» Śro cze 10, 2009 22:16
Rewelacyjnie.Już pisałam,że ona ma zwyczaj biegania w szalonym tempie po tym,jak zrobi qoopkę.Czegoś takiego jeszcze nie widziałam,biega z prędkością światła.
Nie mogę siedzieć i pić spokojnie kawy,bo Fibi pakuje się na kolana,tak samo,kiedy rozmawiam przez telefon.Wszystko w porządku,ale bardzo się złości,kiedy muszę wstać i ją zdjąć z kolan.No taka jest,po prostu.Podoba mi się to,że reaguje na imię.Zawołana natychmiast odwraca głowę i przychodzi do mnie.Jak piesek.Często też leży i obserwuje moje kotki.Takie ma mądre spojrzenie.Trochę jednak zadziora jest,to nie taka ciapa,jak Gucia.Aha,zawsze wysłucha,że nie zamknęłam na klamkę drzwi do łazienki,a tam kotom nie wolno wchodzić.Natychmiast łapką otworzy i jest w środku.Bardzo muszę się pilnować.Naprawdę nie jest kłopotliwa,żadnej wpadki z kuwetką,żadnej niszczycielskiej działalności,to muszę jej przyznać.Nie budzi mnie nigdy,z resztą moje koty nie mają tego zwyczaju,to ja je budzę i wiem,że wielu forumowiczów mi tego zazdrości.