Czy Szelmusia to żonusia Tymusia? Trio wcale nie egzotyczne

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 02, 2009 12:47

Wima pisze:A że dzisiaj Dzień Dziecka to pochwalę się moimi dziećmi


ObrazekObrazekObrazekObrazek


Śliczne dzieciaczki :love:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11996
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Wto cze 02, 2009 14:42

A ja na koty mówię "koty".
Koty lubię, a dzieci nie, więc po co mam się umartwiać?
Obrazek Obrazek Obrazek

Gutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2849
Od: Sob wrz 09, 2006 0:34
Lokalizacja: Oława, Wrocław

Post » Wto cze 02, 2009 15:08

Gutek pisze:A ja na koty mówię "koty".
Koty lubię, a dzieci nie, więc po co mam się umartwiać?


Dlatego ja na koty mówię dzieci a na dzieci bachory, potwory i inne miłe słowa :twisted:

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 02, 2009 18:47

A co ja mam zrobić z tym zgryźliwym bachorem Inką?

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 02, 2009 23:46

Przez te sugestie wymiany Czoko na inny model, miałam dzisiaj wizytę kontrolną.

Obejrzano, sprawdzono znaki szczególne, zanotowano przyrost wagi i wzrostu a ubytek kataru. Czoko została wybawiona, wycałowana i głaskana.

Czasami tak bywa, że to przyszły domek nas sprawdza :roll:

ObrazekObrazekObrazekObrazek

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 04, 2009 17:08

A masz jakieś wieści od Krzysia?
Obrazek Obrazek Obrazek

Gutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2849
Od: Sob wrz 09, 2006 0:34
Lokalizacja: Oława, Wrocław

Post » Pt cze 05, 2009 7:44

Zacytuję sms-a:

Krzychu jak najlepiej, wozi się tu jakby mieszkał od dawna, z Kaktusem się już z tolerują, ale lubią na razie średnio, bo Kaktus jest strasznie zazdrosny.

A poza tym strasznie mi podgryza kwiatki. no i oczywiście lodówka to najważniejsze miejsce.

Na razie z nami nie śpi, bo całe noce ganiają się z Kaktusem, ale przytulać
przychodzi regularnie.

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt cze 05, 2009 8:13

:D :D :D
super wieści!

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Pt cze 05, 2009 8:15

Cieszę się, że Krzyś tak dobrze trafił :D
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Pt cze 05, 2009 8:37

Też się cieszę, ale cały czas mam wrażenie spokoju, takiego dziwnego spokoju w domu, nie uświadamiałam sobie do końca, ile on zamieszania wprowadzał w życie codzienne.

Mój łobuziak :1luvu:

I mam jakiś lęk, że jak się domek na tej energii pozna to mi ją odda :roll:

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt cze 05, 2009 22:11

Będziesz wtedy udawać, że NIKOGO NIE MA W DOMU :twisted:
Obrazek Obrazek Obrazek

Gutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2849
Od: Sob wrz 09, 2006 0:34
Lokalizacja: Oława, Wrocław

Post » Sob cze 06, 2009 7:57

Gutek pisze:Będziesz wtedy udawać, że NIKOGO NIE MA W DOMU :twisted:


:ryk:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11996
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Wto cze 09, 2009 10:01

I Czoko pojechała wczoraj do siebie, na pożegnanie dostała kilka całusów, wyprawkę (dzięki Thorkat za mysz :D ) i tabletkę na odrobaczenie.
Uszka prawie zdrowe, KK minął.

W swoim domku Czoko na razie broni się przed zalizaniem przez yorka Lucky.


Domek podobno się nie wyspał, bo coś w nocy drapało :twisted:

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 09, 2009 19:02

Sorki, mysz chyba drapała.
Obrazek Obrazek

Thorkatt

 
Posty: 17122
Od: Czw sty 04, 2007 23:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro cze 10, 2009 21:54

Nowa, świecka tradycja: znaleźć kogoś, kto ma koty i psy i karmi okoliczne koty, postawić kociaka na wycieraczce, wspaniałomyślnie dodać miseczkę z jedzeniem, zadzwonić i uciec... :evil: :evil: :evil:

Osoba, której się to przytrafiło ma już 80 lat i dość swoich kotów by jeszcze przygarnąć choć na dt taką małą kocinkę i tak trafiła do mnie.
Oto Noofka
Obrazek
Obrazek
Obrazek.

Jest trochę przestraszona moimi rezydentami, bo gdzie się nie wdrapie, gdzie nie spojrzy, tam KOT 8O 8O 8O

Skorzystała z kuwetki, zjadła 2 plasterki szynki z drobiu, bo kocie jedzenie jest bee i łazi.

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 136 gości