Syberyjska na swoim :))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 07, 2009 15:44 Syberyjska na swoim :))

Tutaj jest jej pierwszy wątek,który kontynuowałam http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=90663 a tutaj mamy drugi jakie miałyśmy perypetie transportowe http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=90663&highlight= teraz zakładam swój bo może czasem mi coś poradzicie i może ktoś interesuje sie losem mojej syberyjskiej Shelby alias Munia :) Prowadzę jej tez książeczkę na Purina i wiem,że niektóre z was tam zaglądają http://www.purina-one.made-in-mind.pl/d ... edysia3245. Teraz mam do was pytanie ?? Co zrobić,żeby kicia nie budziła mnie po nocy swoja miłością,lizaniem :D wstaję do misek ale wszystko jest jak trzeba czyli pełne i woda świeża. I drugie pytanie jak ja przekonać do legowiska ?? Teraz ona śpi na dywanie a ja się martwię ,że jej tam zimno albo nie wygodnie. Może w tym legowisku jej za ciepło bo jak widać w moim opisie jest ono puchate i milusie :) Pryskałam je kocimiętką i też nic jak ją sam położę to chwilkę poleży ale jak tylko się odwrócę to zaraz myk na dywan :( Do drapaków sie przekonała nawet teraz o dziw śpi n półce :o co jej się rzadko zdarza. Co radzicie. Wszelkie porady mile widziane.
Obrazek Obrazek Obrazek

edysia324

 
Posty: 260
Od: Wto kwi 28, 2009 17:18
Lokalizacja: Iława

Post » Nie cze 07, 2009 16:30

Nie goń jej z dywanu, kici pewnie gorąco - nie dość, że futro ma grube, to jeszcze lato tuż za rogiem i temperatury coraz wyższe. Pewnie na legowisku robi jej się zbyt gorąco. Moje chłopaki, mimo że krótkowłose, o tej porze roku uwielbiają pokładać się na podłodze :) .
Obrazek

Domino76

 
Posty: 3301
Od: Śro paź 05, 2005 8:41
Lokalizacja: Wrocławianka mieszkająca w Opolu

Post » Nie cze 07, 2009 16:33

ja jej nie przeganiam :) nie broń Boże ale martwię się,że jej może za zimno. Ona w sumie teraz nawet teraz w pościeli za długo nie leży bo jak jej sie ciepło zrobi to zaraz ucieka. Musze czekać do zimy może polubi swoje legowisko:) tak jak polubiła drapaki a na początku tylko kanapa ja interesowała.
Obrazek Obrazek Obrazek

edysia324

 
Posty: 260
Od: Wto kwi 28, 2009 17:18
Lokalizacja: Iława

Post » Nie cze 07, 2009 16:51

Koty same wybierają sobie miejsce do spania i może być tak, że faktycznie legowiska nie polubi. Wtedy będziesz je mogła oddać jakimś biednym kotom w fundacji lub schronisku :wink: :lol:
A co do budzenia w nocy, to radzę się przyzwyczaić. Mój kot potrafi mnie budzić kilka razy w ciągu nocy, potrzeby bywaja różne - jeść, woda jest nieświeża :roll: , 'zrobiłem kupę i śmieeerdziiii' 8) albo po prostu jak chce się poprzytulać. I tego raczej nie da się oduczyć niestety, taka kocia uroda.
Salsa Nexus*PL & Calisi Salicat*PL
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=158088
Stefan [*]
Henia [*]

oleska222

 
Posty: 2739
Od: Pon cze 09, 2008 14:20

Post » Nie cze 07, 2009 17:10

Ja w sumie jestem zadowolona z takich oznak miłości bo to wielki zaszczyt dla mnie,na miłość kota trzeba sobie zasłużyć,ale czasem chciałabym pospać a język ma taki szorstki :wink: przytulanie mi nie przeszkadza absolutnie bo ona tak śmiesznie się na mnie przewraca :lol: a z legowiskiem to poczekam do zimy jak się nie przyda to trudno oddam komuś kto go będzie potrzebował albo oddam na aukcje pomagające kotkom,na razie niech leży ,jeść nie woła :wink:
Obrazek Obrazek Obrazek

edysia324

 
Posty: 260
Od: Wto kwi 28, 2009 17:18
Lokalizacja: Iława

Post » Nie cze 07, 2009 18:11

Witam... Ja mam krótkowłosą kotkę i Ona też nie znosiła swojego legowiska do czasu, aż nie wpadłam na pomysł, aby to legowisko odwócić do góry dnem (a mam takie jak dla małego psa). Położyłam na nim kocyk i ustawiłam je w świetle okna balkonowego. Kora to miejsce od razu polubiła, bo na balkon przylatują ptaki, które może sobie obserwować leżąc na swoim miejscu. Natomiast noc kicia spędza w fotelu przy biurku komputerowym. :-) Kiedy TŻ wstaje od kompa wieczorem (nawet na krótką chwilę np. do kuchni po coś), Korusia już jest na fotelu i ani myśli zejść. Ona jest już gotowa do spania. W nocy często zdarza Jej się wejść do naszego łóżka między nas, a następnie zbiera Jej sie na miłość poprzez lizanie i przytulanie. I nie da się Jej tego chyba oduczyć, bo robi to prawie co noc. Później wskakuje pod kołdrę i śpi z nami do samego rana. Ja już się do tego przyzwyczailam i polubiłam to, bo przecież takiej milości nie można odrzucić. :lol:
"Wszystko będzie tak, jak ma być..."

MS

 
Posty: 95
Od: Pon lip 28, 2008 8:58
Lokalizacja: Konin/Gniezno

Post » Nie cze 07, 2009 18:23

Dlatego ja też jestem wdzięczna za te oznaki miłości ale czasem mogłaby mi odpuścić. Na początku jak do nas przyjechała to też spała w łóżku ze mną ale chyba idzie lato i jej za ciepło dlatego ucieka na dywan lub krzesło czy parapet. Niestety odwrócenie mojego legowiska nic nie daje bo to pluszowa oponka (zdjęcie w opisie) a na balkonie leży na płytkach lub wskakuje na krzesło.Powoli się przyzwyczajam do tych pobudek ale myślę,że jak dłużej u nas pomieszka i będzie miała pewność,że będę zawsze to noce będzie spała spokojnie. W sumie jest u nas dopiero nie cały miesiąc już taka kochliwa :P teraz leży wybiegana aż jej sie futro naelektryzowało.
Obrazek Obrazek Obrazek

edysia324

 
Posty: 260
Od: Wto kwi 28, 2009 17:18
Lokalizacja: Iława

Post » Pon cze 08, 2009 17:19

A kto mi poradzi odnośnie żywienia czy dobrze robię ?? Nie chciałabym jej przekarmić i utuczyć. Ja daję jej jedzenie i mokre i suche. Jeżeli chodzi o mokre to rozsmakowała się w Winstonie t takie jedzonko z Rossmana z kompleksem active care zawiera Tauryne,Biotynę i jeszcze coś :) i dostaje dziennie jedna taką saszetkę tj.100 g pozostałe posiłki to chrupki Purina One dla kotów sterylizowanych i też dostaję względem wagi. Czy takie mieszanie jest korzystne i wskazane czy raczej tylko jedno jedzenie :?: Saszetki uwielbia i zjada praktycznie na raz taki łakomczuch i co dziwne Gourmety czy Animondy jadła na dwa trzy razy :P Chrupki na początku jadła chętnie a teraz to jak zło konieczne i oczywiście musowo dostaje Whiskas Hairballe. Napiszcie czy to dobry lan żywienia czy cos zmienić jak wy karmicie swoje kotki ??
Obrazek Obrazek Obrazek

edysia324

 
Posty: 260
Od: Wto kwi 28, 2009 17:18
Lokalizacja: Iława

Post » Wto cze 09, 2009 15:48

hopsa 8) kto mi odpowie :?:
Obrazek Obrazek Obrazek

edysia324

 
Posty: 260
Od: Wto kwi 28, 2009 17:18
Lokalizacja: Iława

Post » Wto cze 09, 2009 15:58

Moja Kora (w maju skończyła 1 rok) je także suche i mokre jedzonko. Ja kupuję dla Niej Royal Canin suche dla sterylizowanych kotek (jako podstawowa sucha karma) i to ma cały czas w miseczce obok wody, czasem ma też Royal Canin - suche inne smaki, a ponadto dostaje mokre 1 raz dziennie (bo więcej razy dziennie nie chce jeść), tj. saszetkę mokrego jedzonka lub porcję surowego sparzonego mięska (niestety gotowane mięso odpada w jej przypadku, bo go nawet nie powącha z bliska :-)). Waży 4 kg. Nie jest gruba. :-) Co prawda dużo czasu spędzamy na gonitwach w ciagu dnia i to pewnie też zasługa tego, że Ona nie tyje. Ponadto dostaje przekąski kocie (no bo to są nagrody).
"Wszystko będzie tak, jak ma być..."

MS

 
Posty: 95
Od: Pon lip 28, 2008 8:58
Lokalizacja: Konin/Gniezno

Post » Wto cze 09, 2009 16:02

Moja kicia nie chce kocich smakołyków. Kupowałam jej kabanosiki to nie chciała. Suche to właśnie daje Purina dla sterylizowanych i bardziej jej smakuje niż Royall.
Obrazek Obrazek Obrazek

edysia324

 
Posty: 260
Od: Wto kwi 28, 2009 17:18
Lokalizacja: Iława

Post » Wto cze 09, 2009 16:09

Ja czasem też zmieniam na Purinę, bo Korusia raczej do wybrednych należy. Dwa dni pod rząd tego samego smaku karmy nie ruszy, skubaniec mały. :-) Zatem staram się Jej urozmaicać te smaki. Sama widzisz Edysiu324, że podobnie karmimy maluchy. Mam nadzieję, że nie jest źle. :wink:
"Wszystko będzie tak, jak ma być..."

MS

 
Posty: 95
Od: Pon lip 28, 2008 8:58
Lokalizacja: Konin/Gniezno

Post » Wto cze 09, 2009 16:26

wydaje mi się,że jak ty też tak karmisz kotka to widocznie jest to dobry sposób :( moja kicia też jest wybredna i czasem się ze mnie koleżanki "kociary" śmieją,że mam francuskiego pieska a nie kota :lol: a tą mokrą karmę Winston z Rossmana to szczerze mogę polecić bo jest naprawdę super i jest w sumie nie droga i ta formuła Active Care to rewelacja :)
Obrazek Obrazek Obrazek

edysia324

 
Posty: 260
Od: Wto kwi 28, 2009 17:18
Lokalizacja: Iława

Post » Wto cze 09, 2009 18:28

Moje persisko to w lato potrafi na kafelkach futro chłodzić, tak więc dywan to i tak dobrze ;)

A co do karmy, jako że kicia długowłosa i (chyba) niewychodząca radzę dokupić pastę odkłaczającą i podawać co kilka dni, tak na wszelki wypadek :)

Alitka

 
Posty: 431
Od: Wto cze 02, 2009 8:09
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 09, 2009 18:44

Ona dostaje codziennie chrupki Hairball Whiskas to chyba wystarczy :?: czy ta pastę dokupić :?:
Obrazek Obrazek Obrazek

edysia324

 
Posty: 260
Od: Wto kwi 28, 2009 17:18
Lokalizacja: Iława

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: dorcia44, egw, MIKI03 i 249 gości