Filuś; szczęśliwy i dzielny kot z obj. neur.(od urodzenia)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 11, 2009 13:47 Filuś; szczęśliwy i dzielny kot z obj. neur.(od urodzenia)

Filemonek z objawami neurologicznymi, a właściwie jak już wiemy Filemonka ,poszukuje doświadczonego i myślącego chirurga. Ma dziwnego guza koło odbytu. Operacja pilna (i przy okazji sterylizacja).
Prosi o nazwiska.
Wiemy , że w Doranie, wiemy że na UP (ale kto konkretnie?) i kto jeszcze?

Oto wątek Filemonki na Kociarni:
viewtopic.php?t=77958&start=540
I ona sama.
Obrazek
Ostatnio edytowano Śro kwi 13, 2011 6:57 przez ossett, łącznie edytowano 13 razy

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 11, 2009 14:00

W klinice chirurgii weterynaryjnej AR?
tel. 0-71 320 53 55
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Czw cze 11, 2009 14:08

Beliowen pisze:W klinice chirurgii weterynaryjnej AR?
tel. 0-71 320 53 55


Teraz to jest Uniwersytet Przyrodniczy.
Byłyśmy tam wczoraj. Nie bardzo przypadł mi do gustu chirurg, który nas przyjmował, mogę się mylić, może jest świetny -pozory mylą.
Dlatego proszę o nazwiska wypróbowanych chirurgów na UP czyli byłej AR.
Z Filemonką nie mogę ryzykować.

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 11, 2009 14:27

A może dr Niedzielski? Ma gabinet na energetycznej koło ZUSu tel. 71 360 51 90
Obrazek

Kruszyna

 
Posty: 4570
Od: Czw gru 13, 2007 22:32
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 11, 2009 14:30

I jest jeszcze dr Rajczakowski, gabinet na ulicy Stysia, wchodzi się do niego przez sklep zoologiczny
Obrazek

Kruszyna

 
Posty: 4570
Od: Czw gru 13, 2007 22:32
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 11, 2009 14:39

Na UP nie ryzykuj bo różnie tam bywa .

kinia79

 
Posty: 50
Od: Pt sie 15, 2008 18:10
Lokalizacja: Przemyśl

Post » Czw cze 11, 2009 15:05

dr n.wet. Maciej Janeczek
specjalista chirurg
tel.71/3466198
kom.603081639

młody i zdolny :D
Istoty ludzkie to jedyny gatunek zwierząt, których szczerze się obawiam.
Autor: G.B. Shaw

danunka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5206
Od: Sob kwi 30, 2005 21:23
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw cze 11, 2009 21:06

kinia79 pisze:Na UP nie ryzykuj bo różnie tam bywa .


Pokazywałam tam Filemonkę wczoraj, nie byłam zachwycona i wizytą i lekarzem, który tam akurat był i chce ją operować.

Potem poszłam na Głogowską i tam jestem umówiona na 25, ale nie wiem jak tam operują.

Dziękuję za wszystkie informacje.

Z nią absolutnie nie mogę ryzykować i chciałabym, żeby lekarz dokładnie się przyjrzał temu co ma zoperować.

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 11, 2009 21:38

Na Głogowskiej to u dr.Włodarczyka? Mam zamiar tam kastrować kota. Jest polecany i mam nadzieję, że zna się na rzeczy.

kinia79

 
Posty: 50
Od: Pt sie 15, 2008 18:10
Lokalizacja: Przemyśl

Post » Czw cze 11, 2009 21:46

Kruszyna pisze:I jest jeszcze dr Rajczakowski, gabinet na ulicy Stysia, wchodzi się do niego przez sklep zoologiczny


Polecam. Gabinet mały i skromny, ale jako chirurg Kamil jest rewelacyjny. I nie zdziera, szczególnie z kociaków "odzyskowych" :wink:
kontakt telefoniczny: 786 116 007 Obrazek

Jeśli komuś coś zalegam (bazarek itp) proszę o kontakt- skleroza ;)

ulvhedinn

 
Posty: 4214
Od: Śro wrz 13, 2006 19:09
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 11, 2009 22:30

kinia79 pisze:Na Głogowskiej to u dr.Włodarczyka? Mam zamiar tam kastrować kota. Jest polecany i mam nadzieję, że zna się na rzeczy.


Tak. Ale nie wiem jak tam operują nietypowe przypadki i kto by miał operować Filemonkę. Przyjmowała nas miła pani doktór (p. Piasecka) i z nią się umawiałam.
Kastracja to dość prosta sprawa, ale też ważne żeby dobry lekarz to robił, z tego co wiem o dr Włodarczyku to z kastracją na pewno sobie bardzo dobrze sobie poradzi.

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 11, 2009 22:46

ulvhedinn pisze:
Kruszyna pisze:I jest jeszcze dr Rajczakowski, gabinet na ulicy Stysia, wchodzi się do niego przez sklep zoologiczny


Polecam. Gabinet mały i skromny, ale jako chirurg Kamil jest rewelacyjny. I nie zdziera, szczególnie z kociaków "odzyskowych" :wink:


Zależy mi na konsultacji utalentowanego chirurga dla którego odzyskowe kociaki sa ważne(więc pewnie tam się też wybiorę); teraz Filemonka sobie bardzo dobrze radzi mimo sporego ruchowego upośledzenia, ale operacja może sytuację pogorszyć lub pozbawić ją życia.
Jak dotąd lekarze uprzedzają mnie tylko, że może nie wytrzymać narkozy, ale z drugiej strony guz trzeba wyciąć.

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt cze 12, 2009 9:06

Zapytaj może który lekarz będzie operował twoją kotkę .Chodzę tam często z królikami. Dr. Piasecka miała bardzo duże problemy z podaniem mojemu królikowi kroplówki, więc ja osobiście jakoś wątpię czy poradziła by sobie sama z prostym zabiegiem :/ Chyba ze ktoś jej pomaga ;) Natomiast dr. Piasecki jest super chirurgiem, jego mogę z czystym sumieniem polecić, tylko nie wiem czy operuje też koty i psy :?

kinia79

 
Posty: 50
Od: Pt sie 15, 2008 18:10
Lokalizacja: Przemyśl

Post » Pt cze 12, 2009 9:31

kinia79 pisze:Zapytaj może który lekarz będzie operował twoją kotkę ...

Dzięki za informację. Na szczęście jest chyba czas na różne konsultacje, Filemonka dobrze się czuje, biega sobie (wywracając sie często, ale jej to nie szkodzi), ma apetyt, wreszcie nie miauczy, zaczęła na nowo załatwiać się do kuwety, ten "guz" (nie bardzo wiadomo co to jest-ale na pewno jest dziwny) tak błyskawicznie nie rośnie.
Miałam taki plan, że w razie gdybym znalazła jakiegoś super chirurga dla Filemonki, to u p. dr P wysterylizuję 25 czerwca inną całkiem zdrową kotkę, ale teraz będę z tym ostrożna-często lekarze sterylizują i kastrują bez żadnej asysty.

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie cze 14, 2009 10:02

Flemonka czuje się bardzo dobrze,nie miauczy, ma apetyt, ten jej "guz"może pod wpływem podawanych tabletek hormonalnych Promon-vet jakby się zmniejszył i trochę schował tam skąd wyszedł...
Czy ktoś jeszcze może nam polecić chirurga mającego doświadczenie w operacji guzów (może macicy?) u kotów.
Przypominam ,że Filemonka jest od urodzenia upośledzona fizycznie ("objawy neurologiczne") i narkoza może jej zaszkodzić, a więc poszukujemy chirurga ,który już operował podobne przypadki, nie musi być z Wrocławia.

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Lifter, MB&Ofelia i 173 gości