Tytek wieczny gilarz ,a życie toczy się dalej.....FOTO

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 08, 2009 6:50

dorcia44 pisze:a za oknem słonko świeci,ciekawe jak długo .


Oby długo, bo zaklinajac rzeczywistosc ubralam sie mocno letnie:)
Karolina

karolinah

 
Posty: 7630
Od: Wto gru 05, 2006 17:05

Post » Pon cze 08, 2009 7:00

oj coś czuje że tyłek ci zmoknie :lol:

i foty maluchów ,kociaki są od jopopki czyli jopopki ...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

zafascynowana Pyza.

Obrazek
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43980
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 08, 2009 7:21

no nie, jopopki już były :twisted: te mogą być co najwyżej jopopko II ;)
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 08, 2009 7:25

małe jopopki II szukają domków ...

są już zaszczepione ,odrobaczone ,zrobimy tylko powtórkę.
jeszcze troszkę trzeba nad nimi po pracować ,ale będą z nich miziaki na bank.

bure ma cudowne łapunie ,czyli na białym tle czarne plamki.

3 już zaczynają mruczeć ,4 jedyna w tym towarzystwie koteczka jeszcze troszkę się boi ale już nie udaje że chce mnie zjeść.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43980
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 08, 2009 7:37

Dorciu, porób im jeszcze kilka fotek indywidualnych, to zaczniemy ogłaszanie.
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 08, 2009 7:56

ok. na pokoje :wink: jeszcze za wcześnie ,więc brykają po kuchni ,otoczenia nie bardzo do dobrych zdjęć :oops:
no chyba że je usadzę na nowej praleczce 8)
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43980
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 08, 2009 8:07

co za słodzinki. maleńkie chyba bardzo. Ile mają 5, 6 tygodni?
pingwinki super, a burasiątko to już sam miód :D
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 08, 2009 8:29

malutkie ,pewnie z 6 tyg.

właśnie byli panowie sprawdzić szczelność gazową .....zapomniałam ,ani się ruszyć w tej kuchni ani nic...do pisania pan znalazł sobie klatkę ,kucnął i pisał a kot robił kupę..... :strach:

kupa ładna ,sukces ,a mina pana bezcenna :smokin:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43980
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 08, 2009 8:33

dorcia44 pisze:malutkie ,pewnie z 6 tyg.

właśnie byli panowie sprawdzić szczelność gazową .....zapomniałam ,ani się ruszyć w tej kuchni ani nic...do pisania pan znalazł sobie klatkę ,kucnął i pisał a kot robił kupę..... :strach:

kupa ładna ,sukces ,a mina pana bezcenna :smokin:


:ryk: :ryk: :ryk:
no to scenka z przedwczoraj:
TŻ wszedł do kibelka a z nim Chłynio 8)
TŻ za chwile wybiega z krzykiem z kibla i wrzeszczy :
O nie skur....., nie zaczadzisz mnie ! :twisted: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Chłynio robił kupkę... 8) :lol:
mamuśka
 

Post » Pon cze 08, 2009 11:25

No to udało mi się opluć monitor - żałuję że nie widziałam scenek :ryk: :mrgreen: a maluszki cudowne.
Pozdrawiam na nowy tydzień :wink:
ic

IrenaIka

 
Posty: 172
Od: Pon gru 15, 2008 13:07

Post » Pon cze 08, 2009 12:32

Maluszki przeprzeprzeprzepiękne!!!!

ulinek0

 
Posty: 900
Od: Śro lut 11, 2009 17:24
Lokalizacja: warszawa wola

Post » Pon cze 08, 2009 13:04

ach te zapachy :lol:

a ja dopiero wróciłam ,za to wszystko załatwiłam i wszystko złożyłam

O dziwo pani w Urzędzie Skarbowym była miła i dała mi wydruki z dochodami od ręki .
W Gminie tez załatwiłam od reki.

tak sobie myślę ,że państwo nie wysiliło się z zasiłkiem dla matek samotnie wychowujących dzieci... :?

ale zawsze to parę gr. więcej.



a ja tylko zliczam :oops:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43980
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 08, 2009 13:16

zadzwoniłam dziś do Grzeska ,zadzwoniłam nieświadomie ...on zawsze oddzwaniał bo miał darmowe...zadzwoniłam i cisza....tylko sygnał..połapałam się i szybko wyłączyłam .

za chwilę sygnał i wyświetlił się numer mąż.....

Jezu jakie uczucie ...

odebrałam ,przeprosiłam że przez pomyłkę...to nie był mój mąż.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43980
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 08, 2009 13:38

Ja jeszcze niedawno dzwoniłam do taty, choć to już rok..... I ciągle z nim rozmawiam. Mój TŻ mówi że po 10 latach robi się lżej. To poczekam...

Trzymaj się Dorciu.

Jek

 
Posty: 4170
Od: Czw paź 23, 2008 19:18
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon cze 08, 2009 14:40

najgorsze jest to że nic nie cieszy :cry:

po prostu nic....wegetacja.

i nic się nie chce

wegetacja

wiem że powinnam się podnieśc ,coś zrobić ,gdzieś iść ..ale po co

najchętniej do łóżka

zaszyć się i nie musieć wstawać :oops:


a życie niech toczy się obok...

zaraz do pracy a ja o łóżku...ech zdurniało mi się całkiem :evil:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43980
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], muza_51 i 180 gości