El Azurro & Mariachi XI. Aziś lepiej :) Kłopcia :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 07, 2009 18:17

Anetko, ja nadal nie jestem spokojna :roll: , powiedzmy że spokojniejsza :wink:
Co do sygnałów... nie były nawet w połowie tak groźne jak to wyglądało w rzeczywistości :? , po raz pierwszy byłam śmiertelnie przerażona o Aziniowe życie.
Może teraz już pójdzie z górki, ale tytułu nadal raczej nie zmienię :) , muszę mieć pewność.

Głaski przekażę za chwilkę, tylko mnie nie ma kto wymiziać :twisted:
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Nie cze 07, 2009 18:25

przesyłam głaski również dla Ciebie.
Nie dziwię się, że ciągle jesteś w pogotowiu. To naturalne. Ale już nie mówimy o zagrożeniu życia i to jest najważniejsze.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie cze 07, 2009 18:29

Alu, mizianki też dla Ciebie!! :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie cze 07, 2009 18:50

Kciuki nadal są :!: :!: :!:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Nie cze 07, 2009 19:01

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jaki piekny ten moj Azik koffany, wcale nie wyglada na chorego, to dobry znak :D
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Nie cze 07, 2009 19:32

Jak miło zobaczyć wreszcie to słodkie Azikowe pysio :1luvu: :P i Kiwulka cudnego też :D
Dobrze że są postępy ,oby kłopoty z trzustką też się skończyły i żadnych innych chorób ! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Nie cze 07, 2009 20:37

Jesteśmy i bardzo cieszymy się z dobrych wieści :lol:

Chory na grypę W. i chory na brak rozumu Piopluń:Obrazek
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Pon cze 08, 2009 6:51

Obrazek :wink: :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon cze 08, 2009 11:36

Jak dzisiaj Azik?
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Pon cze 08, 2009 18:12

tosiula pisze:Jak dzisiaj Azik?

No właśnie ......... :roll: ......

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Wto cze 09, 2009 7:51

Hallo, Aluś, Azinio?!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto cze 09, 2009 8:32

Jesteśmy codziennie jesteśmy i przesyłamy głaski dla Aziunia :ok: :ok: :ok:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 09, 2009 8:51

Malutkie, cichutkie - uff.

I napiszę to, co inni przede mną: Azik nie wygląda na chorego kota, a tym bardziej na ducha :roll: :)

I żeby na bieżąco Los zaklinać, wrzucam sobie Azika na laptopa ...
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Wto cze 09, 2009 16:35

Bry kochani 8)
Odcięło nas od netu, zupełnie niespodziewanie :?

Aziś dzisiaj ma się... dziwnie :roll: , znowu nie chce wychodzić zza wersalki i praktycznie nie wstaje, oby to tylko była kwestia piekielnej dusznej pogody... jeszcze nie panikuję :P

Z domowego frontu:
Betinka osiagnęła zawrotną wagę 5,60 kg 8O , a to miał być malutki piesio :wink:
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Wto cze 09, 2009 17:24

gattara pisze:
Z domowego frontu:
Betinka osiagnęła zawrotną wagę 5,60 kg 8O , a to miał być malutki piesio :wink:


8O Obrazek :lol:

A za Azika nieustające kciuki :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości