» Pon cze 08, 2009 7:39
Wojtek, Duży Wojtek jest bardzo wylewny w okazywaniu uczuć i jednocześnie delikatny mimo swojej słusznej postury. Życie w przytulisku nie ułożyło mu się szczęśliwie. Poznałyśmy go jak siedział sam w klatce, a pod nim rezydował pies. Przy każdej wizycie tak strasznie garnął się do człowieka, wkładał główkę pod pachę, wołał o głaski, wywalał brzucholca do tarmoszenia, że przeniosłyśmy go do eksmitków. Na początku miał towarzystwo. Przez kraty, bo przez kraty, ale zawsze. Ale czas płynął i kolejne kotki odchodziły do domów. Teraz został znowu sam jak palec.
Znowu mu się nie poszczęściło. Po raz kolejny.
Dlatego bardzo prosimy - dajcie mu szansę, a zobaczycie, że umie się odwdzięczyć jak nikt inny. Pomożemy finansowo, pomożemy w ogłoszeniach, tylko niech ktoś go przygarnie.
не шалю, никого не трогаю, починяю примус
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']