No ja nie mam studia i dopiero powoli klaruja mi sie metody dzialania (na szczescie mam na kim w domu trenowac

) jak to robic z kotami ale generalnie staram sie pokazac na zdjeciach charakter i nature zwierzaka, jego indywidualnosc i wyjatkowosc, duzo podpytuje wlasciciela o zwierzaka im wiecej wiem tym lepiej to mi sie udaje. Fakt szybko sie nie da w schronisku bylam 5 godzin a jeszcze mi sporo zwierzakow zostalo w tym kilka do poprawki, u Jenn prawie 3 godziny a tylko trzy koty. Czas i cierpliwosc sa najwazniesze czasami trzeba siedziec badz lezec na podlodze i czatowac z aparatem przy oku na ten jeden super moment, a czasami laze za kotem po calym domu, zaczynam tez byc juz lepiej wyposazona w gadzety ktore zwracaja kocia uwage i pomagaja mi ciekawie ustawic klienta

No i swiatlo jest super wazne (najbardziej lubie to naturalne) schroniska sie bardzo balam bo tam sa jarzeniowki a takie zimne, ostre swiatlo jest bardzo trudne.