Weekend zwierzęcy w Mili Moi: Podkowa Leśna 20-21 czerwca

[iskra666]

Ja postaram się być przez cały weekend
A.. i nagłośnienie będę miała..
Tzn nagłośnienie to może dużo powiedziane.. no ale mikrofon i wzmacniacz. Powinno starczyć

[Anuk]

Super! Tylko zróbcie jakąś próbę, czy działa

[Satoru]

Proszę o potwierdzenie, kto może być i którego dnia!
Kilka osób się zadeklarowało i popadło w milecznie

u mnie sobota i niedziele, z tym ze jak mowilam, jeden z tych dni nie do konca pewny - dlatego milcze.

[Anuk]

Dzięki za odzew: fajnie by było jakbyś się dała radę zjawić rano, o tej 10 w sobotę do pomocy przy rozkładaniu rzeczy. Ale jeśli nie dasz rady, to spoko

[iskra666]

Pliki chyba mam, bo niczego nigdy nie kasuję ..
Oczywiście - wydrukuję

Kapryska będziesz w Podkowie?

[Kaprys2004]

Zamilkłam, bo najpierw mi uciekł wątek, a dzisiaj cały dzień gdzieś krążyłam (na koniec wylądowałam przez przypadek na łapance Jopop ).

Będę W sobotę, od rana. W niedzielę muszę jechać daleko poza Warszawę, więc raczej odpadnę

[Anuk]

Kasiu, nie drukuj kolorowanek: jest dużo z Kafki.
Zamiast nich dostaniesz nowe ulotki do druku

[Kaprys2004]

OKI

[Anuk]

Jestem załamana, wściekła i już nie wiem, jak to określić.

Miesiąc przygotowań może wziąć w łeb, bo zechce padać i nie będzie to żadna niespodzianka, bo leje z niewielkimi przerwami od ponad miesiąca.

Prognoza na za tydzień nie nastraja jakoś super optymistycznie.

http://www.pogodynka.pl/miasto.php?mias ... wa+Le%B6na

Będę kląć!!!

Nie mamy na ten moment żadnego planu B!!!

Jedyne, co mam, to trochę folii malarskiej do przykrycia fantów i ulotek, ale jak zabezpieczyć zdjęcia, weterynarza i nas???

Nie muszę mówić, że plakaty, które pracowicie wieszałam przez 5 godzin popłynęły... Wiszą, owszem, tylko już nic na nich nie widać.

Mam do pomalowania ponad 20 kubków i miseczek: i nie ma za Chiny weny, bo nie wiem, czy wszystko nie spłynie.

Jak byłam na evencie fundacji Przytul Psa to ze współczuciem patrzyłam, jak miesiące ciężkiej pracy i przygotowań spływają w strugach deszczu. A teraz nam grozi to samo.

Organizatorka nie powinna siać defetyzmu, ale mam tak cholernie dość tej pogody, że już mi wszystko jedno

[xandra]

Ania, spokojnie!
padac nie musi, grunt zeby ciepło było a zapowiadają już upały
mam na działce namiot imprezowy, z 3 sciankami - jakies 3 metry na 1.5 m, tylko nie mam możliwosci pojechania po niego w tygodniu, bo P. pracuje - gdyby komuś się chciało tam ze mną pojechac i go wziac to jest do dyspozycji - kwestia zawiezienia go tam (ciezki) i rozstawienia
mam tez stolik z działki, składany, wezme go do torby ikei, wejdzie

no, bez czarnowidztwa

[Anuk]

No, dzisiaj ta prognoza już zupełnie lepiej wygląda!
Byle tylko nie padało, byle tylko nie padało, byle tylko nie padało, byle tylko nie padało, byle tylko nie padało, byle tylko nie padało, byle tylko nie padało...

Kto mógłby zająć się namiotem xandry???

Jestem bardzo pożyteczna: w ten weekend pomalowałam łącznie 18 kubasów i miseczek: schną i czekają na wypalenie.

[Anuk]

Alarm stołowo-namiotowy odwołany!!!

Znalazł się Tajemniczy Wujek Z., który zaoferował namioty, kanapy (!) stoliki i krzesła.

Poproszę Was tylko o zabranie, kto może koców piknikowych.

Wygląda na to, że wszystko dopięte na ostatni guzik...
Tylko ta pogoda cały czas taka niepewna...
Uprasza się o trzymanie kciuków w tej sprawie!

[meggi 2]

Teraz zobaczyłam ten watek, mam zaprzyjazniona rodzine w Podkowie Lesnej moze cos ona pozyczy na ten dzien.

[Anuk]

Aha:
Przypominam o "metkowaniu" fantów!
Będzie ich naprawdę dużo!!!
Jeśli osoba, którą poprosiłam się zgodzi, to będzie jedna wolontariuszka odpowiedzialna za puszki z pieniędzmi.
Myślę, że wszystko będzie szło do jednej puszki: tak będzie łatwiej wydawać resztę. (Zresztą np. moje kubki będą na różne cele: każda sztuka kubka będzie miała metkę, jeśli ktoś kupi 2 kubki z różnymi metkami, to te metki będą podstawą rozliczenia)

Tak więc podstawą rozliczenia będą dołączone do każdego fantu metki.
W przypadku drobiazgów takich jak kolczyki, do których metek dołączyć się nie da, wiadomo, że wszystko od xandry idzie na Konstancin, a wszystko od ludzi z Milanówka, na Milanówek. Rzecz w tym, żeby osoba sprzedająca wiedziała, co jest co!


Równie ważne, jeśli nie najważniejsze: dojazd

Dla niezmotoryzowanych jest kolejka WKD, która odjeżdża z Dworca Centralnego zawsze 20 po godzinie i 50 po godzinie. Z tego, co wiem, do Podkowy Leśnej Głównej dojeżdżają wszystkie składy weekendowe.
Dokładny rozkład jazdy z rozpiską stacji: http://www.wkd.com.pl/schedule_tables/s ... warsaw.htm (Pociągi oznaczone literą D nie kursują w weekendy!)

Dojazd trwa ok. 45 minut, trasa przyjemna.
Wysiąść należy na stacji Podkowa Leśna Główna (nie Wschodnia, która będzie najpierw!)
Od stacji do kawiarni jest jakieś 10 minut spacerkiem: mapka w wątku parę postów wyżej (zresztą opis niżej jak od stacji też jest).

Dla zmotoryzowanych: zjazd z trasy na Grodzisk Mazowiecki (w lewo!) jest całkiem spory, ale wydaje mi się, że łatwo go przegapić (znak jakoś tak głupio stoi...): rozglądajcie się po minięciu miejscowości Otrębusy.

Po zjechaniu z trasy na Grodzisk jedziemy prosto do torów, które przejeżdżamy (z zachowaniem należytej ostrożności), potem mijamy za chwilkę kościół po lewej stronie i skręcamy w pierwszą w lewo za kościołem. Do kawiarni jest kilkaset metrów, jak po sznurku.

[Satoru]

mnie niestety w sobotę nie będzie, i nie ze względów zawodowych, ale rodzinnych.

natomiast cala niedziele jestem do dyspozycji.