Migota pisze:Wrzuciłam zdjęcia do pierwszego postu. Mam nadzieję, że nie są takie złe. Na tyle mi baterii starczyło.

Może ewik jeszcze coś dorzuci.
Dorzuci, dorzuci
Oto ślepinka:
a tutaj Gawrosz:
Tak mało, bo raz, te koty już mają foty a dwa, znienacka pojawił się...się Zbirek:
Młody faktycznie półdziki ale tragedii nie ma. Niesamowita jest ślepinka. Wchodzę do małego pokoju i widzę, że w koszyku siedzi coś ślicznego i się na mnie patrzy. Pytam Ewy który to kocio, a Ewa, że to ślepinka! No jak to? No przecież ona się na mnie patrzy! A...bo ona tak ma!
Po tej kici w ogóle nie widac ślepoty! Pomijając już to, że oczy wyglądają jak okaz zdrowia to sposób w jaki ona "patrzy" kompletnie nie sugeruje jakichkolwiek problemów ze wzrokiem! Nie wiem, może ona widzi jakies cienie? Oczywiście reaguje na dźwięki i wodzi za nimi oczkami, ale może nie tylko?