Moje kotki , kocury i kocieta!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 12, 2009 22:10

Tylko Szurka ma mieć teraz dzieci. :D
U Mimiego była dziewczynka na kryciu, ale to obca dama z zupełnie innej hodowli. Dama owa o wdzięcznym domowym imieniu Pusia też jest przy nadziei :D

Jeśli Niusia dostanie ruję, a ma ją tak około raz w roku to zawieziemy ją do wybranego przez nas kocurka, Ale z Niusą nigdy nic nie wiadomo, ruję może dostać jutro, albo za 5 miesięcy :( . Niusia jeszcze nie miała dzieci.
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 12, 2009 22:13

No to macie w domu i przyszłą Mamusie i Tatusia :D oj, bedą śliczne dzieci :D


Szura, a to zawsze kotke się zawozi do kocura?
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Pt cze 12, 2009 22:27

Prawie zawsze. Kocur w nowym miejscu jest nieśmiały, nowe miejsca, nowe zapach, nie wiadomo gdzie kuweta, no rozprasza się. Kocicy w rujce jest wszystko jedno, burza hormonów zagłusza wszystko, a i przepiękny zapach kocura działa na nią jak narkotyk. :lol:
Czasem trzeba jechać setki kilometrów do upatrzonego kocura, bo obok nie ma takiego który nie jest spokrewniony, albo kocur nie spełnia naszych oczekiwań co do przyszłego potomstwa.
Ostatnio edytowano Pt cze 12, 2009 22:33 przez Szura-najmysi mama, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 12, 2009 22:29

No proszę, nie wiedziałam że to jednak kocury są bardziej wrazliwe :wink:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Pt cze 12, 2009 22:35

O matko kochana, to Ty nie wiesz, że chłopy to płeć słaba i nader wrażliwa?! :D :D
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob cze 13, 2009 3:11

Szura pisze:O matko kochana, to Ty nie wiesz, że chłopy to płeć słaba i nader wrażliwa?! :D :D



:ryk:



oj nudzic sie nie bedziesz, trzymam mocno kciuki za nowych czlonkow klanu i "starych" tez. Jak sie fachowo nazywa kolor futra Klusia?

muac

 
Posty: 2517
Od: Pt gru 12, 2008 19:53

Post » Sob cze 13, 2009 6:33

uuuuuuuuuuu randki się szykują :D super!!

Ja poproszę o wygraną w totka, bo ja chcę mieć sybiraczka :lol: a jak idę do punktu lotto i wyraźnie mówię, że ma być trafił a nie chybił, to i tak wredoty robią tak, że zawsze jest chybił :evil:

no nudzić Szura to Ty się nie możesz :D

pozdrawiam cieplutko :D
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob cze 13, 2009 8:29

Mauc, Klusek jest czarny pręgowany tygrysio, ładnie to brzmi :D

Magdziu, na razie koniec z kocimi amorami! Jeden miot zupełnie mi wystarcza! Do porodu zostało jeszcze dużo czasu, ale teraz Szura jest jak "buła rzewna, a jękliwa"! Nie mogę usiąść żeby nie mieć jej na kolanach, ciągle jest głodna i ciągle uważa, że za mało ma czułości. Chodzi za mną i miauczy rozdzierajaco zadzierając głowinę do góry i patrząc mi w oczy! Za każdym razem łamię się i biorę kluchę na ręce! Zazdrosna się zrobiła też. :evil:
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob cze 13, 2009 13:18

Szura pisze:O matko kochana, to Ty nie wiesz, że chłopy to płeć słaba i nader wrażliwa?! :D :D


No, jak się zastanowię nad tym, co się w moim stadku dzieje, to prawda :lol:

Szura, to ja mam taką kotke, która cały czas mnie molestuje o mizianki, chociaż w ciązy nie ma fizycznej możliwości być :lol: molestator miziankowy :lol:


Czarny pręgowany tygrysio- super :D
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Sob cze 13, 2009 14:57

Mając nevy i klasyczne Sibki, stwierdzam, że nevki sa o wiele bardziej miziaste . To zakrawa wręcz na molestowanie człowieka :wink:
Siedzę i staram się pisać, a kolana okupuje mi Bielka!Łapie mnie za palce bo przestaję ją głaskać! Jak wstaję, miauka jak koci niemowlak i z podniesionym jak sztandar ogonkiem prowadzi do tapczanu. No i koniecznie musi być kocyk! Za sekundę przychodzi Szura, a za Szurą Mimi. Mimi wypuszczony już z karceru, bo Pynzi minęła rujka. W mieszkaniu zimno okropnie więc pewnie to też ma na nie duży wpływ, a może dlatego, że młodych nie ma i za mało jest kolan i rąk do głaskania.

Madziu, Ilia jest do wzięcia od zaraz!!! Dogadamy się :D
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob cze 13, 2009 17:46

Nevki, jak dla mnie wyglądają, jak takie kotki z obrazka, takie maskotki :D Nigdy na żywo takiego kotka nie widziałam, ale chyba bałabym się dotknąć, bo takie delikatne mi się wydają :wink:

A Syberyjskie, szczególnie takie, jak Klusio, mają dla mnie coś takiego "dzikiego" w sobie i baaardzo mi się to podoba :wink:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Sob cze 13, 2009 19:13

No faktycznie :D Bardzo delikatne :D Stała waga Szurki 5 kg, Waga Mimiega, a ma rok i 4 miesiące 6,5kg bardzo, bardzo delikatne kociska :D : :wink:
One tylko wyglądają tak na pierwszy rzut oka, (te słodkie niebieskie oczy, jak kropelki nieba, futerko jak ulotny dmuchawiec) reszta jak u zwykłego sibka. Mocna budowa, dobrze wysklepiona głowa, silne łapy. Myślę, że dlatego są trochę tajemnicze bo mało znane. A i historia tej rasy też ma w sobie element tajemniczości!
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob cze 13, 2009 22:24

No to waga jednak nie taka piórkowa :wink:

Szura, ale tak, jak mówisz, to wynika pewnie z tego anielskiego wyglądu, one mi się wręcz z porcelanowymi figurkami kojarzą, może stąd moje obawy o zgniecenie :wink:

A jaka jest historia tej rasy? :D
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Nie cze 14, 2009 11:05

Jak wszystko co związane z nevami i ich pochodzenie nie jest tak do końca poznane. Najbardziej racjonalne wytłumaczenie powstania tej razy jest takie, że bogata elita sprowadzała koty syjamskie. W czasie rewolucji zubożenie spowodowało, że koty zaczęły chadzać własnymi ścieżkami , a część z nich zdziczała i zaczęła łączyć się z rdzenną rasą syberyjską. Nazwa neva pochodzi od rzeki Nevy, a druga część nazwy od balów maskowych. I tak powstała nazwa Neva masguerade.Bo raptem na ulicach miasteczek i wsi zaczęły pojawiać się koty o takim dziwnym umaszczeniu. Pierwsi zauważyli je Niemcy i oni właśnie pokazali je światu. Długo trwały dyskusje jak rozwiązać status nev, Czy mają być uznane jako odmiana kolorystyczna sibka ( tak jak już dawno uznano je w WCF) czy odrębna rasa. Problem polega na tym, że w rodowodach SIB często nie ma nevek, a niespodziewanie z pary klasycznych sibów rodzi się w miocie kociątko białe z niebieskimi oczkami i tylko specjalistyczny test może nam powiedzieć, czy kot niesie gen CPC. Nevy uznane zostaly przez FIF-e w maju 2008 r jako NEM. W związku z tym, nie powinno łączyć się w pary SIB i NEM. (pojechałam do krycia z Ginger ,do znanej hodowli i do świetnego kocura który teoretycznie nie niósł nev. Ginger urodziła 3 kociątka, jedno czarne i dwie neveczki. Dzwonię do hodowcy, opowiadam, a w telefonie cisza, po chwili pani mówi, to dziwne, on nie niesie nevy!! Do ok. 2 tygodniach dzwoni owa hodowczyni, i mówi, że z jej kotki i onego kocura nie niosącego nev urodził się jej miot 6 kociąt z tego 4 neveczki!!!)
I tu znowu dziwadło, syberyjczyki zgłoszone do uznania przez nas, polskich hodowców, uznana została jako polska rasa!

Kociątka rodzą się białe jak mleko, z różowymi poduszeczkami,i różowym noseczkiem. W pierwszych dniach mamy następną tajemnicę, bo nie jesteśmy w stanie określić przyszłego koloru. Nie wiadomo czy maluch będzie pręgowany, czy z pełną maską.
Wybarwiają się wolno,dopiero po paru dniach możemy to stwierdzić.

Obrazek
to Filifionka zaraz po otwarciu oczek
ObrazekFilifionka po wybarwieniu
Obrazek To Fimka zaraz po otwarciu oczek
ObrazekFima po wybarwieniu
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 14, 2009 11:07

Czy Filifiomka i Fimaka rodzeństwem?
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 31 gości