mama z kociakami- ta, co beety nazwała ją Jasminką
podobno podrzucona do superjednostki, na bank domowa, spokojna, grzeczna, kuwetkowa kicia




Jaśminka jest białą koteczką, ciut łaciatą, o wielkich zdumionych rzeczywistością oczach. Razem ze swoimi maluchami, uroczą trójeczką, spędziła jakiś czas w schronisku w Katowicach. Maluchy są jeszcze za małe na szczepienie, a wiadomo, co im może grozić w schronisku.
Dlatego, mimo iż mam w tej chwili trzy szczeniaki i kociaka Liptona, a pod opieką Formicy zanjduje sie całe stadko kociąt do leczenia i oswajania, postanowiłam, że mamuśkę z małymi przygarnę i odstąpię im mały pokój. Na szczęście zaczynają się wakacje. Mam nadzieję, że maluchy będą zdrowe i za kilka tygodni znajdą domki.
Mała1 pisze:mamuska biała jest przecudna, takiego grzecznego kota to ja chyba jeszcze nie widziałam.Na sam widok człowieka mruczy, przesłodka mama z przesłodkimi dziecmi.
Nie widac ,zeby ją jakis katar brał, ani ją, ani dzieciaczki.
ciesze sie,że bedzie bezpieczna u halbiny, ze będzie daleko od chorych kotów![]()