Ań____ pisze:Justyno, a dlaczego nie wybrałaś się z Sissi do Fauny, do dr Mazur w Tychach, którą sama polecałaś (pod czym się podpisuję)?
Ona jest cały czas tam leczona a to była jak sie nie myle sobota popołudniu i nie mogłam sie dodzwonić do nich ( nawet na prywatny ) i oni mi ja bardzo ładnie leczą ale po smierci Morelki i Misuni wpadłam w histerie

ale teraz juz z Sissi jest OK , już nie ma siku w moczu a te oczko jeszcze zakrapiam choc tam juz nic nie wycieka ...
A harakterek to Sissi ma
