grrr... pisze:Oby nam szybko doszła do zdrowia. Bardzo są nam potrzebne kciuki za podniesienie odporności Kichoci (bo niestety ma ją upośledzoną).
Za odporność Kichoci








I żeby "niebieski cud" dowiódł swoich cudownych właściwości


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
grrr... pisze:Oby nam szybko doszła do zdrowia. Bardzo są nam potrzebne kciuki za podniesienie odporności Kichoci (bo niestety ma ją upośledzoną).
Cichy Kąt pisze:Pan się wyprowadził i do kotów przyjeżdżał od wypadku do przypadku. Parę dni temu zadzwonił i powiedział, że musi koty oddać. Najgorsze jest to, że przy odbieraniu kotów nie wykazywał żadnych uczuć . Kocurek Filip się go bał i nie dał mu się złapać.
grrr... pisze:Wczoraj udało się jej wreszcie podać odpowiednią ilość pasty odkłaczającej, aczkolwiek nawet mimo że wymieszałam to z wyjątkowo pyszną puszeczką, to i tak grymasiła.
mb pisze:grrr... pisze:Wczoraj udało się jej wreszcie podać odpowiednią ilość pasty odkłaczającej, aczkolwiek nawet mimo że wymieszałam to z wyjątkowo pyszną puszeczką, to i tak grymasiła.
Ja też kiedys próbowałam zmienić pastę Malt Soft (Gimpet) na Extra i niestety musiałam wrócić do Soft. Extra nikomu nie smakowała
[url=http://tiny.pl/3jrq][img]http://upload.miau.pl/3/227536.png[/img][/url]
Cichy Kąt pisze:Dzień wczorajszy był wogóle niedobryOpiekun Eulali wyadoptowanej 1,5 roku temu, Eulali, którą szukałyśmy, bo mu zginęła, wczoraj ją zwrócił
Mało tego odebralismy mu jeszcze drugiego kota, bo prawdo podobnie wylądował by na ulicy. W sumie z tej adopcji mamy trzy koty, bo przy poszukiwaniu Eulali, Adria znalazła Amidalę
![]()
Pan się wyprowadził i do kotów przyjeżdżał od wypadku do przypadku. Parę dni temu zadzwonił i powiedział, że musi koty oddać. Najgorsze jest to, że przy odbieraniu kotów nie wykazywał żadnych uczuć . Kocurek Filip się go bał i nie dał mu się złapać. To był polecany, gwarantowany, domek przez jedną z osób tego forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 37 gości