Dzielny Bodzio-trójłapek na DOM!!! :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 16, 2009 20:59

ASK@ pisze:Mój ukochany Tigerek (juz za TM) lubił drinki z sokiem pomarańczowym. Kiedys rano usłyszałam glamanie i skrobanie. Jak spojrzałam kocurek siedział na stole i wkładał łapke do szklanki. Pomajtał nia na dnie i dokładnie wylizał, nawet między pazurkami. Nie miaukał Góralu... ale pospał sobie trochę. Krok tez miał równy. :lol:Ze stołu zeskoczył jak kozica. :lol: Od tamtej pory nigdy nie zostawiałam szklanek-wychowanie w trzeźwości było.

Prawdziwy twardziel :lol: Już go kocham!

U mnie w rabowaniu żywności udział biorą Maniek i Kastor, ostatnio dołącza Bodzio, jak na wstrętnego rezydenta przystało. :lol:
Przy czym Kastor stosuje niewinne minki i zdziwione spojrzenia, a Maniek zuchwałe napady, lub działalność niewidzialnej łapki (to znaczy patrząc mi głęboko w oczy łapką wyciągniętą zza ucha próbuje wyhaczyć to, co mam na talerzu :lol: )
Bodzio wskakuje na stół i wsadza łepetynę do talerza z miną: Co tam masz? Pokaż!

Największym hitem, jak do tej pory, była akcja "gołąbek".
Wchodzę ja sobie do kuchni i staję jak wryta.
Maniek stoi na płycie kuchennej wśród płomieni. Właśnie wyciągnął pazurem z gotującego się gara gołąbka. Wywlekł go na płytę, rozwinął z kapusty - bo przecież nie jest zającem, żeby kapuchę wcinać - i pazurkiem odcinał sobie kawałki farszu i pałaszował z zapałem. :lol:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 16, 2009 22:13

:ryk: :ryk: :ryk:

Co bysmy robiły bez kociastych? Cały czas mnie zaskakują. Jas np. uwielbia bawic sie plackami nalesnikowymi. Podrzuty, przyklejanie do scian i podłogi, obrona przed natretami i to wszystko z taka niwinna minka. Ostatnio gorace sciagnął. Albo wywleka z brodzika płyny do mycia. Wojtek zas jak kończy sie prysznic, kabina roooozsuuuwa sie to Wojcio wpada jako błyskawica, otwiera pysio i czeka...aż krople wpadną mu do gebusi :lol:
I tak o kazdym mozna cos powiedzieć.Daszeczek ma dobrych nauczycieli i pilnie uczęszcza na lekcje. Będzie pociecha z niego!
Wieczorne głaski dla Bodzia rezydenta i rezydentów!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro cze 17, 2009 7:21

I ranne też :lol:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw cze 18, 2009 10:24

Głaski i mizianki dla Bodzia :D

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 18, 2009 11:01

I wieczorem, i rano, i w południe... :D
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Czw cze 18, 2009 13:25

Agneska pisze:I wieczorem, i rano, i w południe... :D


:lol:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw cze 25, 2009 20:09

Cześć Bodzio :D
Dzięki, ze mnie wspierasz przed przeprowadzką :D
Fajnie tu u Ciebie się dzieje, ja też chyba będę mógł tak broić, co? ;)
Tylko najpierw trzeba jakichś kumpli skombinować ...
Jakby co będę tu podglądać dalej co porabiasz 8)

Kurczak na "3"
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pt cze 26, 2009 21:44

Cześć Kurczaku!
Z tym brojeniem, to nie chcę Cię podpuszczać. Musisz pomalutku przetestować Dużego. Jak się postarasz, to ani się obejrzysz, a będzie Twój :wink:
A kumple to fajna sprawa: można się ganiać rano i w ogóle... Razem mamy więcej pomysłów :lol:
Ja mam pięcioro kumpli :)
Musisz pogadać z Dużym, że w gromadce jest lepiej. Może dałby się przekonać.
Będę do Ciebie zaglądał. Mam nadzieję, że nie zapomnisz się odzywać. A jakby co, daj tylko znać...
Bodzio - Twój kumpel na 3
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 26, 2009 22:17

Niech Bodzio zareklamuje nasze koty Kurczakowi do towarzystwa :wink: .Juz one pokaża co to znaczy stado w domu :lol:
Bodzio to ma i jak widac ceni sobie towarzycho!!!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt cze 26, 2009 22:26

ASK@ pisze:Niech Bodzio zareklamuje nasze koty Kurczakowi do towarzystwa :wink: .Juz one pokaża co to znaczy stado w domu :lol:
Bodzio to ma i jak widac ceni sobie towarzycho!!!

Towarzycho jest spoko!
A moi poprzedni kumple szukają domków i są bardzo fajni. Muszą być też ładni, bo się duża wieczorem śliniła przy kompie nad zdjęciami Daszka i Jaśka
Bodzio
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 28, 2009 17:15

A śliń sie Duża, sliń...
:ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie cze 28, 2009 17:58

Duza Bodziowa, tak sie slinic na widok mlodych chlopcow? :-)
Trzeba panowac nad soba! ;-)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Nie cze 28, 2009 20:23

Czasem trudno (panować nad sobą)... :oops:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 28, 2009 20:30

co tam u Bodzinka? :)
Obrazek
Devon, Gizmo i Dzidzia

Jowita

 
Posty: 6875
Od: Wto paź 19, 2004 19:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Nie cze 28, 2009 21:39

Wczoraj minęły dwa miesiące, odkąd jesteśmy razem. Bodzio jest już całkiem zadomowiony. Wpasował się w stado i jest jednym z nas. Zajął sobie na siedzibę prawowity fotel Kota - Ojca Założyciela obecnego stada.
Kot zniósł to z godnością Osoby, Która Wie... ale czasem demonstruje, jak wielka krzywda i niesprawiedliwość go spotkały, układając się w najmniej kocich miejscach z miną: patrzcie wszyscy na co mi przyszło...

Zasłużony odpoczynek po dobrze wypełnionym obowiązku :lol:
Obrazek
Chwila zadumy...
Obrazek Obrazek
Bardzo mnie zawsze wzrusza ten jego spokój i pewność, że tak ma być. Ufa mi całkowicie i niczego się już nie boi. Nawet odkurzacza. Nawet gości płci męskiej :wink:

Ale czasem stanie na środku pokoju i nawołuje. Przeciągle... Tak po wilczemu... aż włos się jeży...

Wypiękniał. Nigdy nie myślałam o Bodziu w kategoriach urody, ale naprawdę zrobił się... ładny. Futerko mu pięknie odrosło i lśni przecudnie. Ma chyba najzdrowsze futro ze wszystkich. Musiał mieć bardzo trudne życie, bo nic nie trzeba przy nim robić specjalnego... on po prostu w jakiś cudowny sposób odżywa.
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 48 gości