K-ów, Ines - FIP? :-( trzymamy kciuki koteńko!

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto cze 16, 2009 21:42

Tweety pisze:
lutra pisze:queen_ink, nie wiem, jutro powinnam coś wiedzieć na temat nowego ewentualnego DT.
Ines ma podejrzenie FIP, wysoki mocznik, spróbują ją płukać, ma czas i szanse do jutra.
Leon ma w sobie coś, co sprawia, że nawet Pan Pasztet chce mu wlać.


jeżeli Ines odejdzie, na co ma wielkie szanse, to najchętniej położyłabym jej ciałko pod drzwiami tych choler, które nie pozwalają złapać kotki, jej mamy, i wysterylizować :evil:
To się, k...a, nie mieści w niczym!!!
Najcudniej jest gdy kota rodzi chore dzieci, które później człowiek ratuje za wszelką cenę a które i tak odchodzą. Bo to tak fajnie popatrzeć z okna na podwórko gdzie siedzi sobie kotek a potem zamknąć okno i mieć wszystko w doopie. Co za naród pier.....nięty!

Robert wraca z Katowic z Mopikiem. Jak wszedł do mieszkania to okno otwarte na oścież, parapet nisko a okno na 4 piętrze w starym budownictwie więc wysoko jak cholera :evil: TŻ się wkurzył, rugnął towarzystwo a oni zdziwieni, bo do tej pory kot w ogóle nie interesował się oknem i jeszcze z niego nie wyskoczył 8O Czujecie ten tekst?? Bo ja mam wrażenie, że żyję w matrixie[/quote]


Kur...!!!!!!!!!!! Zabiłabym!!!!!!!! Jakim cudem Mopik trafił do tych idiotów???? Ktoś sprawdzał dom????????????????

Przepraszam, ale nóż mi się w kieszeni otwiera.....

Co do FIP, pamiętacie kotki ode mnie z pracy? U nich sterylka obudziła właśnie FIP,odeszły obie, a co z resztą nie wiadomo :(
Wet mówił, że koty żyjące w jednej populacji często wszystkie mają FIP (jeśli występuje u jednego). Czy to więc jest zaraźliwe??

kastapra

 
Posty: 1578
Od: Nie paź 26, 2008 13:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto cze 16, 2009 21:47

kastapra pisze:Kur...!!!!!!!!!!! Zabiłabym!!!!!!!! Jakim cudem Mopik trafił do tych idiotów???? Ktoś sprawdzał dom????????????????

Przepraszam, ale nóż mi się w kieszeni otwiera.....

Co do FIP, pamiętacie kotki ode mnie z pracy? U nich sterylka obudziła właśnie FIP,odeszły obie, a co z resztą nie wiadomo :(
Wet mówił, że koty żyjące w jednej populacji często wszystkie mają FIP (jeśli występuje u jednego). Czy to więc jest zaraźliwe??


oczywiście, że sprawdzony, wydawali się bardzo konkretni i sensowni. Ale co innego wizyta a co innego życie :cry:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto cze 16, 2009 22:05

Jutro zawożę Trinię do Chirona, a zabieram ostatnią buro-białą zdobycz z Kłaja i wypuszczam na starych śmieciach. Spróbuję coś przywieźć w zamian :wink:
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Wto cze 16, 2009 22:15

Ryś - wścieklak: http://picasaweb.google.com/gerith/Rys
Rysia: http://picasaweb.google.com/gerith/Szylkretka
Zrobię im Allegro; kastapra, czy mogę skopiować kawałek opisu z Twojej aukcji?

Heh, Ania rozmawiała z kobietą, która karmi te koty podkościelne codziennie rano i ona też się nie zgadza na sterylizację, "bo nie chce ich okaleczać". Ani na dom dla burej (ale to już po ptokach, mam nadzieję).

queen_ink

 
Posty: 3758
Od: Nie lis 20, 2005 17:45
Lokalizacja: Stolica Powiatu/Kraków

Post » Wto cze 16, 2009 22:25

queen_ink pisze:Ryś - wścieklak: http://picasaweb.google.com/gerith/Rys
Rysia: http://picasaweb.google.com/gerith/Szylkretka
Zrobię im Allegro; kastapra, czy mogę skopiować kawałek opisu z Twojej aukcji?

Heh, Ania rozmawiała z kobietą, która karmi te koty podkościelne codziennie rano i ona też się nie zgadza na sterylizację, "bo nie chce ich okaleczać". Ani na dom dla burej (ale to już po ptokach, mam nadzieję).



Nawet powinnaś :) coby było "aefenowsko" :)

kastapra

 
Posty: 1578
Od: Nie paź 26, 2008 13:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto cze 16, 2009 22:27

queen_ink pisze:Ryś - wścieklak: http://picasaweb.google.com/gerith/Rys
Rysia: http://picasaweb.google.com/gerith/Szylkretka
Zrobię im Allegro; kastapra, czy mogę skopiować kawałek opisu z Twojej aukcji?

Heh, Ania rozmawiała z kobietą, która karmi te koty podkościelne codziennie rano i ona też się nie zgadza na sterylizację, "bo nie chce ich okaleczać". Ani na dom dla burej (ale to już po ptokach, mam nadzieję).


a ona się musi zgadzać...?

kastapra

 
Posty: 1578
Od: Nie paź 26, 2008 13:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto cze 16, 2009 22:42

kastapra pisze:
queen_ink pisze:Ryś - wścieklak: http://picasaweb.google.com/gerith/Rys
Rysia: http://picasaweb.google.com/gerith/Szylkretka
Zrobię im Allegro; kastapra, czy mogę skopiować kawałek opisu z Twojej aukcji?

Heh, Ania rozmawiała z kobietą, która karmi te koty podkościelne codziennie rano i ona też się nie zgadza na sterylizację, "bo nie chce ich okaleczać". Ani na dom dla burej (ale to już po ptokach, mam nadzieję).


a ona się musi zgadzać...?


Na szczęście niekoniecznie, chociaż jej współpraca byłaby ułatwieniem - karmi koty jako pierwsza i wszystkie do niej podchodzą.

queen_ink

 
Posty: 3758
Od: Nie lis 20, 2005 17:45
Lokalizacja: Stolica Powiatu/Kraków

Post » Wto cze 16, 2009 22:49

queen_ink pisze:
kastapra pisze:
queen_ink pisze:Ryś - wścieklak: http://picasaweb.google.com/gerith/Rys
Rysia: http://picasaweb.google.com/gerith/Szylkretka
Zrobię im Allegro; kastapra, czy mogę skopiować kawałek opisu z Twojej aukcji?

Heh, Ania rozmawiała z kobietą, która karmi te koty podkościelne codziennie rano i ona też się nie zgadza na sterylizację, "bo nie chce ich okaleczać". Ani na dom dla burej (ale to już po ptokach, mam nadzieję).


a ona się musi zgadzać...?


Na szczęście niekoniecznie, chociaż jej współpraca byłaby ułatwieniem - karmi koty jako pierwsza i wszystkie do niej podchodzą.


No rozumiem, że wypadałoby zeby pomogła, ale w takiej sytuacji to chybanie mozna sie w ogole liczyc z jej zdaniem. no sorry ze ona daje sie kotom mnożyc.......

kastapra

 
Posty: 1578
Od: Nie paź 26, 2008 13:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 17, 2009 5:02

Kinya pisze:Jutro zawożę Trinię do Chirona, a zabieram ostatnią buro-białą zdobycz z Kłaja i wypuszczam na starych śmieciach. Spróbuję coś przywieźć w zamian :wink:

A ja w piątek też postaram się podrzucić im jednego bezdomniaczka - na kastrację i podleczenie. Jak go oczywiście złapię :twisted:
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13552
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Śro cze 17, 2009 8:00

Akima pisze:
Ja też mam klatkę, zawsze trzymałam w niej maluchy a po sterylizacji dorosle kotki. Zmieści sie kuweta, miski i jeszcze połowa zostaje na miejsce do leżenia. Nie ma szansy opuścić jej dobrowolnie ;-)


Z pomocą zawsze należy się spieszyć
Bo często wyprzedza nas Los.

To jest motto mojej psiapsiółki z Dogomanii.
(Ona zajmuje się owczarkami niemieckimi – ale ja jej to wybaczam!)
:aniolek: :piwa:
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 17, 2009 8:19

queen_ink pisze:Ryś - wścieklak: http://picasaweb.google.com/gerith/Rys
Rysia: http://picasaweb.google.com/gerith/Szylkretka
Zrobię im Allegro; kastapra, czy mogę skopiować kawałek opisu z Twojej aukcji?

Heh, Ania rozmawiała z kobietą, która karmi te koty podkościelne codziennie rano i ona też się nie zgadza na sterylizację, "bo nie chce ich okaleczać". Ani na dom dla burej (ale to już po ptokach, mam nadzieję).


to ja już wiem skąd te kociuchy takie piękne, mamusia chyba gdzieś się przemknęła obok jakiegoś MC sądząc po masywności pysia.

od wczoraj dzwonię do krakvetu ale pani doktor nie odbiera komórki. Śniło mi się, że Ines była pod kroplówką i jednocześnie wsuwała mleko z butelki, byłam pewna, że to real. . .
Niestety, strasznie się boję co usłyszę :(

Dzwoniła też o świcie Beata z dogo. Nie wiem czy pamiętacie takiego Rudego, kocura ze schronu, mocno wiekowego z różnymi dolegliwościami. Właściwie to moje dziecko go tylko przewoziło ale byliśmy w tzw pogotowiu jakby trzeba było coś tam pokryć finansowo. Pani, która miała go pod opieką, zasłużona działaczka, która zaraz na mnie naskoczyła, że co ja sobie myślę jak ona od 15 lat wyadoptowywuje koty a ja śmiem zwracać uwagę aby kot prosto ze schronu nie wychodził samodzielnie, znalazła mu dom. I ten dom dzisiaj zadzwonił, że kot ma coś z okiem i oni muszą do weta a ich nie stać na leczenie kota więc żebyśmy zapłacili. Kolejny przykład na wydawanie przez pewien krąg osób kotów byle gdzie, byle komu, byle dużo :evil: 10-letniego, schorowanego kota ludziom, których nie stać na wizytę u weta :evil:
Jak się wydaje koty od 15 lat to takie rzeczy powinno się brać pod uwagę a nie naskakiwać na innych
Ostatnio edytowano Śro cze 17, 2009 8:23 przez Tweety, łącznie edytowano 1 raz

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 17, 2009 8:22

Trzymam kciuki!
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67155
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro cze 17, 2009 8:22

Sytuację materialną DS trzeba zawsze brać pod uwagę!
Ale to nie tylko sprawa forsy – tak mi się wydaje.
Znam głodujace emerytki, które leczą swoje koty za ostatni grosz...
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 17, 2009 8:25

Moje maluchy gorzej jedzą.
Są żywe, radosne - ale w nocy prawie nic nie zjadły.
Rano tylko piły, i to dużo.
Noski suche, żadne nie kicha - ale ja się boję.
U mnie niby wszystkie koty zdrowe (poza Dziadusiem z problemami z przewodem pokarmowym), kotki izolowane w osobnym pokoju, w klacie - ale różnie bywa.

Co będzie z Rudzielcem?
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 17, 2009 8:28

Miuti pisze:Sytuację materialną DS trzeba zawsze brać pod uwagę!
Ale to nie tylko sprawa forsy – tak mi się wydaje.
Znam głodujace emerytki, które leczą swoje koty za ostatni grosz...


ale nie można komuś z problemami finansowymi wciskać schorowanego kota tylko po to aby powiedzieć: znalazłam tysięczny osiemnasty dom.
Tym sposobem to nasze DT świeciłyby pustkami, bo jaką gromadę ludzi się odrzuca

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Wojtek i 104 gości