dt nie legł całkowicie w gruzach. Po wakacjach pewnie weźmiemy trzeciego, ale tym razem już na pewno nie na stałe :D

Dama Ya

Avatar użytkownika
 
Posty: 6656
Od: Pt sty 30, 2009 21:44
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Post » Wto cze 23, 2009 17:54

Dama Ya pisze:Tak zostaje, ale plan bycia dt nie legł całkowicie w gruzach. Po wakacjach pewnie weźmiemy trzeciego, ale tym razem już na pewno nie na stałe :D


:)

ewick

Avatar użytkownika
 
Posty: 5976
Od: Pon lis 27, 2006 16:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 25, 2009 10:32

Rudolf odkrył wczoraj wieczorem, że uwielbia drożdżowca z jagodami, a najfajniejsza jest kruszonka :lol:

Dama Ya

Avatar użytkownika
 
Posty: 6656
Od: Pt sty 30, 2009 21:44
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Post » Czw lip 02, 2009 20:37

:spin2: Rudolf... :love:

Dama Ya, czekamy na zdjęcia :D
I na tymczasika, rzecz jasna. Ale to po wakacjach. Teraz kciki za duecik.
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Pon lip 06, 2009 7:11

Dziś Rudolf najprawdopodobniej zostanie ciachnięty :twisted:

Dama Ya

Avatar użytkownika
 
Posty: 6656
Od: Pt sty 30, 2009 21:44
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 426 gości