Malwinka przekroczyła TM

[Killatha]

to efekt "pracy" Agatki

a tu Agatka duma nad boczkami

[milenap]

Ale śliczne firanki


Killatha, ja na steryd tylko raz sie zgodziłam, w zeszłym roku, od tamtej pory tylko takie domowe sposoby, tzn. mycie, pedzlowanie, aloes, srebro. My mamy tylko 3 zeby do usuniecia, tylne, bo Zulcia szczerbata juz do mnie trafiła

[Killatha]

no więc mnie jest Malwinki bardzo żal
miała usuwane wszystkie ząbki, najpierw te bardzo zepsute, potem badania, a dwa miesiące temu resztę
biedactwo moje kochane
siedmioletnia koteczka z plazmocytarnym zapaleniem jamy ustnej
czyli musiała 6 lat mieć z bólem ząbków i dziąseł albo na sterydach i antybiotykach na zmianę
jak ją zabrałam to delikatnie mówiąc "pachniała"
podziwiam jej odporność

a teraz mam słodkie, siedmioletnie kociątko bo pyszczek ma kocięcy i głosik też chyba nawet bardziej kocięcy niż kocięta Tal-Rasha
do tego chętnie bawi się i rozrabia
a jaka z niej pieszczocha to trudno opowiedzieć, najchętniej to siedziałaby tylko przytulona, dosłownie przylega całym ciałkiem
no i je

[muac]

ale masz zdolne futerka, firanki piekne uwielbiam takie, a jak ona na te szafe wlazi to sie wydaje baaaardzoooo wysoko

[Killatha]

szafa ma 1,9 m a potem jeszze kosz i pudło to razem jakieś 2,5 m
a firanki chętnie uszyję to żaden problem

[muac]

i ona tak z podlogi na te szafe moje to co najwyzej ok niecalego metra do budki na drapaku, choc meble mam tez w miare niskie

[ewar]

Naprawdę Malwince się udało.Gdyby nie Killatha,umarłaby w cierpieniach,taka jest prawda.Opatrzność czuwała nad ta kotką.Nie dość,że została wyleczona,przeszła dwie operacje to jeszcze zmieniła się nie do poznania.Jest u Killathy dopiero cztery miesiące,a wydaje się,że zawsze tam była.Wypełniła fantastycznie lukę między dwiema kotkami.Po prostu nie mogło być lepiej.Bardzo się cieszę i z powodu Malwinki i z tego,że Myszka,ta biedna,schorowana staruszka ma koleżankę,która ją przytuli.Agatka ma koleżankę do zabawy,a Killatha przemiziastego kota.Czy można chcieć czegoś więcej?

[milenap]

No to Agatka naprawde jest skoczna! Spora wysokość!

Killatha, moja Zula też się pewnie z tym męczyła "na wolności" i jest w tym samym wieku, co Malwinka. Dodatkowo za usunieciem zabków przemawia do mnie jeszcze fakt, ze stan pysia wpływa na nerki. Na razie mamy zaleczone dziąsła, bardzo o nie dbam, ale i tak będziemy usuwać.


Wszystkie dziewczyny są genialnie do siebie dopasowane

[Killatha]

najpiękniejsze sa poranki i wieczory
kiedy ja się kłade do łóżka to za chwilę mam na brzuchu Myszkę, przy szyi Agatkę, a do uda przytula mi się Malwinka
a jak dzwoni budzik to najpierw jest "sesja przytulaniowa", potem wstaję ja (jak mi się uda wygrzebać spod kotów ), a na końcu dziewczynki i to dopiero jak w miseczkach znajdzie się jedzonko
o jak ja lubie soboty i niedziele

[Killatha]

ostatnio Agtke przyłapałam w takiej pozie

[muac]

ostatnio Agtke przyłapałam w takiej pozie

zazdroszcze tych kotoporankow i kotowieczorow, troche potrwalo zanim rozpracowalam te Agatkowa poze, czasami mysle ze koty kosci nie maja

[milenap]

Pozycja genialna Szczęśliwego kota

[Killatha]

Malwinka to taka uwodzicielka ......
nabrała ciekawego obyczaju wskakiwania na fotel obok mnie
to znaczy wskakiwała już wcześniej ale od pewnego czasu wskakuje i od razu obraca się na plecy i przytula główke do mojego uda
i jak tu kocięcia nie kochać?

[milenap]

A jakby tak nie robiła, to bys nie kochała? już to widze


szcześliwe masz kotki Killatha, to widać

[Killatha]

a pewnie, że kochałabym
ale każda z moich kocic ma inny asortyment uwodzicielskich zachowań
no i Malwinka wypracowała swoje