S.K.NIEKOCHANE X-ten wekend akcja w Silesii CC

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 11, 2009 16:08

czy daloby cos jakbysmy wzieli na tymczas jednego za malego malego?
jakby trzeba jestesmy gotowi z TZ wziac jednego malego za malego i jednego takiego podrostka
czy to cos da?
w jakim stanie sa dwa male za male poza tym czarnym?

Ewaa6

 
Posty: 11202
Od: Sob paź 30, 2004 14:37
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw cze 11, 2009 16:20

ewa-nie jestem w stanie powiedziec jakie one maja szanse na przezycie :(
jeden jest wyraznie silniejszy,wiekszy, drugi jest chyba słabszy

jesli nie boicie się stresu zwiazanego z ich naprawde niepewnym losem to wiecie-dla nich to szansa na zycie
bo w schronisku napewno nie dadza sobie rady

natomiast nie mieszałabym kociaków z róznych miotów

od kiedy wogole mysleliscie o jakims kociaku? bo dla tych za małych liczy sie kazda chwila mysle

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw cze 11, 2009 16:33

a jesli boicie sie tych zagrozonych, to sa tez inne ,tez szukaja domów,też są małe

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw cze 11, 2009 19:43

biedny czarnuszek :(
wydawało sie, ze akurat on sobie radzi calkiem niezle
widzialysmy jak sam pil mleczko

one sa za male, zeby przetrwac w schronisku :(
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Czw cze 11, 2009 19:55

pozostałe dwa nie mają juz czasu by czekać :cry:
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Czw cze 11, 2009 20:12

Dzewczyny, jesli trzeba mam jeszcze jedno opakowanie cykloferonu.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw cze 11, 2009 20:16

Liduś one nie są chore , one słabną bo niewiele same umieją zjeść :cry: ale Cykloferon trzymaj kto wie co za chwile będzie potrzebne ...
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Czw cze 11, 2009 20:28

Rozumiem:( Trzymam i probuje załatwic jeszcze.

Kiedys odchowywalam dwa malce. I paradoksalnie przezyl ten, ktory pierwszy zachorowal i dostal wczesniej leki. A u takich kociat to rzeczywiscie idzie blyskawicznie. Trzeba sie cholernie spieszyc:(

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw cze 11, 2009 21:04

TZ jutro przyjedzie do schronu

Ewaa6

 
Posty: 11202
Od: Sob paź 30, 2004 14:37
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw cze 11, 2009 21:07

Ewuś a co postanowiliście ??
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Czw cze 11, 2009 21:50

Ja tak z innej beczki trochę.
Koleżanka poprosiła mnie o przetrzymanie swojej kotki na czas Jej wyjazdu,musiałam odmówić,bo nie jestem w stanie zabrać do domu 16 kota :roll:
Proszę Was o pomoc :oops: Kotka 1,5-roczna,wysterylizowana,bojąca się tylko małych dzieci,podobno grzeczna,dobrze wychowana.
Koleżanka wyjeżdża 25 czerwca na 3-4 tyg.
Zapewnia żwirek i karmę.Na Śląsku nie ma nikogo z rodziny,a Jej znajome nie lubią kotów :evil:
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Czw cze 11, 2009 22:01

TZ koniecznie chce jednego malego za malego i jednego nieco starszego
ale wszystko bedzie zalezalo od stanu kotow.bo wiadomo, ze skoro one sa tak male i slabe, to niestety wiele sie zdarzyc moze, a TZ moze dopiero jutro po pracy podjechac
ale na pewno jakas bieda bedzie wzieta.

Ewaa6

 
Posty: 11202
Od: Sob paź 30, 2004 14:37
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw cze 11, 2009 22:20

Boenko ja bym pomogła ale Kamil mały i postrzelony troszke ... takie ciut ADHD ... no i nie mam gdzie odizolować już :(
Ewuś mam nadzieje że dożyją TŻ ...
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Pt cze 12, 2009 8:45

Ewaa6-takie rozwiązanie nie jest dobre,naprawde.
Po prostu te ciut wieksze sa dopiero co zaszczepione i jesli okaze sie ,ze małemu cos jest, to ten wiekszy bedzie tez narazony.

dzwoniła do mnie teraz Ewaa6-i wyglada na to,ze wezmie ta dwójke do niedzieli, w niedziele ktos musiałby przjac jednego..i tym kims bedzie chyba tangerine :roll:

Ło mamo-kciuki potrzebne.

Małe dzis były ,ze tak to okresle, takie same jak wczoraj, tzn, umorusane, posklejane od mleka, brudne
Ale piły same mleko z miski, zjadły tez ciut juniorka

czarnuszek juz wczoraj odszedł [i], ja nie wiem co sie mu stało

( wyjezdzam na dwa dni, nie bede mobilna do niedzieli po południu)

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt cze 12, 2009 12:00

ja na razie jestem zatkana, inaczej chętnie bym pomogła. Mam jednak Kiera, który cały czas jeszcze kicha, bo inne zdrowe. Leczę go cały czas i jest już lepiej, no i po cichu powiem, że pracuję nad domkiem dla niego, ale na razie ciiiiiiiiiii, żeby nie zapeszyć.

moony

 
Posty: 486
Od: Sob mar 29, 2008 13:54
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 96 gości