Czarny Miś, czarny Wojtek, leczenie trwa..kciuki!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 09, 2009 9:03

-
Ostatnio edytowano Nie paź 04, 2009 8:06 przez Ania_NSP, łącznie edytowano 1 raz

Ania_NSP

 
Posty: 524
Od: Śro kwi 29, 2009 7:18

Post » Wto cze 09, 2009 9:08

Ania_NSP pisze:
Dzyśka pisze:Przyznaję się do miłości od pierwszego wejrzenia i nieustającej chęci przygarnięcia Wojtka, której dziś wreszcie dałam wyraz... Na razie będę dla niego tylko DT, ale jeśli przypadniemy sobie nawzajem do gustu, nie dam go juz sobie odebrać :D :twisted:


Nie oddasz Go :D :D :D


Tez tak mysle....to Wyjatkowy kotulec:))))) i po podleczeniu i odchuchaniu bedzie pieknym Misiem
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto cze 09, 2009 13:29

Dzyśka pisze:Przyznaję się do miłości od pierwszego wejrzenia i nieustającej chęci przygarnięcia Wojtka, której dziś wreszcie dałam wyraz... Na razie będę dla niego tylko DT, ale jeśli przypadniemy sobie nawzajem do gustu, nie dam go juz sobie odebrać :D :twisted:


:D :D :D

mrr

 
Posty: 2353
Od: Czw gru 11, 2008 17:48

Post » Wto cze 09, 2009 13:45

Ja to mam tempo, zanim trafiłam na wątek Wojtka to chłopak ma już DT i o tej godzinie to już raczej jest w lecznicy :lol:

Tak bardzo się cieszę i gratuluję DT pięknego, dużego misia.
Dzyśka mam nadzieję, że przypadniecie sobie do gustu i wielkie dzięki :D

aoi neko

 
Posty: 568
Od: Śro cze 18, 2008 16:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 09, 2009 13:48

Wojtek zdrowy:) odbiore go z lecznicy o 18 i jedzie do swojego domu. Bede jeszcze rozmawiac o lapce ktora trzeba ogladac ale to chyba nic powaznego.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto cze 09, 2009 14:05

ciesze sie ze Wojtus moze jechac do DT :)
bardzo sie ciesze :)

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto cze 09, 2009 14:08

aha zapomnialam dodac ze test FIV i Felv jest negatywny!

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto cze 09, 2009 14:11

dobrze zrozumiałam, że szczęściarz Wojtuś już dziś jedzie do Dzyśki ?

honda11

 
Posty: 6665
Od: Wto maja 27, 2008 10:43
Lokalizacja: Leszno / Wielkopolska

Post » Wto cze 09, 2009 14:11

:lol:
2 kotki

monia_k

Avatar użytkownika
 
Posty: 1084
Od: Nie wrz 28, 2008 21:52

Post » Wto cze 09, 2009 14:13

honda11 pisze:dobrze zrozumiałam, że szczęściarz Wojtuś już dziś jedzie do Dzyśki ?


Tak:)
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto cze 09, 2009 14:39

aga9955 pisze:
honda11 pisze:dobrze zrozumiałam, że szczęściarz Wojtuś już dziś jedzie do Dzyśki ?


Tak:)


No to Wojtek dzisiaj zaczyna nowe życie :D

aoi neko

 
Posty: 568
Od: Śro cze 18, 2008 16:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 09, 2009 14:43

aoi neko pisze:
aga9955 pisze:
honda11 pisze:dobrze zrozumiałam, że szczęściarz Wojtuś już dziś jedzie do Dzyśki ?


Tak:)


No to Wojtek dzisiaj zaczyna nowe życie :D


Jak się cieszę :dance: :dance2: :dance2: . To kocisko zapadło mi w serce.

mrr

 
Posty: 2353
Od: Czw gru 11, 2008 17:48

Post » Wto cze 09, 2009 15:32

domku gdzie jesteś

malgosiab

 
Posty: 653
Od: Czw gru 18, 2008 14:35
Lokalizacja: warszawa

Post » Wto cze 09, 2009 17:24

Czekam w domu na mojego kitulca i normalnie już prawie po ścianach chodzę :D byliśmy już na zakupach i kupiliśmy parę przydatnych rzeczy... i kilka mniej przydatnych :P cieszymy się jak dzieci. szkoda że ta lecznica tak daleko i Etka cały Poznań musi wzdłuż przejechać żeby Wojtusia do mnie przywieźc... :cry:

Dzyśka

 
Posty: 4413
Od: Wto cze 09, 2009 8:39
Lokalizacja: Mosty/niedaleko Goleniowa/okolice Szczecina

Post » Wto cze 09, 2009 19:18

Dzyśka pisze:Czekam w domu na mojego kitulca i normalnie już prawie po ścianach chodzę :D byliśmy już na zakupach i kupiliśmy parę przydatnych rzeczy... i kilka mniej przydatnych :P cieszymy się jak dzieci. szkoda że ta lecznica tak daleko i Etka cały Poznań musi wzdłuż przejechać żeby Wojtusia do mnie przywieźc... :cry:


Oj ja to znam :D Pod koniec kwietnia przechodziłam to samo.
Będzie dobrze tylko trzeba trochę poczekać.
Z całego serca życzę powodzenia w "oswajaniu" Wojtusia.
Czekamy na relację i foty

Ania_NSP

 
Posty: 524
Od: Śro kwi 29, 2009 7:18

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: indestructibleperson, kasiek1510, lapaci, mongi.bongi, Silverblue i 175 gości