dla niego jedyną szansą na przełamanie strachu jest pomoc w dt

on musi mieć czas na poznanie czlowieka z dobrej strony i zaufanie mu
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
phantasmagori pisze:Ja sobie tak myśle...jest w Łodzi fundacja Kocia Mama . Oni czasem zabierają takie bidy i umieszczają u swoich wolontariuszy. Może by napisać do nich o Misiu
![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], puszatek i 321 gości