Mój Pięciokot, cz.8 Kichają, prychają... Poprawa! :))

» Wto cze 09, 2009 16:47

No faktycznie..Zero informacji?! :roll:

hmm..

» Wto cze 09, 2009 16:49

kinga w. pisze:Czeeeść! Po raz, to wczoraj wieczorem była tu niezła burza - jak wróciłam do domu nie było światła. Na całym osiedlu.
Po dwa, Bazylica masz rację, do października, tylko jakoś nikt się nie pokwapił poinformować.
Po trzy, to miałam niezły ubaw. Na Kraszewskiego, tam gdzie dotąd był zespół d/s. niepełnosprawności (orzecznictwo, znaczy się) a tam na drzwiach jakiś szyld, domofon i wywieszka "MOPS PRZENIESIONY NIE WIEMY DOKĄD". Ale śmieszne... Swoją drogą MOPS mógł zostawić jakąś informację - ja mam zdrowe nogi i mnie nie problem się przelecieć, ale to jest instytucja dla NIEPEŁNOSPRAWNYCH.

nie przysłali ci decyzji??mnie jakieś dwa tyg przysłali że do października

a z tym MOPSem to przegięcie
swoja drogą dzisiaj TZ miał dostać od nich rentę i oczywiście nie ma
wrrrrrrrrrr
a ja kasy nie mam

» Wto cze 09, 2009 17:03

Przegięli w MOPS-ie bo spacerek rzędu 2km to jak dla mnie pikuś, ale gdybym była z synem to już nie byłoby tak super. Powinni w starej siedzibie orzecznictwa zostawić jakaś wywieszkę z aktualnym adresem.
Teraz spuszczam parę i biorę się za robotę. Kupiłam matołkom gimpetowskie dropsy - to kochają - ale w Brzesku strasznie zdzierają. 20gr/sz., w KRK 12gr/szt. Ciekawe ile w necie... Kurcze. Kobita przy mnie kupowała wór whiskasa dla swojego kota. I worek hiltonowskiego żwirku. Pół języka sobie odgryzłam i starannie przeżułam żeby jej nie powiedzieć co myślę o whiskasie. Niechby już choć cat chow.