To będzie bajka o białym Kayu z Milanówka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 16, 2009 1:25

Rano wstawię filmik po którym Wam gały opadną 8) 8) 8)

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Wto cze 16, 2009 5:03

No to czekamy 8)
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13551
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Wto cze 16, 2009 8:22

miszelina pisze:No to czekamy 8)

Czekamy ... :roll:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Wto cze 16, 2009 8:32

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Wto cze 16, 2009 8:44

Kamila , skoro on juz je Ci z reki to ja mysle ze jestes juz na dobrej drodze.

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto cze 16, 2009 9:29

Lepiej powiedz ile dni chłopak na głodówce był :wink:

Widzę, że on wciąż trochę przestraszony, ale nie ma porównania do Kaja ze schroniska. Pewnie jeszcze dużo czasu upłynie, ale ważne, że w dobrą stronę wszystko zmierza. Gratulację Kamila :piwa:

Tajemniczy Wujek Z.

 
Posty: 1651
Od: Sob mar 28, 2009 14:14
Lokalizacja: Wrocław/Warszawa

Post » Wto cze 16, 2009 10:45

Tajemniczy Wujek Z. pisze:Lepiej powiedz ile dni chłopak na głodówce był :wink:

Widzę, że on wciąż trochę przestraszony, ale nie ma porównania do Kaja ze schroniska. Pewnie jeszcze dużo czasu upłynie, ale ważne, że w dobrą stronę wszystko zmierza. Gratulację Kamila :piwa:


Też obejrzałam. Jestem pod wrażeniem!

Dama Ya

Avatar użytkownika
 
Posty: 6656
Od: Pt sty 30, 2009 21:44
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Post » Wto cze 16, 2009 10:50

8O

Je z reki :D
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto cze 16, 2009 13:16

Nie chcę się cieszyć żeby nie zapeszyć bo jest problem :( pisałam o łapce, ale to najmniejszy z problemów, bo... Kay charczy, czasami się dusi, i to tak solidnie że można dostać zawału (w trakcie kręcenia filmu udało mi się to nagrać, mało nie upadłam, szok) :( dzisiaj to wstawię. Albo się zakłaczył, albo ma coś z płucami, ale na zakłaczenie to nie wygląda... ma głośny (świszczący) oddech :( nie podoba mi się to...

Z zapakowaniem do transportera nie będzie problemu, bo Kay wypuszczony z klatki wskakuje do transportera leżącego na półce, ale co dalej? narkoza i badanie?

Sama nie wiem co zrobić :( może poczekać, albo wezwać weta do domu? :roll: :(

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Wto cze 16, 2009 14:30

Cameo pisze:Nie chcę się cieszyć żeby nie zapeszyć bo jest problem :( pisałam o łapce, ale to najmniejszy z problemów, bo... Kay charczy, czasami się dusi, i to tak solidnie że można dostać zawału (w trakcie kręcenia filmu udało mi się to nagrać, mało nie upadłam, szok) :( dzisiaj to wstawię. Albo się zakłaczył, albo ma coś z płucami, ale na zakłaczenie to nie wygląda... ma głośny (świszczący) oddech :( nie podoba mi się to...

Z zapakowaniem do transportera nie będzie problemu, bo Kay wypuszczony z klatki wskakuje do transportera leżącego na półce, ale co dalej? narkoza i badanie?

Sama nie wiem co zrobić :( może poczekać, albo wezwać weta do domu? :roll: :(


Kurczę, niedobrze. Skoro ma i łapkę i charczy to może lepiej go zabrać do weta? Jeśli sam wchodzi do transportera to połowa sukcesu. W gabinecie wet będzie miał wszystkie niezbędne sprzęty. Może lepiej go badać w gabinecie tez po to, żeby mieszkanie kojarzyło mu się tylko przyjemnie?
Obrazek Obrazek

Babett_B

 
Posty: 1026
Od: Pon lut 02, 2009 19:50
Lokalizacja: Pruszków/Milanówek

Post » Wto cze 16, 2009 14:36

Nie muszę go nawet wypuszczać z klatki, wystarczy że wsadzę mu tam transporterek to sam wejdzie (kocha takie ciemne miejsca :wink: )

Jutro rano będziemy próbować, a wcześniej zadzwonię do lecznicy i uprzedzę ich że wiozę dzikusa :wink:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Wto cze 16, 2009 16:50

on już nie ma takiego przerażonego spojrzenia

a może spróbować podać mu odkłaczacza?
poduszki antihairball z whiskasa są skuteczne i chyba smaczne, bo moje mendy chętnie je jedzą (w odróznieniu od pasty)
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto cze 16, 2009 19:31

Jesteś na dobrzej drodze.Jak na miesiąc to już duży postęp :wink:
Dzicz jest u mnie już czwarty ;)...i jeszcze nieufna :D
Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*]
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

ObrazekObrazek

Amanda_0net

 
Posty: 7297
Od: Pon mar 13, 2006 20:56
Lokalizacja: Gliwice

Post » Wto cze 16, 2009 19:40

Biedny Kay :( :( :( :(
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto cze 16, 2009 19:46

Cameo pisze:Rano wstawię filmik po którym Wam gały opadną



opadła :lol: :lol: i to nisko 8O 8O 8O

super postępy, gratuluję :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazek

maxiking

 
Posty: 886
Od: Nie sie 24, 2008 16:42
Lokalizacja: Wroclaw

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], sadnessofheart i 238 gości