DT Matahari-kiepskie finanse.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 03, 2009 18:47

i to niezłą... Dodo ważył dziś 470 g, Didi 405 g... przybierają w tempie ekspresowym... Dodo już ładnie otwiera oczka, Didi gorzej, wet zmienił gento na dicortinef... antybiotyk od jutra w tabletach... kontrola w sobotę...

Fuksja pogoniła Bazyla z furgotem i hałasem... biedny rudzielec zwiewał aż się kurzyło...

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro cze 03, 2009 18:49

Biedny Bazyl :lol:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Śro cze 03, 2009 21:17

Cieszę się patrząc jak mają się maluchy bo oddałam je w najlepsze ręce :D poszukiwania trzeciego bez skutku.Czekam na fotki bo ciężko było się z maluchami rozstać :(
ANULA

anula21

 
Posty: 56
Od: Pt wrz 26, 2008 13:20
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw cze 04, 2009 21:52

maluchy mają coraz większe apetyty... Dodo sam podjada malutkie chrupki, Didi bardzo smakują, jak podaję jej pojedynczo do pyszczka... a dziś po południu wcisnęły w siebie po 50 ml mleczka 8O ... Dodo potem leżał do połowy w budce, a przednie łapki leniwe pacały myszkę... zajefajny widok był...

wróciła Bojka z adopcji... dziecko ma alergię... pokazywało mi ręce ze zmianami skórnymi i jak mówiła pani miało robione testy i wyszła alergia na sierść... piękna kocica się z niej zrobiła...

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt cze 05, 2009 17:32

oj nie lubie tych powrotow z adopcji :(

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt cze 05, 2009 17:59

Uprasza się o fotki!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Sob cze 06, 2009 11:37

Krzyżactwo ma już całkiem pootwierane oczka... Dodo ma tyle wigoru, że aż miło patrzeć jak szaleje w klatce... Didi dołącza do niego i w klatce żwirek przemieszany z małymi chrupkami usiał cały wyłożony kocyk... na zmianę ogryzają sobie uszy i łapki i ogonki... dziś była kontrolna wizyta u weta - bardzo zadowolony z wyglądu oczek, natomiast cały czas coś charczy dzieciakom nad nosem... przy okazji zważyłam glutki i Dodo waży 555 g , a Didi 450 g i już widać różnicę między nimi... Dodo bez żadnego problemu zajada chrupki z miseczki, a panna jakaś odporna na naukę...

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob cze 06, 2009 11:40

Uprasza się o fotki :twisted:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Sob cze 06, 2009 11:45

villemo5 pisze:Uprasza się o fotki :twisted:


bardzo się uprasza :mrgreen:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11994
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Sob cze 06, 2009 12:07

No i chyba nikogo z Bydgoszczy nie trzeba specjalnie przekonywać do głosowania na mirkę_t w ankiecie do krakvetu??

Do roboty! 8)
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Nie cze 07, 2009 13:06

villemo5 pisze:No i chyba nikogo z Bydgoszczy nie trzeba specjalnie przekonywać do głosowania na mirkę_t w ankiecie do krakvetu??

Do roboty! 8)


mnie z całą pewnością nie trzeba...

a teraz kilka fotek nowych w stadzie...
CzarnaObrazekObrazek
FuksjaObrazek
KiziaObrazekObrazek
RudaObrazekObrazek
kto się jeszcze nie zakochał ma okazję OMARObrazek
ŻurawinkaObrazek
i ogólny widok po zmianach w pokojuObrazek(od dołu Tekla, Filemon, Zmora i Frodo)

a u nas sporo się dzieje... w czwratek zabierałam dwa koty, które zostały po śmierci właścicielki i MUSIAŁY zniknąć z pustego już mieszkania do soboty - czyli do wczoraj - na razie dwie sterylizowane panny siedzą u Oli i dziś pójdą do tymczasu... a dziś miałam telefon i odpowiedź mogła być tylko jedna - przywoź... to kotka z miesięcznym maluchem, kotka podobno spokojna i miziasta, tri, a maluchów było w sumie 4, ale trzy sztuki zostały wyniesione gdzieś do parku, nawet nie wiadomo dokładnie kiedy i gdzie (jesooo)... pozostawienie tam kotów groziło im niebezpieczeństwem...

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon cze 08, 2009 6:14

Pragnę uprzejmie donieść, iż w posiadaniu Matyhari jest filmik z karmienia łyżeczką DiDi :twisted:
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Pon cze 08, 2009 17:24

Krzyżactwo większość dnia spędziło na pokojach, poza klatką... Dodo wciąga już wszystko z miseczek, Didi w dalszym ciągu odporna na wiedzę, suche i mięsko już zajada z miseczek, ale pić jeszcze nie umie...
większość stadka bardzo zdziwiona co też takiego małego lata po domu... i parę z nich burczy na maluchy...

ciągle czekam na kicię z maluchem... wczoraj niestety nie było do nich dostępu... mam nadzieję, że dziś dojadą...

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto cze 09, 2009 6:15

a co u burych Małgosiu? :)

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto cze 09, 2009 18:15

Dixel miał kolesi w uszach... już po płukaniu, leku i od jutra oridermyl... jutro też drugi bury z łazienki pojedzie na kontrolę uszu...

Szarlotka chora... kicha, rzęzi jej nad nosem i jakieś afty na podniebieniu... leczymy ostro, żeby się nam nie rozhulało...

maluchy rosną i rozrabiają... Dodo to dziś na leżąco pił mleczko z miseczki, bo cienkie i krzywe nóżki nie mogły brzuszka utrzymać...

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas, Google [Bot], kasiek1510 i 114 gości