CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ(92)krok od śmierci-tragedia 15 kotów

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 13, 2009 14:53

grrr... pisze:Oby nam szybko doszła do zdrowia. Bardzo są nam potrzebne kciuki za podniesienie odporności Kichoci (bo niestety ma ją upośledzoną).

Za odporność Kichoci :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

I żeby "niebieski cud" dowiódł swoich cudownych właściwości :D :ok:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie cze 14, 2009 8:16

Wczoraj miał do aassii jechać Tornado. Niestety nie wyszło :( Szkoda bo była prawdziwa okazja nie zabierająca nam czasu na podróż.

Dzień wczorajszy był wogóle niedobry :( Opiekun Eulali wyadoptowanej 1,5 roku temu, Eulali, którą szukałyśmy, bo mu zginęła, wczoraj ją zwrócił :evil: Mało tego odebralismy mu jeszcze drugiego kota, bo prawdo podobnie wylądował by na ulicy. W sumie z tej adopcji mamy trzy koty, bo przy poszukiwaniu Eulali, Adria znalazła Amidalę :?
Pan się wyprowadził i do kotów przyjeżdżał od wypadku do przypadku. Parę dni temu zadzwonił i powiedział, że musi koty oddać. Najgorsze jest to, że przy odbieraniu kotów nie wykazywał żadnych uczuć . Kocurek Filip się go bał i nie dał mu się złapać. To był polecany, gwarantowany, domek przez jedną z osób tego forum :(
ObrazekObrazek

Cichy Kąt

 
Posty: 488
Od: Czw lut 21, 2008 21:25
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Post » Nie cze 14, 2009 8:19

o rany... :(


:evil:
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie cze 14, 2009 10:50

Cichy Kąt pisze:Pan się wyprowadził i do kotów przyjeżdżał od wypadku do przypadku. Parę dni temu zadzwonił i powiedział, że musi koty oddać. Najgorsze jest to, że przy odbieraniu kotów nie wykazywał żadnych uczuć . Kocurek Filip się go bał i nie dał mu się złapać.

Co za człowiek :evil:
To po co właściwie adoptował te biedne stworzenia :?: 8O
Ostatnio edytowano Nie cze 14, 2009 10:52 przez mb, łącznie edytowano 1 raz

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie cze 14, 2009 10:51

Kichocia tuliła się do mnie dziś w nocy jeszcze bardziej niż wcześniej. Ona ma taki super charakter! Przekochana kicia, taka rozczulająca, rozbrajająca. Obecnie wygląda dość komicznie z lekko fioletowymi policzkami (to od tego "niebieskiego cudu").

Bardzo dużo osób ogląda jej ogłoszenie, ale nikt nie pyta. Ludzie to zupełnie nie znają się na kotach... :roll:

Wczoraj udało się jej wreszcie podać odpowiednią ilość pasty odkłaczającej, aczkolwiek nawet mimo że wymieszałam to z wyjątkowo pyszną puszeczką, to i tak grymasiła.
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie cze 14, 2009 10:54

grrr... pisze:Wczoraj udało się jej wreszcie podać odpowiednią ilość pasty odkłaczającej, aczkolwiek nawet mimo że wymieszałam to z wyjątkowo pyszną puszeczką, to i tak grymasiła.

Ja też kiedys próbowałam zmienić pastę Malt Soft (Gimpet) na Extra i niestety musiałam wrócić do Soft. Extra nikomu nie smakowała :(

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie cze 14, 2009 11:02

Biedne koty. Ludzie potrafią zupełnie nie mieć serca :cry: .
"Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy..."

luelka

 
Posty: 4356
Od: Sob cze 30, 2007 8:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie cze 14, 2009 11:10

mb pisze:
grrr... pisze:Wczoraj udało się jej wreszcie podać odpowiednią ilość pasty odkłaczającej, aczkolwiek nawet mimo że wymieszałam to z wyjątkowo pyszną puszeczką, to i tak grymasiła.

Ja też kiedys próbowałam zmienić pastę Malt Soft (Gimpet) na Extra i niestety musiałam wrócić do Soft. Extra nikomu nie smakowała :(


Ja obecnie mam w domu i extra i zwykłą. Akurat otwarta jest extra, u Rysi Kichocia jadła właśnie extra i to prosto z tubki, na ochotnika. U mnie dokładnie tej samej pasty nie chce tknąć... :roll: Nie wiem, może następnym razem spróbuję podać zwykła. Mojej Zuzi smakują obie pasty, bez różnicy.
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie cze 14, 2009 11:38

Gdyby ktoś miał ochotę przygarnąć banerek Kichoci do swojego podpisu, to zapraszam:

Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/3jrq][img]http://upload.miau.pl/3/227536.png[/img][/url]
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie cze 14, 2009 11:51

Cichy Kąt pisze:Dzień wczorajszy był wogóle niedobry :( Opiekun Eulali wyadoptowanej 1,5 roku temu, Eulali, którą szukałyśmy, bo mu zginęła, wczoraj ją zwrócił :evil: Mało tego odebralismy mu jeszcze drugiego kota, bo prawdo podobnie wylądował by na ulicy. W sumie z tej adopcji mamy trzy koty, bo przy poszukiwaniu Eulali, Adria znalazła Amidalę :?
Pan się wyprowadził i do kotów przyjeżdżał od wypadku do przypadku. Parę dni temu zadzwonił i powiedział, że musi koty oddać. Najgorsze jest to, że przy odbieraniu kotów nie wykazywał żadnych uczuć . Kocurek Filip się go bał i nie dał mu się złapać. To był polecany, gwarantowany, domek przez jedną z osób tego forum :(

:evil: :( brak słów na komentarz...



Zapraszam na Bazarek:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=94951

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=94954

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=94957

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=94959

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=94962

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=94968

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=94969

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=94953
Ostatnio edytowano Nie cze 14, 2009 16:22 przez ryśka, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Nie cze 14, 2009 16:18

Jasiu dzisiaj pojedzie do swojego domu. Tomek i Ola sa wlasnie w drodze do azylu. Zaregowali blyskawicznie na moj tel. ze Jasiu zle sie czuje, nie ma apetytu,jest apatyczny i bardzo pilnie potrzebuje domu i swojego czlowieka. Dzisiaj nawet kurczaczka nie chcial zjesc. Wielkie kciuki prosimy, zeby Jasiu odzyskal sily i checi do zycia.
Obrazek Obrazek

Adria

 
Posty: 1874
Od: Pt paź 28, 2005 10:59
Lokalizacja: Piekary

Post » Nie cze 14, 2009 16:23

Jasiu, wygrałeś los na loterii, zbieraj się do szczęśliwego życia!

Kciuki! :ok: :ok: :ok:
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie cze 14, 2009 16:23

:ok: :ok: 8)
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Nie cze 14, 2009 20:08

Lotuś, jesteś już w świecie gdzie wszyscy Cię kochają....
Obrazek Obrazek

Edyszka

 
Posty: 3551
Od: Pt lut 13, 2009 15:32
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie cze 14, 2009 20:13

Moc kciuków za zdrówko Tekli, :ok: :ok: :ok: dobrze pamiętam jeszcze te przeżycia....

Za Jasia i pozostałe kicie też trzymam :ok:
Co do reszty wieści , to nóż się w kieszeni otwiera i słów brakuje, powiem tylko, że tego faceta wykastrowałąbym na żywca, ępym nożem i ręka by mi nie drgnęła :twisted:
Obrazek Obrazek

Edyszka

 
Posty: 3551
Od: Pt lut 13, 2009 15:32
Lokalizacja: Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 37 gości