Nowy domek ma zgłosić się po Dzidzię w poniedziałek Aksamitka już jest wyleczona ze świerzbu, to przecudna koteczka o "brytyjskim" misiowym futerku. Będziemy szukać jej domku, bo jest miziasta i szkoda takie cudo wypuszczać (żeby znowu jakieś paskudztwo złapała). Do tej pory była kotką wolnożyjącą, ale na szczęście nie jest dziką dziczą.
Widziałam jak Bogusia smaruje ją maścią - super grzecznie się zachowywała.