*Schr.Opole - Gucio - już jest w swoim nowym domku. :)*

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie cze 14, 2009 15:16

:( :cry:

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 14, 2009 15:36

violavi pisze:Ale jaki los go czeka jak zostanie wypuszczony?
Może jeszcze poczekać, może dom lada dzień zgłosi się po Gucia?

Bardzo dużo kotusiów trzyma się Schroniska.

Wczoraj z daleka widziałyśmy z Beatka - albo Polę albo Tessę.

Nie wspomnę, że Ostrogę widzę zawsze jak jestem. :)
Patrzy się zawsze tymi swoimi ogromnymi oczyskami i wie, że wygrała.
Urodziła się dzika, chciała być wolna i taka została.

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Nie cze 14, 2009 18:43

No, nie wiem co będzie dla niego najlepsze.
Trudna sprawa :?

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Nie cze 14, 2009 18:49

Dziewczyny, a on koniecznie musi być wypuszczony? :(

Żal kotusia :( tak bardzo mi żal :(

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Nie cze 14, 2009 19:56

Bardzo kibicuję Guciowi, ale niestety nie mogę Go zabrac. Mam kalekiego Króweczka ( tak jak Krzyś z Opola - bez kawałka jednej nóżki ) był taki znaleziony 1.5 roku temu, był przerażony i nieśmiały. I taki pozostał, pewnie żle się Nim zajmuję. ale nie wyobrażam sobie, by był szczęśliwszy na wolności. U nas ma ciepło, jedzenie i kociego kolegę, do którego ciągle sie przytula i z którym się bawi. Na wolności są źli ludzie, zimno, często głód i wolnośc. Nie wiem , niec hcę się wtrącac, ale martwię się o kotuszka. mam nieśmiałą propozycję - czy gdybym Go zaadoptowała netowo do czasu znalezienia Mu domu, to mógłby jeszcze poczekac ?
Boję się ze wypuszczony szybko by zginął a może jeszcze będzie miał dobry dom.

marivel

Avatar użytkownika
 
Posty: 2421
Od: Sob mar 21, 2009 12:48
Lokalizacja: skądinąd

Post » Nie cze 14, 2009 22:28

Dziewczyny,nie zazdroszcze wam,bo decyzja jest trudna.Ale wierze,ze zdecydujecie tak,zeby bylo jak najlepiej dla Gucia.

ARNOLD

 
Posty: 1251
Od: Czw gru 18, 2008 12:31
Lokalizacja: Ruda Śląska

Post » Pon cze 15, 2009 8:06

Wspomniałam wcześniej o naszej pięknej cudnookiej Ostrodze - która urodziła się dzika, chciała być wolna i taka pozostała.

Obrazek

Już jako maleńkie kocie potrafiła pokazać pazurki.

Jej siostra - podobnie jak siostra Gucia - już dawno są w swoich nowych domkach.

Niestety, Ostroga - nawet będąc w bardzo dobrym domu tymczasowym u Kasi79, nie chciała się oswoić i była bardzo nieszczęśliwa. :(
/Kto śledził losy Ostrogi - pamięta, co się działo./

Po paru miesiącach w DT - Ostroga wróciła do Schroniska.
Kiedy podrosła - została przeniesiona do boksu dla kotów "wychodzących.
I wreszcie tu - nie niepokojona niczym - poczuła się tak, jak zawsze pragnęła.
Dzika i wolna.

W każdą sobotę, kiedy jestem w Schronisku, widzę Ostrogę.
Nie uciekła, nie odeszła.
Wie, że tu jest jej dom.

Obrazek



Dlatego nie wiemy i bijemy się z myślami, co tak naprawdę będzie dobre dla Gucia.

Może Gucio chce być taki, jak Ostroga?
Może dobrym rozwiązaniem byłby dom wychodzący?
Może w domu byłby bardzo nieszczęśliwy?

Najgorsze jest chyba jednak to, że o Gucia zupełnie - mimo wielu ogłoszeń - nikt się nie pyta. :(

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Pon cze 15, 2009 8:14

marivel pisze:...Nie wiem , niec hcę się wtrącac, ale martwię się o kotuszka. mam nieśmiałą propozycję - czy gdybym Go zaadoptowała netowo do czasu znalezienia Mu domu, to mógłby jeszcze poczekac ?
...

Pozwolę sobie zacytować Patrycję odnośnie adopcji wirtualnych:

Boo77 pisze:...
Jak najbardziej praktykujemy :) Tylko coś chętnych nie mamy :( Ze stałych opiekunów wirtualnych wspomaga nas Domino76 stałą kwotą na koty ogólnie oraz Dzikus, która wybiera sobie kolejne koty (bo co wybierze, to kot dom znajduje :lol:).
...

Może i w przypadku Gucia tak będzie, że zaadoptowany netowo zaraz znajdzie domek. :D

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Pon cze 15, 2009 19:50

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pon cze 15, 2009 21:26

hopsa :!:
ObrazekObrazek

77renifer

 
Posty: 699
Od: Śro lut 11, 2009 21:09
Lokalizacja: 3 city

Post » Pon cze 15, 2009 21:56

Bardzo chciałabym, aby ktoś Gucia wybrał na zawsze. Ja mogę pomóc tylko tak jak napisałam. Przesyłac dla Niego stałe wsparcie co miesiąc i od czasu do czasu jakś paczuszkę. Tak chciałabym, żeby Mu się udało.
I co będzie?

marivel

Avatar użytkownika
 
Posty: 2421
Od: Sob mar 21, 2009 12:48
Lokalizacja: skądinąd

Post » Wto cze 16, 2009 8:46

Wszyscy chcemy dla Gucia jak najlepiej :)
A tym najlepiej jest chyba jednak domek, a nie podwórko w schronisku.
Ile czasu ma Gucio jeszcze?
Kto i kiedy podejmie decyzję o jego wypuszczeniu?

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Wto cze 16, 2009 11:31

cięzka decyzja.. bardzo ciężka :(
Obrazek

dzikus

 
Posty: 8809
Od: Nie paź 02, 2005 16:42
Lokalizacja: śląsk

Post » Wto cze 16, 2009 12:05

W imieniu IKI6, jej Kotusiów i tymczasów - a która bardzo potrzebuje pomocy - serdecznie zapraszam na:

Bazarek dla tymczasów IKI6 - 1

Bazarek dla tymczasów IKI6 - 2

Bazarek dla tymczasów IKI6 - 3.

:)

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Śro cze 17, 2009 10:54

i co, Guciu, co bys wolał? domek czy wolnosc? :?

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości