
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
olafen pisze:Byłą sobie kiedyś białą z szarymi plamkami kotka. Gdy była malutka trafiła do domu, gdzie o nią nikt nie dbał. Często chodziła głodna i szukała jedzenia w śmietnikach. Kiedyś trafiła na działki zimą do dobrej pani, która codziennie przynosiła jej coś do ciepłego i dobrego do jedzenia, a gdy przyszła wiosna kotka zniknęła.
Po jakimś czasie kotka zamieszkałą na działkach w altance a tam dobra pani przynosiła jej codziennie jedzonko aż pewno dnia kotka zaszła w niespodziewaną ciążę. Pojawiły się komplikacje i kotka miała cesarkę i został wysterylizowana ale powiła 4 maleństwa, dwa czarne i dwa podobne do siebie. Jeden niestety zginął w tragicznych okolicznościach, Fionka trafiła do mnie a Ben i Filuś szukają domku. Oni nigdy nie zaznali biedy swojej mamy, zawsze mieli pełną miskę, nie wiedzą co to śmietnik, są bardzo naiwni, bo łatwo nawiązują kontakt z człowiekiem. Mieszkają od początku z człowiekiem, przychodzą w nocy się przytulić, lubią się jeszcze bawić, i są tacy kochani. Nie używają pazurków w relacjach z człowiekiem - są tacy przytulaśni
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 447 gości