Po drugiej stronie siatki - schr. łódź VII

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 16, 2009 14:26

ja sie skrycie podkochuje w Pacce, Polo i Makatce.
I mocno im kibicuje by domki znalazly.

Polo chlopie nie daj sie chorobie kochany!

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto cze 16, 2009 14:33

Polo nie żyje, Jowitko.
Umarł dziś rano. Tylko tyle wiem.

Obrazek

Do zobaczenia koteczku.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 16, 2009 14:34

......

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Wto cze 16, 2009 14:56

dobre wieści na przemian ze złymi :(
czy to ten kotuś, ktorego Krzyś w sobotę zanosił na kroplówkę.....?

Polo [*]
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 16, 2009 15:43

pisiokot pisze:Polo nie żyje, Jowitko.
Umarł dziś rano. Tylko tyle wiem.

Obrazek

Do zobaczenia koteczku.


Boze tak mi przykro, to byl taki slodki pieszczoszek :(
kochany Anioleczek :(

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto cze 16, 2009 15:47

nienawidze lata :(
w tak krotkim okresie odeszly dwa wspaniale koty i Polo i Chica.
Paskudne to wszystko :(

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto cze 16, 2009 17:22

Biedny Polo [']
Czy to był ten chudy kotek wyciągnięty z 1 na dokarmianie?
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Wto cze 16, 2009 17:33

magicmada pisze:Biedny Polo [']
Czy to był ten chudy kotek wyciągnięty z 1 na dokarmianie?


Tak, ten biduś :cry:.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 16, 2009 17:38

:cry:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 16, 2009 17:45

czy to Polo :( ?
nieśmiały Buraś nr 196
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 16, 2009 18:26

Etka pisze:nienawidze lata :(
w tak krotkim okresie odeszly dwa wspaniale koty i Polo i Chica.
Paskudne to wszystko :(


:cry:
mnie ciągle jeszcze chce się wyć jak myślę o Chice...

na szczęście, ku pokrzepieniu serc jest dobra wieść o Szelti... pięknej, kochanej i niezapomnianej Szelti...
szczęśliwego życia kochanie... :love:
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 16, 2009 22:41

Doczytałam wszystko.

Dziewczyny, tak sobie myślę o tych transporterach, może ktoś kto ma dojście do hurtowni, mógł by zakupić, nie wiem, 4-5 transporterów takich po 40 zł, tylko gdzie je trzymać w schronisku, i jak przychodzi osoba po kota, która nie ma transportera, a chciała by go zakupić można by jej go sprzedać i w to miejsce kupić kolejny (naprawdę nie każdy musi wiedzieć że istnieje coś takiego jak transporter, ja na początku też nie wiedziałam i moja Szprotka jeździła bez :oops: ).
Ja jak będzie potrzeba wyłożę kaskę na te transportery, tylko gdzie by je można trzymać żeby je odsprzedawać (oczywiście po cenie zakupu) a nie rozdawać, i żeby w miejsce sprzedanych kupować kolejne żeby zawsze były jakieś na stanie.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 17, 2009 9:12

Gosiu, była o tym mowa nie raz, nawet w sobotę po wizycie tej pary naradzałyśmy się razem z p. Mariolą z kociarni.
Po pierwsze: nie ma zamkniętej szafki czy czegoś innego pod kluczem, gdzie można by je trzymać. A luzem nie można ich zostawić - Asia i Mariola są do 15-tej, potem w kociarni jest pusto, każdy może wejść.
Po drugie: nie wiemy jak pani dyrektor zapatrywałaby się na takie rozwiązanie, tj. sprzedaż przez nas czegokolwiek np. tych transporterów. Trzeba byłoby to z nią uzgodnić.
Po trzecie: trzy przystanki autobusowe od schroniska jest M1, można tam bez problemu kupić transporter w cenie 45-50 zł (w tamtejszym "Realu"). Wierz mi, że dla nikogo naprawdę sensownego nie stanowi problemu podjechanie tam i powrót do schroniska po kota.

acha, do schroniska trafił kolejny pers, czarny tym razem :(.
Pani Mariola mówiła, że na szczęście jest w lepszym stanie niż te dwie rude bidulki, które pojechały do zirrael.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 17, 2009 19:07

a gdyby takie transporterty były możliwe do zakupu w biurze schronu?
Nie każdy przyjeżdża autem do schronu, a jechać autobusem do M1 i z powrotem można zwyczajnie nie zdążyć. Szczególnie jak ktoś trafi do schronu o godz. 13.30.
W ankiecie na stronie schroniska zdarzały się wypowiedzi - co ulepszyć - i kilka razy padło - możliwość zakupu smyczy, obroży na miejscu w schronie. Transporterów tym bardziej. Zresztą o możliwość zakupu transporterów na miejscu nie raz padało od osób odwiedzajacych schron.
No i - sorki, ale te transportery z M1 nijak się mają solidnością choćby do atlasów 10El - kosztujących 38 zeta.

Tak czy siak, pani dyrektor jest osobą decyzyjną.

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Śro cze 17, 2009 19:18

Mam zapytanie o Jackie - pani z Wawy, która adoptowała Brusa ze schronu rok temu (nie kojarzę tego kota). To już drugie zapytanie o kotkę. I - czy wiecie jak kicia reaguje na inne koty? Robiłam jej opis, ale prawdę mówiąc, niewiele o niej wiem. Poza tym, że po zmarłym i że przerażona :roll:

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: EwaMag, Google [Bot] i 212 gości