Smutno

[BarbAnn]

Odpuszczam sobie jutrzejszą sterylizację niebieskiej pani.
Na moj widok nadal syczy i pokazuje zęby.Po akcjach z Misiąmilusią mam dośc i nie chcę ryzykowac.
Nie mam pomysłu co dalej.
szczerze - nie mam.

[mahob]

Wczoraj Wacus mi sie rozlozyl na macie do krojenia i lapecką przesuwal linijkę, i mial taką błogość na pysiu.

[anna09]

Co słychać w królestwie kotów?

[BarbAnn]

Dostałam nowy termin na kastrację i właśnie niebieska pani siedzi w zielonym kubraku.
wacus tradycyjnie złał drapak bo coś tam mu się nie podobało
czyli nic nowego

[mahob]

To znaczy, że niebieska już po?

Wacuś...no nie wygłupiaj się...

[BarbAnn]

tak , niebieska pani juz po.Ktos zrezygnowal i wskoczylam na jego termin..
Po 16 tej rajd do Toszy po klatke(dzieki ci Panie za długii weekend i ruch przez pól na miescie)
A teraz przez pół godz sie zastanawialam jak ją przełożyc bo warczała i furkała .
na koniec na raz dwa trzy lewa reka podnosi wieko kontenera prawa łapie kota
wkładam do klatki
kota znowu sika ze strachu
jak mi jej zal to sie nie da opisac slowami
Poprosilam o wyczyszczenie ząbków.Pani doktor za to nie policzyła bo cytuje-ma tylko kły i nieliczne siekacze, a dwa trzonowce jej usunełam

[mahob]

Czyli zęby w złym stanie były...
To dobrze, że usunęła.

To za oswajanie chyba teraz kciuki najbardziej potrzebne

[BarbAnn]

Niebieska pani o 4 nad ranem właczyła syrenę.bidusia nie trafiła do kuwety i musiała prosi o pomoc.Posprzatałam.przykryłam ją podkładem.
rano zjadła mokrej karmy i znowu zakopała się w podkład.

[miszelina]

Jak Misiamilusia? Już lepiej?
Ona jest taka jak Aster - tylko jeden dom, ten pierwszy

[mahob]

Własnie - jak Misiamilusia w domku?

[BarbAnn]

Ona sie zachowuje jakby nic sie nie stalo
Nic a nic

[mahob]

To chyba dobrze?

[BarbAnn]

tutaj zdjecia wieczorne balkonowe
taka jest sliczna


a tymi zebami mnie wczoraj zalatwila


za jakis czas znowu zaczne jej szukac domu.Moze bardziej sie otworzy na ludzi, moze bedzie sie mniej bac.w sumie z miesiaca na miesiac robi coraz wieksze postepy.
moze znajdzie sie ktos cierpliwy kto nie bedzie chcial miec przylepy i wystarczy mu znikot.
podczas tych 24 h kiedy jej nie bylo gaba sie super bawila a Wacek tez rozkwitl.
Kiedy wrocila wacek udal sie na emigracje do szafy
To wszystko jest takie trudne
jutro powinnam zaniesc niebieska do kontroli posterylkowej i to jest niewykonalne

[mahob]

Ach, czyli wróciła z adopcji...nie wiedziałam, przykro mi

Ale po 24 godzinach...? Hmmm....coś za szybko trochę... Ludzie!!! cierpliwości trochę do tych kotów!!!

Za niebieską

[Femka]

Basiu, z jesiennych polowań miałam gromadkę tymczasów na pół dzikich i udało się znaleźć domki dla takich właśnie koteczków. Trwało to długo, ale takich koteczków też ludzie szukają. Trzymam kciuki.