
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
kropkaXL pisze:Az taki ma apetyt???
Cameo pisze:I rządzi się w domujakby był jej, żaden inny kot nie może:
- zjeść obok niej
- przejść obok niej
- popatrzeć na nią![]()
Mama zauważyła taką dziwną scenkę i pyta się mnie: "A dlaczego Majeczka, Filip i Alusia siedzą razem w przedpokoju?" myślę sobie, Filip i Alusia, razem? przecież oni się nie cierpią... wchodzę do przedpokoju a tam faktycznie siedzą trzy rzeczone koty i Espi, w przejściu do salonu...
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Kiedyś ją uduszę, jak słowo daje...
Cameo pisze:Jestem Espi, miauuuuuui czekam na jedzonko, miauuu!
Fotki do ogłoszeń![]()
To ja czarna Espi, po hiszpańsku - nadzieja, ale ja już ją straciłam. Dlaczego? już piszę dlaczego, albo po prostu opowiem Ci swoją historię, usiądź i posłuchaj. Kiedyś miałam dom. Dom jak dom, pełen ciepła i miłości, rodzinę, smaczne kąski, żyłam jak królowa, ale pewnego dnia to się już skończyło, w domu pojawiło się nowe łóżeczko, wózek, i zabawki (ale nie kocie) i nagle w domu zabrakło już miejsca, dla mnie. Kuweta i miseczki poszły do śmietnika a ja? za karę odwieziono mnie do schroniska, mnie? jestem kocią damą o lśniąco-czarnym futerku i to nie jest miejsce dla mnie, nie dla mnie hałas szczekających psów i miauczenie kotów. Ludzie są okrutni, ale nie wszyscy, ktoś mnie zauważył na takim kocim forum i zabrał do siebie, ten ktoś pomógł mi odzyskać wiarę w człowieka, zaczełam jeść, pić, ale do szczęścia potrzebny mi dom, bo nie lubię innych kotów, chcę mieć swojego człowieka na wyłączność, czy pomożesz mi spełnić to marzenie? jestem zdrowa, czyściutka, zaszczepiona i wysterylizowana, nie grymaszę, tylko ten domek... jakoś nie przychodzi...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości