Mamy małe Volvo-znów paraliż [*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 08, 2009 12:08

Kota odbieram dzis późnym wieczorem lub jutro rano (prawda jest taka, że boje sie ją odbierać, bo boję się, że zasnę, atak się powtórzy, a ja się na czas nie obudze. Z drugiej strony trzymanie jej w nieskończonośc w lecznicy to też nie jest rozwiązanie). Bedzie spokój, to odbiorę zdjęcie, zastanawiam się, czy zrobić drugie. Wyślę każdemu, kto będzie miał jakiś pomysł.

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto cze 09, 2009 1:28

Kot został na kolejną dobę w lecznicy z powodów ogranizacyjnych. dziś nie bylo weta, który sie nia zajmuję ( tzn był , ale nieoficjalnie, na zabieg), a jutro chce powtórzyc rtg, więc nie ma co jej wozić. Volvo jest przytomna, lepiej oddycha, jeszcze gorzej sie porusza i jakby mnie nie poznała :(

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto cze 09, 2009 6:40

Jeżeli chcesz możesz przysłać mi zdjęcie to poproszę radiologa o opis. Jak coś to daj znać adres podam Ci na pw.
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Wto cze 09, 2009 7:23

podaj proszę, koniecznie. Wystarczy mail - zdjęcie na pewno jest cyfrowe, jeszcze dziś Gosia by Ci wysłała obydwa.
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15859
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Wto cze 09, 2009 7:29

Liwia pisze:podaj proszę, koniecznie. Wystarczy mail - zdjęcie na pewno jest cyfrowe, jeszcze dziś Gosia by Ci wysłała obydwa.


To do mnie kopię też poproszę - Małgosia zna emila.
Podeślę do Doc.


Biedna malutka.
Biedna Małgosia...
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto cze 09, 2009 11:45

zdjęcia będę miala dziś wieczorem-prozsyłam. bardzo wam dziekuję

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 10, 2009 8:58

Volvo jest w domu. BARDZO źle chodzi. Oddech w porządku. Zdjęcia nie dostałam, drugie mam zrobić w piątek(jest szansa, że wtedy dostane komplet)

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt cze 12, 2009 22:59

Mamy za soba wizyte kontrolna i kolejne zdjęcie rtg. Wg doktora Orła to było ostre środmiąższowe zapalenie płuc. Nie do wyłapania osłuchowo. Radiologicznie wygląda podobno identycznie jak nowotwór , ale róznica jest taka, że po podaniu antybiotyku przy zapaleniu płuc za rtg widać róznicę , a przy nowotworze nie. U nas widac róznicę, Jedno płuco wygląda już całkiem ładnie, drugie nie. Drugi weterynarz powiedział mi dziś, że nie sądził, że Volvo z tego wyjdzie :( . Ona kilka dni przed zapaścia byłą na wizycie, bo niepokoił mnie jej powiekszony węzeł chłonny, ale osłuchowo było ok. Teraz węzel chłonny jest niewyczuwalny. Gdybym wtedy wiedziała...

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt cze 12, 2009 23:02

Tosza, trzymam za Was mocno
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt cze 12, 2009 23:20

mocno....trzymam.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob cze 13, 2009 7:19

Trzymam :ok: :ok: :ok:
Za nami ponad tydzień walki ze śródmiąższowym zapaleniem płuc.Na szczęście zmiany się cofają.[/list]
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18777
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Sob cze 13, 2009 8:52

ariel pisze:Trzymam :ok: :ok: :ok:
Za nami ponad tydzień walki ze śródmiąższowym zapaleniem płuc.Na szczęście zmiany się cofają.[/list]

A jakie były objawy? Próbowałam szukać o tym w necie, ale nie znalazłam żadnego artykułu dla blondynki :lol:

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob cze 13, 2009 9:28

Tosza pisze:
ariel pisze:Trzymam :ok: :ok: :ok:
Za nami ponad tydzień walki ze śródmiąższowym zapaleniem płuc.Na szczęście zmiany się cofają.[/list]

A jakie były objawy? Próbowałam szukać o tym w necie, ale nie znalazłam żadnego artykułu dla blondynki :lol:

Kłopoty z oddychaniem, ale nie jakieś straszne. Natychmiast zrobiliśmy zdjęcia..
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18777
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Sob cze 13, 2009 9:36

Dziwi mnie fakt że wet nie dał zdjęcia za które zapłaciłaś i jest Twoją własnością.Mój radiolog chetnie by go zobaczył ponieważ śrómiąższowe zapalenie płuc bez problemu jest to zdiagnozowania na podstawie rtg i nie powinno budzić wątpliwości
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Sob cze 13, 2009 9:55

Jak dziś Vilvo?

Mam poturbowanego kota z niewladnym tylem, Jest w klatce. MAlgosiu jak organizowalas klatke, zeby LJ mogl wchodzic do kuwety. Moj "zawiesza sie" na brzegu i nie może przeciągnąc tyłu. Niby wszystko wyrownalam, kuwete zpaelnilam na ful a dzis znow lezal czesciowo w kuwecie a tylne nogi poza. Wczoraj te nogi mial bardzo zimn, moze mu scierpły:(

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, Paula05, teesa i 146 gości