» Nie cze 07, 2009 22:47
Jakie to straszne
Czytam inne wątki z Polski, podczytuję i jestem przerażona! Po prostu historie kiciaczków wbijają mnie w podłogę. Przerażające i biedne strasznie! To że bezdomne, chore, bardzo zabiedzone to jedna tragedia, ale znalezione pobite, oczywiście przez ludzi, to jest dla mnie nie-do-przyjęcia! Taka się rodzi we mnie złość na podłość i ludzkie okrucieństwo że nie macie pojęcia. I dochodzę do wniosku, że albo u nas w Białymstoku tego nie widać, albo dzięki kotkowu i dobrym ludziom mamy względnie opanowana sytuację, albo po prostu chce wierzyć w uświadomienie ludzi. A może mamy lepsza sytuację?
Straszne, naprawdę straszne. A niby człowiek stoi na szczycie ewolucji co? i niby brzmi dumnie? To dlaczego robi to braciom mniejszym? Nie rozumiem. Przybita jestem.